[R] A-7 Corsair II

[marlonzg]

Witam w kolejnej serii... Wiem..mialo byc plywadlo ale bedzie latadlo..Niestety Przewazajca sila glosow 2-1.Zostalem "przekonany" do budowy samolotu...Postulat zakladal ze ma to byc cos duzego ..ale wynegocjowalem ze bedzie to A-7 Corsair II Na ktorego zawsze mialem ochote ale nie mialem czasuA po drugie chce wrocic szybko do stoczniMOdel Postanowilem lekko podrasowac.Urozmaicilem kabine pilota ktora w modelu jest skromna oraz podrasuje luki podwoziakilka fotek z postepu.Obecnie wszystkie wregi wyciete pracuje nad kabina i lukami a w miedzy czasie powycinalem bomby..
Model bedzie w wersji z otwarta kabina.
 







Pzdr.

[Raven]

Dajesz, dajesz, popatrzymy

[Lukee]

Zaraz po F-14 i A-6 jest to mój ulubiony samolot więc będę tu często zaglądał 

[marlonzg]

Hejka komory podwozia zwaloryzowane kabinka pilota tez juz na ukonczeniu(fotka wkrotce) Generalnie nie rozmienialem sie na drobne przy walorce komor ale efekt koncowy dla mnie zadawalajacy, napewno wygladaja lepiej tak niz te oryginalne.Troche zdjecia kiepskie mi wyszly....;//




Pzdr.

[marlonzg]

Czesc,calkiem szybko mi to idzie wiekszosc sekcji kadluba juz ukonczona ,kabinka juz prawie tez brakuje tylko kilku detali i lekki retusz tu i owdzieTroche sie napocilem wklejajac wneki podwozia glownego  nie wszystko idealnie pasowalo ,ale wybrnalem bez start i wzystko ladnie sie prezentuje generalnie jak narazie duzych problemow nie napotkalem poza jednym..Troszeczke za bardzo zeszlifowalem wregi i poszycie na kilku segmentach lekko zachodzi na siebie ,aczkolwiek nie powoduje to zadnych komplikacji








pzdr.

[marlonzg]

Ciag dalszy zmagan  Kadlub juz praktycznie skonczony zlozony w calosc z wlotem powietrza, ktory calkiem przyzwoicie mi wyszedl zgrywa sie z osia kadluba oraz dysza silnika.W miedzy czasie uszkodzilem wyswietlacz na kokpicie kiedy doklejalem wlot powietrza;(nowy w budowieteraz troche podlube przy bombach,i tak sobie myslalem czy by ich czasem nie pomalowac..?Ponizej dokumentacja foto z postepow prac ,moze sie komus przyda przy budowie













pzdr.

[Lukee]

Elegancko to wygląda 

Bombki proponuję postarać się skleić bez malowania - czyli długo i namiętnie profilować czymś kulkowatym przy użyciu BCG. W ostateczności malować.
A te szpary na grzbiecie myślę, że dobrze by było zalać zabarwionym wikolem.

Pozdrawiam

[marlonzg]

DOBRE OKOTak myslalemZamierzam uzyc strykaweczki z cienka igielka do wsztrzykniecia "plomb" )generalnie nie wiem czemu porobily sie te szparki..poszycie cialem dlugo i namietnie..co by wszystko rowne bylo..wregi tez oszlifowane ..?
Pzdr.

[Lukee]

Ja też tak mam... Nie wiem jak ale mi się też czasem rozchodzi pomimo długiego pasowania.
A oka dobrego nie trzeba mieć - wystarczy obejrzeć Twoje zdjęcie w rozmiarze oryginalnym. Zamieszczasz olbrzymie zdjęcia na których wszystko widać. I o to chodzi 

Pozdrawiam

[marlonzg]

Uff,juz myslalem ze cos sknocilem..dzieki za rady
Pzdr.

[marlonzg]

Heyka,Cos tam sie ruszylo do przodu zainstalowalem statecznik Pionowy oraz glowne skrzydla nosne.Duzo problemow z tym bylo,wregi wogole nie pasowaly;//??(to akurat wiedzialem z innej relacji)ale nie sadzilem ze az tak zle ...to bedzie wygladac...nie wspomne ile razy uzylem jezyka francuskiego...Myslalem nawet zeby rzucic wszystko w diabli ,ale szkoda bylo by tej calej roboty i jakos wybrnolem nie do konca idealnie, bo przy laczeniu poszycia platow z kadlubem od gory zostaly szparki;//(Zaleje wikolem w odpowienim kolorze..)Same plate rowniez nie wygladaj idealnie przez proby dopasowywania ...Problemy byly rowniez z bombami i zbiornikami paliwa.W tych pierwszych pierwsze segmenty  bomb (czubek..)okazaly sie byc za male o kolo 2-3 mm od pozostalych sekcj pozostawiajac szpare,tak wiec bomby maluje...w zbiornikach paliwa tak sie nagimnastykowalem ze tylko ostatnia tylna sekcja sie nie domyka,ale to zakryje statecznikNa ta chwile juz widze ze beda problemy z podwoziem ale tu sie bede posilkowal zdjeciami zlozonych corsairo`w..Ktos mial takie problemy z tym modelem??Zdjecia takie na szybko robione..

[Lukee]

Rany, zrób coś - nie wiem co ale to nie może tak wyglądać! Albo wyprostuj statecznik albo skrzydła albo ustaw tak model i aparat by ukryć ten babol... Albo nie fotografuj od dziobu...

Bo reszta wygląda bardzo ładnie mimo tych paru szparek 

Pozdrawiam

[Kilminster]

Oczywiście zgadzam się z 'Lukee' - to nie może tak wyglądać. Z tym, że raczej nie zalecałbym korekty wzajemnego ustawienia modelu i aparatu, ale po prostu korektę modelu. Włożyłeś w model mnóstwo efektownej pracy a nie przykleiłeś symetrycznie skrzydeł ? Nie do wiary...

[marlonzg]

A to akurat przeklamanie aparatu,sam tez tak pomyslalem samolot byl lekko przechylony na lewo i ja tez nie bylem w osi ustawiony stad to zludzenie ze jes krzywo...cos...aktualnie pracuje nad naprawa szpary....moze jescze dzis sie uda to "wyklepac"...

[Lukee]

    To w takim razie jako zadanie domowe masz zrobić zdjęcie prosto, z prosto ustawionym modelem, oświetlonym z obu stron (co by cień nie fałszował) aby udowodnić nam niedowiarkom, iż model prostym jest jak być powinien.
    Gdyż ktoś patrząc na pracę Twą pomyśleć zdolny iż tak się ma rzeczywistość! A wszyscy wiemy, że aparat powietrzny z niesymetrycznie dołączonymi płatami nośnymi jakoś tak nie wprost leciał będzie a raczej w bok gdzieś uskoczyć może czy nawet wokół osi własnej się obrócić jako ten bąk i bigosu wszem narobić...

Z pozdrowieniami modelarskimi...


PS
Oczywiście mój ostatni samolot też ma skrzywienie lekkie ale jednomilimetrowe tylko więc prawie nie widać :

[struna]

A to akurat przeklamanie aparatu,sam tez tak pomyslalem samolot byl lekko przechylony na lewo i ja tez nie bylem w osi ustawiony stad to zludzenie ze jes krzywo...cos...aktualnie pracuje nad naprawa szpary....moze jescze dzis sie uda to "wyklepac"...

Oj coś kolega ściemnia....



http://www.primeportal.net/hangar/a-7_corsair.htm tu masz walkaroundy i zauważysz że akurat prawe skrzydło (patrząc od przodu) ucieka do góry. Poza tym z tego co widzę to kąt natarcia skrzydła jest również zły ale to chyba wina samego projektu.
W tym wypadku podłużnice szkieletu skrzydeł lepiej było chyba wklejać w czasie sklejania samego segmentu.

[marlonzg]

Hey,Oczywiscie przyznaje racje...Po wnikliwym zbadaniu przy swietle dziennym i dowodu w postaci  zdjecia ..okazalo sie ze sie mylilem... dzieki za wskazowki i linka udalo mi sie cos z tym zrobic ale to juz max ktore moglem wycisnac dalsze zabawy mogly by sie skonczyc zbyt duzymi uszkodzeniami,Wiem ze nie moge calkowicie obwiniac troche niedokladnego projektu,chyba troche za szybko chcialem go skonczyc...

pzdr.

[struna]

No i teraz jest gites-majonez ;-)

[marlonzg]

Moglo byc lepiej..;/Na ta chwile w budowie pylony oraz kola i  zawieszenie kol



Oczywiscie kola zostana oszlifowane do wymaganego ksztaltu.
Pzdr.

[marlonzg]

Koleczek ciag dalszy do produkcji wykorzystalem wkretarke oraz wiertarke.
W podklejonych do odpowiedniej grubosci kolach wywiercilem otwory na srubeczke

Nastepnie wkrecilem srubeczke

Nastepnie kolo przykrecilem srubka do bolca z ktorego pochodzla srubeczka i oszlifowalem kola do odpowiedniego ksztaltu


i tu juz gotowy komplet

Nastepnym razem wiertarke zainstaluje w imadle..zeby uzyskac lepsza stabilizacje  

[marlonzg]

I koleczka gotowe moze nie do konca idealne Ale ja jestem zadowolony.

[marlonzg]

Czolem,ide jak burza golenie podwozia glownego juz na miejscu.pokusilem sie przy okazji o lekka waloryzacje.Dodalem troche przewodow hydraulicznych,piaste oraz imitacje ruchomych polaczen przy piastach.Zwaloryzowalem rownierz  dziubek ktory przykleje na samym koncu,a w miedzy czasie pracuje nad bombami
Tak wygladaja goleniepodwozia w oryginale

A tu moje wypociny






A tu dziubek,nawet niezle wyszedl.

i bomby w produkcji

Pzdr.

[marlonzg]

Kola zainstalowaneOraz tylne statecznikiZ ktorymi tez drobne problemy byly ale lekcje odrobilem [ierw skleilem poszycie dopiero potem dopasowalem wregi.A oprocz tego zrobilem babola jak by bylo malo..przy robieniu retuszu przedniej wneki podwozia jakis cudem zeslizgnol mi sie pedzel i dotknolem poszycia ...widoczne na zdjeciu nr 1...


A tu tylnie stateczniki w budowie.

[marlonzg]

Czesc!Cos tam dlube i wydlubalem juz prawie wszystkie bomby Bomby przerobione i pomalowane wedlug zdjec z netu.Generalnie sa rozne wiarianty wygladu tych bomb ja wybralem akurat taki z chropowata powierzchnia ..poniewaz mi sie spodobaly..A po zatym chcialem sprobowac czy uda mi sie odtworzyc ten efekt,sadze ze sie udalo osiagnac cos niezlego.Efekt chropowatosci uzyskalem po przez zmieszanie wikolu z farba i nanoszeniu takim grubszym pedzelkiem punktowo tej calej mikstury
Ponizej bomby na ktorych sie wzorowalem o symbolu "Mark 82"

A tu fotki z procesu i gotowa bomba





Pzdr.

[yogi]

Gdybyś nie dał zdjęcia pierwowzoru to można byłoby pomyśleć, że za dużo tej farby napaćkane  a tak to bombka prezentuje się nie gorzej niż oryginał  :milbravo: