Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
02-05-2014, 06:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-07-2020, 06:18 przez Partyzant.)
Witam
Chciałem się podzielić z kolegami z forum dość ciekawymi zdjęciami z mojej pracy, zamieściłem je już na dwóch forach o innej tematyce i spotkały się ze sporym zainteresowaniem, więc pomyślałem, że i tu może ludzi zaciekawić, chociaż temat nie jest o modelarstwie.
Na początek kraksa na morzu.
I powód kraksy
Jakby ktoś miał wątpliwości o jaki rozmiar liny stalowej chodzi
Dalej następne to najbrzydszy statek pokraka na jakim byłem
Kilka z lodów, te zawsze robią dobre wrażenie. Zdjęcia zrobione na Bałtyku.
Tak wygląda branie pilota z lodu
A tak to wygląda normalnie
Na tą chwilę to wystarczy, jak będzie zainteresowanie to będziemy ciągnąć temat, mam tych zdjęć na prawdę dużo więc wystarczy na długo, chociaż będę zakładał raczej fotostory, a to na początek żeby zobaczyć czy temat chwyci.
Liczba postów: 538
Liczba wątków: 28
Dołączył: 10 2009
Z modelarskiego punktu widzenia ten najbrzydszy "statek świata" stanowiłby dla sklejających nielada gratkę- tyle dłubaniny
Liczba postów: 374
Liczba wątków: 12
Dołączył: 10 2007
Niezłą masz pracę !! Dawaj więcej, mnie chwyciło!!
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
02-05-2014, 08:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-07-2020, 06:19 przez Partyzant.)
Skoro się spodobał zamieszczam fotostory z pływającego dźwigu na którym byłem na przełomie 2009 i 2010 roku na Zatoce Perskiej i w Abu-Dabi. Dźwig miał nośność 7000ton i służył do stawiania wież wiertniczych w wymienionym regionie, był to też najbardziej pokraczny i najstarszy statek na jakim byłem. Rok budowy 1947...
Tak to wyglądało
Unos "tylko" 450ton most pomiędzy wieżami
Sam kompleks kilku wież
A takim ustrojstwem to przywozili nam do podnoszenia.
W czasie trwania operacji staliśmy na 8 takich kotwiczkach
A statek był tak stary, że windy były parowe...
Jeszcze ze 2 zdjęcia z miasta
Jak ktoś jest zainteresowany to mam jeszcze kilka zdjęć tego statku.
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
03-05-2014, 10:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-07-2020, 06:21 przez Partyzant.)
Dzisiaj pokażę zdjęcia wież wiertniczych jakie zrobiłem, mało ich w porównaniu do tego przy ilu byłem, ale w tej sprawie zostanie przeprowadzone osobne śledztwo :mil1: :wink:.
Niewiele mogę wam o nich napisać oprócz tego jak się nazywają, ale nie wszystkie i mniej więcej gdzie były jak robiłem zdjęcia, chociaż może co nieco wiem. Ale może chociaż te zdjęcia wywołają jakieś komentarze ewentualnie pytania.
Zaczniemy od kompleksu "Buzzard" Pierwsze zdjęcie jak jeszcze 5 lat temu, a może więcej :hmm: stawiali część mieszkalną
Teraz to wygląda tak
Zwróćcie uwagę na tą podtopioną wieżę po prawej.
Przez jakiś czas była dostawiona do tego kompleksu jako hotel, po drugiej stronie była wiertnicza, i w tym momencie próbuje wyrwać nogi z dna.
Jak się pewnie domyślacie jak taka wieża postoi kilka miesięcy w tym samym miejscu to, nogi wejdą nieźle w muł i potem jest niezły kłopot żeby je wyrwać.
Przy budowie tej wieży, że tak powiem pomagałem osobiście :-P to jest jedna z tych które były stawiane jak byłem na opisywanym już statku dźwigu na Zatoce Perskiej
Morze Śródziemne jedna z pierwszych wież jakie widziałem z bliska. Szukała gazu
SongaDee to ta z którą mieliśmy kolizję, jeszcze do niej wrócę, ale niestety tu mam duże straty w zdjęciach i fotorelacja będzie bardzo dziurawa. Brakuje mi 3 folderów zdjęć z tej przygody.
Maersk Deliverer Najnowocześniejsza przy jakiej byłem, posiada własny napęd i wierci w DP co znaczy Dynamic Position.
Tej nie dawno pstryknąłem bo spodobała mi się, ale tylko ją mijaliśmy z 5mil więc nic wam nie powiem. Ale zwróćcie uwagę, że następna jest w tle, na morzu Północnym jest tyle wież, że jak się patrzy to zawsze, albo prawie zawsze się jakąś widzi, a na Zatoce Meksykańskiej jest tego jeszcze więcej.
A to jest wieża dla której obecnie pracuje statek na którym jestem, Maersk Resilient wierci przy tej mniejszej, "Jade" Jak już nawierci to zmieni miejsce a "Jade" będzie wybywać
Ogólnie rzecz biorąc to dopiero byłoby wyzwanie modelarskie taki model zrobić, bo tak na prawdę w realu wyglądają na jeszcze bardziej skomplikowane.
Liczba postów: 187
Liczba wątków: 3
Dołączył: 10 2008
Czy takie wieże mają swoją ochronę?
Liczba postów: 1,935
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
Zdjęcia są bardzo ciekawe i fajnie, że je wrzuciłeś. Tylko na bardziej szczegółowe pytania nie liczyłbym za bardzo bo kompletny laik nie będzie miał żadnych pytań a specjaliści za dużo wiedzą
Moim zdaniem wątek jak najbardziej przydatny choćby z tego powodu, by uzmysłowić ludziom, że oprócz II WŚ na morzu i niszczycieli i pancerników to jeszcze są tego typu konstrukcje związane z morzem
Jako były marynarz zdjęcia te oglądam z tzw "łezką w oku" - pamiętam te niesamowite krajobrazy, różne stany morza, ruchliwe porty w których zawsze coś ciekawego się działo. Przejście przez Kanał Panamski... Niestety wtedy miałem kiepskawy aparat na klisze i nie robiłem takiej ogromnej ilości zdjęć jak to się dzieje obecnie.
Więc pytań nie mam choć to zadane przez Starego podtrzymuję. Swoją drogą to myślę, że na taką konstrukcję z łódki pirackiej to tylko Batman lub akrobata dostanie się na pokład ;D
Pozdrawiam
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
(03-05-2014, 11:44)stary link napisał(a):Czy takie wieże mają swoją ochronę?
Co masz na myśli?
Jeżeli ochronę militarną to nie mają, przynajmniej te na Morzu Północnym, a jeżeli chodzi o bezpieczeństwo obsługi to mają tak zwane "Standbyboat", statki które są zawsze w gotowości ratować ludzi w razie wypadku.
Liczba postów: 187
Liczba wątków: 3
Dołączył: 10 2008
Miałem na myśli ochronę przed jakąś tam niepożądaną wizytą ale skoro nie ma takiej to widać nie ma takiej potrzeby.
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
03-05-2014, 01:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-07-2020, 06:23 przez Partyzant.)
Ale winien jestem też wyjaśnienie, bo pola naftowe rządzą się swoimi prawami i strefa bezpieczeństwa takiej wieży to 3mile gdzie żaden cywilny statek nie ma prawa podchodzić, tylko takie jak nasz zaopatrzeniowce, a nawet my musimy mieć pozwolenie na wejście w tak zwaną pięćsetkę, czyli 500metrów od wieży.
Podobno, ale to tylko słyszałem, że jak ktoś za bardzo uparcie pcha się w obszar wieża informuje wojsko, ale nie wiem czy to nie Morskie opowieści".
Druga sprawa to, to że w cywilizowanych krajach działa system AIS czyli automatyczna identyfikacja statku, i każdy statek rozpoznawany jest po nazwie, a to rodzi konsekwencje dla załogi, bo wiadomo, jak wiadomo jaki statek to i wiadomo kto na nim.
Dodam teraz trochę bujania. Prawdę mówiąc to zdjęcia strasznie spłaszczają fale i nie odzwierciedlają ogromu tego żywiołu, a na dodatek ja przynajmniej w najgorsze pogody zdjęć nie robię.
Z kilku powodów, po pierwsze mam co innego do roboty, zawsze trzeba coś zabezpieczyć, coś się wyleje, itd. Jak już jest wszystko ok to człowiek jest tak padnięty, że idzie spać a nie zdjęcia robi, po trzecie to te najlepsze piździele są ZAWSZE w nocy :haja:
Ta seria zdjęć dość fajnie pokazuje jak się statek buja. Nie wiem co to za statek zdjęcia zrobione na Morzu Północnym.
Jeszcze jedna porcja zdjęć, zrobione w Skagerraku na Gazowcu z którego zszedłem 7 lat temu, więc zdjęcia mają co najmniej 7 lat, więcej chyba komentarza nie trzeba.
Liczba postów: 32
Liczba wątków: 3
Dołączył: 01 2009
Witam.
A ja bym poprosił o wstawianie miniaturek, gdyż tez jestem na kontrakcie i statkowy - satelitarny internet nie radzi sobie z otwieraniem takiej ilości zdjęć na jednej stronie...
Pozdrawiam z redy Belfastu.
Liczba postów: 1,935
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
(03-05-2014, 01:26)Waluś link napisał(a):(...)
Druga sprawa to, to że w cywilizowanych krajach działa system AIS czyli automatyczna identyfikacja statku, i każdy statek rozpoznawany jest po nazwie, a to rodzi konsekwencje dla załogi, bo wiadomo, jak wiadomo jaki statek to i wiadomo kto na nim.(...)
Ale pirat wyłącza AIS... Albo w ogóle go nie ma... :razz:
A zdjęcia rzeczywiście spłaszczają. Mam takie z dużego atlantyckiego sztormu zrobione z forszotu na dziób w trakcie przebijania się przez wyjątkowo dużą falę... Po wywołaniu okazało się to ledwie pyknięciem piany nad dziobówkę na płaskim morzu ???
Falę widać dopiero w sytuacji kiedy statek pokazuje śrubę czy gruszkę dziobową a i to musi być zrobione z innej jednostki... Albo nakręcić film
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
07-05-2014, 02:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-07-2020, 06:24 przez Partyzant.)
(03-05-2014, 07:46)thesnake link napisał(a):Witam.
A ja bym poprosił o wstawianie miniaturek, gdyż tez jestem na kontrakcie i statkowy - satelitarny internet nie radzi sobie z otwieraniem takiej ilości zdjęć na jednej stronie...
Pozdrawiam z redy Belfastu.
Ja też mam statkowy internet i jeszcze muszę te zdjęcia na neta wstawić, ale jako modelarz mam dużo cierpliwości co inny polecam.
(03-05-2014, 10:50)Lukee link napisał(a):[quote author=Waluś link=topic=13156.msg152684#msg152684 date=1399116371]
(...)
Druga sprawa to, to że w cywilizowanych krajach działa system AIS czyli automatyczna identyfikacja statku, i każdy statek rozpoznawany jest po nazwie, a to rodzi konsekwencje dla załogi, bo wiadomo, jak wiadomo jaki statek to i wiadomo kto na nim.(...)
Ale pirat wyłącza AIS... Albo w ogóle go nie ma... :razz:
[/quote]
Jak podchodzi statek z wyłączonym AISem to jest od razu podejrzany i jest pod szczególną uwagą jakie ruchy wykonuje.
(03-05-2014, 12:11)Lukee link napisał(a):Swoją drogą to myślę, że na taką konstrukcję z łódki pirackiej to tylko Batman lub akrobata dostanie się na pokład ;D
No nie potrzeba w ogóle żadnych zdolności bo na każdej z nóg jest normalna drabinka na górę więc wejście z wody wymaga tylko cierpliwości, jednak to wysoko jest.
Kolejna porcja zdjęć.
Ten ma ma nazwę kompani odpowiednią do wielkości rury na dziobie...
Trzy razy zachód słońca w tej samej chwili z różnym zbliżeniem.
Kolorowe chmury w Goteborgu.
Dania, miasteczko Fryderycja. I dość modelarskie zdjęcie.
Finlandia Porvoo
Płynie sobie sam kadłubek.
Jeszcze jeden zachód słońca
I ÓĆ podwodna :lol:
To jeden z ostatnich już postów ze zdjęciami w tym temacie, za kilka dni jadę na urlop i nie będę wstawiał nowych zdjęć, ale przejrzę w domu archiwa i może jeszcze znajdę kilka ciekawych tematów to po powrocie na statek będę kontynuował.
Liczba postów: 1,027
Liczba wątków: 39
Dołączył: 01 2011
Nie mam bladego pojęcia o szkutnictwie, niemniej ten temat przeczytałem od deski do deski. Wszystkie zdjęcia bardzo ciekawe, czekam na więcej! Ale najpierw - udanego urlopu, takie życie na statku musi być ekstremalnie wyczerpujące.
Pozdrawiam serdecznie!
Maciej
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
09-06-2014, 01:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-07-2020, 06:30 przez Partyzant.)
No to dziś kolejna spora porcja zdjęć. Jestem już z powrotem na statku więc będę co jakiś czas dorzucał. Dziś o Rafnes w Norwegi.
Zaczniemy od jak to ktoś gdzieś napisał widoków Mordoru
Na tym zdjęciu widać jak się przeładowuje ładunki płynne ze statku. Ta rura nie jest biała bo ją ktoś tak pomalował tylko jest tak zamarznięta, gaz w środku ma minus 86*C i w kontakcie ze skórą człowieka parzy tak samo jak wrzątek
Wszystkie tankowce bez względu jak zajebisty jest stary i jak zwrotny statek muszą we fiordach brać holownik
I pilota
Bo fiordy potrafią być ciasne, statek musi się zmieścić pomiędzy tymi bojami i mimo, że może na zdjęciu wygląda to dość szeroko to jest tylko kilka metrów zapasu
Trochę widoków
Turyści ...
Tak mieszkać to sporo ludzi by chciało
A tu mieszkanie pod mostem nabiera dosłownego, ale nie negatywnego znaczenia
No i most, z tunelu nad wodę itd
No i napis na skale który podobno namalował jakiś bohaterski norweg w czasie II wojny światowej, tłumaczyć go chyba specjalnie nie trzeba, ciekawostką jest to, że Norwegia jako jedyny oprócz Polski kraj miał czynny ruch oporu w czasie wojny. Ruch oporu istniał jeszcze we Francji, ale stworzyli go Brytyjczycy żeby odzyskiwać swoich lotników.
Na dziś wystarczy.
Kilka zdjęć nie z pracy na statku, a z prac prowadzonych na działce.
Bohaterski pies podczas burzy.
Fundamenty do grilla
Sam grill
I widok od strony alejki
Rynna na poddaszu
Reszta ścieżek których brakowało
No i trochę widoków poglądowych
To co ma zarastać zarasta w dość dobrym tempie.
Materiału było dużo
Ale już się kończy. Niestety nagły wyjazd na szkolenie zmusił mnie do pozostawienia takiego bałaganu
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
09-06-2014, 01:33
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-07-2020, 06:31 przez Partyzant.)
Kilka fotek dziś strzeliłem i nawet ciekawie to wyszło, bo wyglądam za rufę a tam samo zło
hock: :-D
Mieli chłopaki pomysł na pomalowanie ale i statek ma taki kształt że aż się prosił.
Tutaj macie wierzę dla której pracuję i trochę ładunku jaki nam ładują
A tu mijanka w porcie, dwa wyścigowce się znalazły
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
17-06-2014, 09:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-07-2020, 06:32 przez Partyzant.)
Liczba postów: 232
Liczba wątków: 15
Dołączył: 07 2008
Ahoj!
Siedzę w robocie z dala od brzegu. Wchodzę na forum by się odstresowć. Zaglądam do wątku zdjęcia z pracy i .... znów jestem w robocie. OBRZYDLISTWO :
Pozdrowienia z Topolobampo (Meksyk).
Pozdrawiam SZKUTNIK
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Waluś :milbravo: , oglądam z przyjemnością.
Szkutnik, zamiast narzekaż też złapałbyś aparat i wrzucił coś na forum np. opustoszałe ulice w trakcie wczorajszego meczu
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
19-06-2014, 06:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-07-2020, 06:33 przez Partyzant.)
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
22-06-2014, 06:49
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-07-2020, 06:34 przez Partyzant.)
Liczba postów: 1,756
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02 2007
Nie ma co mówić, pracę masz niezwykłą.
Nie wydaje się, że to temat nie związany z modelarstwem. Wzięło mnie na klejenie okrętu.
Ale mnie morze przeraża, i nawet te spłaszczone fale są dla mnie za duże. Więc na "chceniu" klejenia się skończy :mrgreen:
Dlatego wolałbym lekką służbę na ciężkim krążowniku niż ciężką na lekkim, i jeść biały chleb nad Morzem Czarnym niż czarny chleb nam Morzem Białym
Odnośnie dyskusji o bezpieczeństwie: gdyby taki kapitan Phillips miał na pokładzie ze dwie półcalówki, to by się żyło spokojniej...
Liczba postów: 593
Liczba wątków: 51
Dołączył: 05 2008
Mam nadzieję, że nie będzie problemem jeśli dorzucę do tego wątku swoje 3 grosze, a konkretnie jedno zdjęcie z rodzinnego albumu. Zostało zrobione we wrześniu 1991 roku w Hiszpanii. Z tego co pamiętam Kościerzyna została "potrącona" we mgle przez kontenerowiec. Nikt na szczęście nie ucierpiał. A zdjęcie było zrobione z pokładu Tobruka.
Pozdrawiam
Piotr
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
Robi wrażenie takie zdjęcie, prawie rozjechany.
Liczba postów: 131
Liczba wątków: 7
Dołączył: 03 2012
Waluś, wrzucaj, wrzucaj, cholernie ciekawa ta Twoja praca i te zdjęcia.
|