[N] Mały Modelarz 7-9/12 JAK-9M & FW 190 A-8

[pumbik1666]

Na stronie GPMu pojawiła się taka oto nowość (na stronie LOK-u na razie głucho):

http://sklep.gpm.pl/modele-kartonowe/sam...mm7-9/2012

Autor A.Maciejczak

Zatem na Mitchella jeszcze poczekamy  8)

[bonk]

Cena wygląda bardzo zachęcająco!

[ReVan_1991]

Niestety autor odpycha..

[DUUUZYBONK47]

Raczej się skuszę.
Co do autora nie mam doświadczeń ale temat/y  fajne.

[Lesio73]

Niestety autor odpycha..

Aaaaa... człowiek wielu talentów...

[Fisk78]

Panowie .Kotleciory ze Świata z Kartonu .Ale w sam raz dla Małych Modelarzy i tak powinno być . Nich się następne pokolenie uczy ,a nie tylko tablety i gry w sieci .

[dexter]

[quote author=ReVan_1991 link=topic=14204.msg164418#msg164418 date=1432049046]
Niestety autor odpycha..

Aaaaa... człowiek wielu talentów...
[/quote]
Noo tylko nie tych co prezentuje.

[ZbiG]

  Przepraszam; - czy ktoś sklejał już te modele? Skąd ta negatywna "na wyrost" opinia?
  Proszę, niechaj ktoś poprowadzi relację z budowy tych modelików, a wówczas będzie można tę wycinankę zaopiniować.
  I - nareszcie "Mały Modelarz" wraca do swoich wymiarów, co chwali się wielce.

[Jaroslav]

ZbiG'u, stąd te opinie, że autor jest w środowisku od lat znany i odpowiednio za swą twórczość doceniany :mil11: Pamiętasz pewnie "Irydę" z MM, bodajże z '92 roku? Noo to takie przesunięcia kolorów jak tam, to u p. Maciejczaka standard  niejako "znak rozpoznawczy"  Ze spasowaniem części w jego opracowaniach też bywa różnie... Ja się osobiście na tym projektancie zawiodłem już dawno temu co się równało wyrzuceniu pieniędzy w błoto i przejściu na bardziej przyziemne tematy i mimo, że ta zmiana zaczyna u mnie powolutku owocować to do p. Maciejczaka nie czuję żadnej za to wdzięczności i nikomu z pewnością jego projektów nie polecę.

[fotogrimes]

Tworzyć opinię na modelu z 92 roku to tak trochę nieuczciwe. Wtedy rysowało się ręcznie, druk też miał swoje możliwości. Dziś są inne czasy i modele mogą okazać się sklejalne. Sam też dużo więcej dziś umiem jak w 92 roku 

[Lesio73]

Tworzyć opinię na modelu z 92 roku to tak trochę nieuczciwe. ...

Michał, widziałem i czytałem relacje z klejenia Bryzy z MM 4-5-6/2007 ... nie było lepiej  :roll:..

Ale być może coś się zmieniło - w każdym razie, tak jak napisał Fisk78, wymarzony temat na zachętę dla młodych sklejaczy ... i pozostaje tylko mieć nadzieję, że opracowania są dobre i będą rzeczywiście zachęcać a nie zniechęcać.

[ZbiG]

  Jak stwierdził jeden z naszych Wielkich Wieszczów: - ..."to przesądy światło ćmiące"...
  Jako rzekłem: - zaczekajmy raczej na relację z budowy tych modelików, a przekonamy się, jak to jest naprawdę.

[Piotr D.]

Wygląda na to, że Jaka-9 da się skleić. Mam nadzieję, że graficznie będzie lepszy niż ten ze Świata z Kartonu.
http://kartonowki.pl/index.php?mA=theMen...=0#pic4179

[struna]

Jaka możemy zobaczyć jak wygląda tu: http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=17576

[ZbiG]

  Pytanko: - Czy to jest ten model, z tej wycinanki? Czy wiadomo, jak ten JAK się skleja?
  Otóż.
 

[struna]

Raczej to będzie ten model. Nie ma co się spodziewać rewolucyjnej zmiany jakości. Może mieć co najwyżej zmieniony numer. Nikt nie przeczy że nie da się skleić projekt tegoż autora ale w tych że projektach jest masa błędów.
Bryza - odwrócone napisy eksploatacyjne, zamienione kolory,
BTR - wręga na włazie:

ATF Dingo przesunięcia punktów klejenia, szerokość za duża niektórych elementów - to z własnego doświadczenia  - nie poleciał jeszcze do kosza ale było blisko.
Na plus co można na razie zaliczyć tego numeru MM-a to cena za dwa modele.

[Jaroslav]

Kolego Fotogrimes muszę się poprawić Model Irydy pochodzi z '93 roku nie mniej jednak czytaj żesz chłopie ze zrozumieniem... nikt nie buduje tu opinii na modelu innego autora a podałem go jedynie ZbiG'owi jako przykład przesunięć kolorów, które w "Maciejczakach" zdarzają się niestety często.... Pomijam już nawet, że autor jest jakoś dziwnie głuchy na rady i uwagi co do wad jego projektów.

[Witek]

Nie ma co się rozpisywać o w/w autorze nowego MM gdyż na niebieskim forum była ostatnio relacja z budowy surówki Casy i przez lata ten projektant nie pokazał nic dobrego w swoich modelach tak też było i z Casą. Ja mam 25 zł więcej na inny model. Relacje chętnie zobaczę aby się upewnić czy chętni młodzi modelarze poradzą sobie z tymi modelami czy modele wylądują w koszu a młodzież wróci do gier na komputerze.:-(

[dexter]

  Przepraszam; - czy ktoś sklejał już te modele? Skąd ta negatywna "na wyrost" opinia?
  Proszę, niechaj ktoś poprowadzi relację z budowy tych modelików, a wówczas będzie można tę wycinankę zaopiniować.
  I - nareszcie "Mały Modelarz" wraca do swoich wymiarów, co chwali się wielce.

Z zasady do tego autora, niestety jego modele cechują się tym niedbalstewem. A MM to może i wrócił jeszcze trochę a dogoni numerację (brakuje mu zaledwie 3 lata). Cena jest przełożeniem jakości wycinanki i projektów.

[sz]

?

[dexter]

Tak tak, wiemy że CASA nie została wydana więc wiem kto się kryje pod tym adresem. Ja też skleiłem kilka modeli tego autora i powiadam że szkoda czasu i nerwów. Ostatnio Iskierką się zająłem i proszę jeśli testujecie te modele to przykładajcie się bo są spaprane.

[seb545]

No to zaoszczędzę i ja bo czasem z sentymentu ciacham coś z Małego Modelarza dla relaksu ... No cóż coś zarząd Lok-u oszczędza na projektantach kosztem jakości . 

[ZbiG]

  Vox populi - vox Dei...
  Skoro taką, a nie inną jest opinia znakomitej większości modelarzy, którzy praktycznie przekonali się o jakości projektów tego Pana Autora... - to szkoda już nawet pisać na ten temat.
  Zdziwić może jedynie fakt zamieszczania Jego prac w "Małym Modelarzu".
  Cena zaś niekoniecznie przekładać się musi na jakość; weźmy na przykład "Kartonową Kolekcję"...

[Lesio73]

...  Zdziwić może jedynie fakt zamieszczania Jego prac w "Małym Modelarzu"....

Zbyszku, polityka MM w tej materii jest niezmiernie i niezmiennie zadziwiająca - nie tak dawno jeden z młodych ale uznanych projektantów wspominał, że parę razy "podchodził" do MM ze swoimi projektami i nigdy nie byli zainteresowani (nawet bez wdawania się w dyskusję o warunkach).
Szczerze mówiąc mnie to nie martwi bo dzięki temu pojawiają się inne wydawnictwa. Niestety i "stety*" muszą one radzić sobie w otoczeniu rynkowym bez pomocy możnego sponsora w postaci LOK.

*"stety" bo brak sponsora wymusza trzymanie poziomu i jakości w celu przeżycia

[fotogrimes]

Mały Modelarz jest utrzymywany z budżetu, więc mają gdzieś zyski. Ot ciepła posadka dla kolesi i tyle.