18-10-2014, 07:20
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
[R] "ISKRA" - WAK 7-8/2014 - skala 1:100 autor: T. Król
|
18-10-2014, 07:27
ZbiG i pływadło. Śledzić będę. Obowiązkowo!!
18-10-2014, 10:41
No i wyszło na Twoje :wink:
Zbyszku, czy weźmiesz udział w konkursie morskim? KLIK Oglądam i kibicuję!
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
19-10-2014, 09:58
Zbyszku, przepiękny statek do Twej stoczni zawitał. Będę z całą pewnością śledził postępy i czekał efektów końcowych! Zawsze kiedy widzę tę plątaninę sznurów, sznurków i sznureczków na żaglowcach za głowę się łapię. I z powodu ów, podziw mój budzą ich autorzy jeszcze większy.
Pozdrawiam serdecznie! Maciej
20-10-2014, 12:34
Model budowany jest metodą, jak był uprzejmy stwierdzić Pan Autor, niekonwencjonalną. Tzn nie wykonywałem od razu szkieletu całego kadłuba, lecz podzieliłem go na część nawodną i podwodną. Część nawodną przed sklejeniem przytwierdziłem do deski montażowej i wzmocniłem dwoma listewkami 4x5 [mm]. W tym układzie szkielet sklejać można wikolem lub CA. Wybrałem ten drugi klej. Oczywista, wzdłużnice i wręgi cięte laserem nie nadawały się zupełnie. Z wzdłużnicy pionowej, po linii wodnej wyciąłem 1mm; w to miejsce weszła płaszczyzna wodnicy, do której z kolei należało dodać 1mm w osi symetrii.
Po zdjęciu z dechy miałem już część nawodną całkowicie stabilną, więc bez przeszkód można było dokleić część podwodną, lub zostawić w bez dna i robić model od linii wodnej. Nie mając w szkielecie odkształceń mogłem rozpocząć pokrywanie dna; również swoim sposobem. Aliści to już w następnym odcinku.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
... - więc, jako rzekłem: jest następny odcinek komiksu, jakkolwiek nieukończony. Zamierzałem albowiem pokazać obrazki kompletnego poszycia, jednak ze względów mocno merytorycznych jest tych obrazków, ile jest. Nie ma tu klasycznego podposzycia, pianki, szpachlowania i innych, takich tam... Poprosiłem Kolegę pikowskiego o zeskanowanie arkuszy, na których są elementy poszycia. Mam nadzieję, iż łowcy piratów nie wezmą mi tego za złe, i, jakkolwiek z dużymi obawami,zdecydowałem się ten fakt zeskanowania ujawnić. Uczyniłem to ze względu na moje wysublimowane i starannie pielęgnowane lenistwo; -nie chciało się już mnie tyle podklejek odrysowywać ręcznie albowiem. Te zeskanowane elementy, po odpowiednim dopasowaniu, posłużyły mi właśnie za podklejki. Nazwałem tę metodę oklejania dna: - "na podklejkę integralną". Zapożyczyłem tę metodę z samolotów. Zdała egzamin na "celująco" - robótka prosta i łatwa, nie ma śmieci, ani kurzu ze szlifowania, nie wymaga żadnych obcych materiałów, a poszycie sztywne, jak u młodego... - tfu! dalej nie piszę, jestem na "cenzurowanem" niestety. Zresztą i tak napisałem za dużo. Może to być źle widziane i odczytane mogą być różne podteksty. Otóż. Przepraszam więc Wielce Szanowną Administrację. To tak jakoś samo wyszło. Obiecuję poprawę.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
21-10-2014, 08:24
ZbiGu, za dużo się przejmujesz tym, co ktoś pomyśli i za dużo przepraszasz. Robisz, jak zwykle, świetną robotę i nie wierzę, że ktokolwiek się czepi do czegokolwiek. A skanowanie elementów w celu użycia ich jako podklejki do właściwego modelu piractwem na pewno nie jest, to po prostu łatwiejszy sposób przygotowania niż odrysowywanie kształtu. Gdybyś chciał z tego kleić drugi model - wtedy, powiedzmy.
Jest elegancko i pewnie będzie jeszcze bardziej.
22-10-2014, 11:47
Stoczniowcy niezłe tempo narzucili, bardzo ładnie to idzie.
Pryskałeś poszycie dna jakimś specyfikiem?
Okręty: HMS Invincible , HMS Repulse , HMS Good Hope,
Dioramy: Port w Hamburgu , Kleine Werft , Am Ausrüstungskai , Trawler Lappland , Whisky Distillery ,
22-10-2014, 06:23
Poległem na poszyciu burt. Z czymś takim jeszcze się nie spotkałem. Będę kombinował "na chamską parę" - sposobami domowymi, "frajdolarstwem" trącącymi i pogardzanymi przez całe rzesze Prawdziwych Modelarzy.
Jak się nie uda - PIEC.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
22-10-2014, 11:24
Uwielbiam ten zbigowy styl pisania! Niezmiennie jestem pod wrażeniem zasobu słownictwa.
To tak na marginesie. Mam pytanie o ten sposób przyklejania poszycia dennego, bo mój maluczki umysł nie jest w stanie tego pojąć. Skan jest pod poszyciem właściwym, pod całą częścią? Ale przecież to tej samej wielkości, a poza tym nadaje jednak trochę grubości, a przesunięcie nie powinno idealnie pasować. Trzeba bardziej opiłować wręgi? Jak widać tak bardzo niepojęte to dla mnie, że ciężko to nawet ubrać w słowa. Dziękuję za ewentualną odpowiedź i rozjaśnienie niejasności. Pozdrawiam!
Najkrócej mówiąc: skan zastępuje wszystkie paski łączące, nawet te brakujące - czyli nigdzie nie dodaje żadnej dodatkowej grubości. Raczej ją uzupełnia w miejscach, gdzie jej brak.
Likwiduje z powodzeniem "krowie żebra", które powstają od razu, "na dzień dobry", w wyniku braku pasków łączących na kilu i na łączeniach poziomych, a których to pasków nie przewidział Pan Autor. Na jednym ze zdjęć uwidocznione są właśnie te wyrzucone paski łączące, które powodowałyby wypukłości na wręgach. PS: - przepraszam za przydługi wpis - czułem się w obowiązku odpowiedzieć na zapytanie Kolegi.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
23-10-2014, 10:21
Po takiej zanęcie jaką nas poczęstowałeś na początek relacji, ten model nie może trafić do pieca! Okazało się, że prostymi metodami bez pianek itd, też można zrobić piękny kadłub. Oby część nawodna zechciała współpracować, bo myślę, że nie tylko ja czekam na dalszy etap prac. Pozdrawiam!
Bardzo przepraszam: - zdjęcia zostały wstawione w odwrotnej kolejności! Należy je oglądać od końca do początku.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
31-10-2014, 08:56
Godzinę temu trzymałem go łapkach i uważam, że kategorycznie należy Iskierkę skończyć
Łączenie na styk dna z burtą, jest już zakryte zielonym pasem więc szparek już nie widać A odnośnie klejenia dna metodą " na podklejkę integralną " wymaga jeszcze dopieszczenia ale ZbiGu liczę, że zagadnienie opanujesz :grin:
Zwodowany:
USS Gambier Bay, USS Heermann, USS San Francisco, USS Oklahoma, USS England, USS Erie, USS Aaron Ward IJN I-176, IJN I-19, IJN Suzuya, IJN Shimakaze DKM Hela, U-47 RM Leone Pancaldo ORP Wicher, ORP Orzeł Bitwa pod Cuszimą: Tsushima, Kagero W budowie: IJN Nagato, IJN Taiho, De Ruyter, i wiele innych Bitwa pod Cuszimą : Aurora, Groznyj Schwimmdock + SMS Undine |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|