Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
HAWKER HURRICANE MK1. MM 06/2002
#1
Po kilku latach przerwy związanych z edukacją postanowiłem wrócić do dawnego hobby i przypomnieć sobie jak to się skleja modele. W ramach rozćwiczenia paluszków wziąłem z półki jeden ze starych Małych Modelarzy i skleić jeden z myśliwców z czasów drugiej wojny światowej, który wydal mi się odpowiednio prosty na początek.

To założenie nie spełniło się do końca, gdyż model Hurricane'a opublikowany w 2002 r. w Małym Modelarzu autorstwa Romana Staszałka zawiera kilka trudniejszych elementów, ale ogólnie nie jest skomplikowany. Ma tradycyjną wręgową budowę kadłuba, dźwigarową stateczników jak i skrzydeł tak więc osobom trochę obeznanym w temacie nie sprawi trudności. Laicy mogą mieć problemy bo modelowi towarzyszy dość kiepska i lakoniczna instrukcja z wybitnie nietrafną rada by skleić poszczególne elementy w kolejności numeracji (jak tak zrobiłem i w efekcie przyklejoną antenę pokładową musiałem wyciągać z kadłuba by móc model odwrocić do przyklejania skrzydeł, stateczników czy podwozia). Wiele do życzenia zostawiają też rysunki (o 3D z oczywistych względów można zapomnieć, ale wiele szczególnie mniejszych elementów trzeba robić na czuja, bo z rysunków niewiele można się dowiedzieć). Także kilka rozwiązań konstrukcyjnych szczególnie dotyczących mniejszych elementów pozostawia trochę do życzenia i trochę krwi one mi napsuły. Do tego jak to zwykle w MM w części elementów trzeba we własnym zakresie pomalować wnętrza by nie straszyły białymi plamami. Trzeba także we własnym zakresie dorobić zakładki do sklejania w walec poszczególnych segmentów kadłuba, bo ja nie potrafię tego robić metodą stykową.

Pozatym model jest zaprojektowany porządnie, ma ładne barwy, poszczególne elementy do siebie pasują, części dobrze się kształtują, bo jest wykonany na cienkim papierze, nie jest przekombinowany. Skleja się go dość szybko, mi to zajęło jakieś 4-5 dni w sumie razem z mniejszymi, bardziej pracochłonnymi elementami. Ma fajny patent na usztywnienie drutów podwozia tak by golenie "nie siadały" pod ciężarem modelu. Ładnie się także prezentuje po sklejeniu.

Generalnie gdyby nie kilka nietrafionych pomysłów na mniejsze części i niedokładne rysunki to do modelu nie miałbym zbyt dużych zastrzeżeń. Nie polecam go jednak na pierwszy kontakt z modelarstwem. Za to osobom przynajmniej trochę obeznanym w temacie, którzy zrobienia niektórych rzeczy w samolocie są w stanie się domyślić Hawker Hurricane powinien sklejać się dobrze.
Zrobiony: Hawker Hurricane (MM z 2002 r.), ORP "Burza" (MM z 1996 r.)
W trakcie budowy: RAH 66 - Comanche (z Fly Model)
Odpowiedz
#2
Może by tak zdjęcie jakieś?
Odpowiedz
#3
A najlepiej jakbyś przyjechał z nim jutro na Działdowską się pochwalić.
Kciół winien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród winien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec praw Kościoła. Żadna religia nie może im przeczyć, odwołując się do prawa boskiego, przeciwnie, każda religia powinna być posłuszna prawom ustanowionym przez naród.
Tadeusz Kościuszko (1746?1817)  generał, bohater  Stanów Zjednoczonych

Odpowiedz
#4
Zdjęcia może zrobię wieczorkiem.

Natomiast jestem krytyczny wobec swego dzieła i mimo że się go nie wstydzę, to jak na pierwszy model po kilkuletniej przerwie można było zrobić go lepiej Wink. ORP Burza, który robię obecnie już mi wychodzi dużo lepiej niż ten Hurricane. Jak rozćwiczę w pełni palce to wtedy pomyślimy o prezentacjach modeli :wink:.

Pozatym trzeba jeszcze polakierować ten samolot a do tego potrzebuję wyższych temperatur by to zrobić na balkonie i nie smrodzić w mieszkaniu. :mrgreen:
Zrobiony: Hawker Hurricane (MM z 2002 r.), ORP "Burza" (MM z 1996 r.)
W trakcie budowy: RAH 66 - Comanche (z Fly Model)
Odpowiedz
#5
Witam
Mnie zjechali Koledzy na mojej pierwszej relacji . To teraz Ja zapytam gdzie fotki hehehe ;D
Pozdrawiam Wink
Ukończone : Bristol F2b "Fighter",  Nieuport - 17, MIG-15, Mi-2 MIESZACZ, TATRA 815 AD-20T, TATRA 815 6X6.
W budowie : TATRA 148, SBLim 2A
Odpowiedz
#6
No właśnie kolego RadomiW ogólno przyjetą zasadą jest taka że jeżeli zakładamy relacje to raczej już mamy sie czym pochwalić w sensie kilkoma fotkami swojej parcy. Żeby nie było że inni zostali objechani a ty nie niniejszym to czynię... i tak na przyszłość abyś pamiętam. Nie raz były zakładane te tzw. "suche" relacje. Dlatego mam prośbę nie "może" zrobisz wieczorkiem a "napewno" zrobisz i wstawisz edytując pierwszy post.
Odpowiedz
#7
[Obrazek: smiley-talk011.gif] Struna, to jest dział z recenzjami a nie relacjami. :roll:
Odpowiedz
#8
:-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[

Fakt Wojtek. Kurka od rana mam taki młyn że jak patrzę w monitor to mi się litery zlewaja i zamiast przeczytac recenzje przeczytałem relacje.

Mea wielka culpa.

:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Odpowiedz
#9
struna na kolana ! Big Grin Big Grin

RadomirW, osobiście nie widziałem i nie trzymałem w łapach tego zeszytu, ale widziałem kilka sklejonych.
Co do autora to nie mam zastrzeżeń, model na bank jest dobrze opracowany, ale...
czemu uważasz, że ma ładne barwy?
Pozdrawiam.

Odpowiedz
#10
(08-03-2012, 06:18)ceva link napisał(a): [Obrazek: smiley-talk011.gif] Struna, to jest dział z recenzjami a nie relacjami. :roll:

No własnie także mnie zdziwiło to dopominanie się zdjęć przez część użytkowników :wink:.

(08-03-2012, 11:06)TadeoS link napisał(a): Co do autora to nie mam zastrzeżeń, model na bank jest dobrze opracowany, ale...
czemu uważasz, że ma ładne barwy?
Pozdrawiam.

Lubię generalnie zieleń i brąz, stąd taka kolorystyka mi odpowiada. Ale jeszcze fajniejsze są pustynne barwy jak chocby Tomahawk z ostatniego Hala.

Opracowanie modelu mi się nie podobało w dwóch momentach. Stopień do wchodzenia na pokład w wersji z drutu i papieru nie bylem w stanie zrobić i w efekcie uformowałem całościowo z drutu. No i antena na pokladzie powinna zostać wzmocniona w środku tekturą, bo po przytwierdzeniu nitki do fragmentu skierowanego w stronę statecznika i naciągnięciu nitki ten boczny fragment mi się zwyczajnie urwał. Wykonanie tych dwóch elementów mnie zwyczajnie zirytowało, ale pozatym nie mam zastrzeżeń.
Zrobiony: Hawker Hurricane (MM z 2002 r.), ORP "Burza" (MM z 1996 r.)
W trakcie budowy: RAH 66 - Comanche (z Fly Model)
Odpowiedz
#11
  Takie elementy, jak maszt antenowy, osadzenie goleni podwozia, kółka ogonowego, a w skrzydłach - KM-ów i rurki Pitota  zazwyczaj trzeba dopracowywać samemu. O efektywnym osadzeniu łopat śmigła w kołpaku i uzyskanie w jak najprostszy sposób efektu śmigła obrotowego już i wspominać nie warto. Panowie Autorzy w wybitnej większości zbyt małą wyobraźnię mają i projektują zbyt słabe osadzenie tych drucianych wihajstrów. Nie wymaga to zresztą zbyt wielkich predyspozycji, czy doświadczenia.
  Wystarczy odrobina wyobaźni.
  Chociaż, przyznać muszę, iż wiele ostatnich opracowań uwzględnia już te mankamenty I Panowie Autorzy próbóją wybrnąć z tych konstrukcyjnych zawiłości w różny, często skomplikowany i nieco udziwniony sposób.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  MM 12/2002 ORP BURZA MichalCh 0 5,064 29-12-2006, 12:40
Ostatni post: MichalCh

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości