[WKM2] ORP Jastrząb 1:200 MO

[ceva]

Tematem kolejnej relacji będzie:
No właśnie co będzie? Dla utrudnienia nie pokażę elementu od strony druku.

Od strony druku było by za łatwe, ale myślę że po tym charakterystycznym dziurkowaniu będzie to do odgadnięcia.

[fotogrimes]

Zare kończysz  :-P

[yogi]

słowny facet z tego cevy, w Szczecinie rzekł, że popływa sobie no i proszę...zgadywać nie będę, słaby w te klocki jestem, dam szansę innym  :mrgreen:

[Piotr D.]

Jaszczomp?

[Lesio73]

Łokrent podwodny :-)

[biohazard]

Helldiver? Dauntless?

[ceva]

No tak Piotr D. raczej zgadł, nie wiem jak ale zgadł. Umieściłbym jeszcze w wątku ankietę ale jakoś nie widzę takiej opcji. Szkoda.

Tak, tym razem spróbuję skleić model polskiego okrętu podwodnego ORP Jastrząb wydanego jako dodatek w numerze specjalnym Modelarstwa Okrętowego. Model ten został wydrukowany niespecjalnie, bo dopiero ten egzemplarz miał w miarę akceptowalne przesunięcia druku. Wydrukowany jest na strasznie cienkim kartonie, jak pamiętam gdzieś wydawca uzasadniał taki karton łatwością wykonywania mniejszych elementów. Powiedzmy że to kupuję, choć tak nieco z konieczności.

Na początek tradycyjnie podklejone wręgi.

Pierwszy segment.

Nie wiem czemu autor pominął paski łączące każąc je dorabiać sklejającemu, miejsca na arkuszu było dość. Ja paski połączyłem z podklejką poszycia przynajmniej mam pewność że w trakcie budowy nie zmasakruję delikatnego poszycia kadłuba.
Kolejne segmenty solo i łączone "powoli" w całość.


CDN...

[Lukee]

Fajnie będzie zobaczyć ten modelik w Twoim wykonaniu.
Zwróć uwagę na dziobową wręgę nr 12. Mi nie pasowała do poszycia - tak jakby była za duża. No i sam kil - warto podkleić tak jak ja to zrobiłem - chyba, że Tobie pójdzie lepiej  W zasadzie jestem pewny, że Tobie pójdzie lepiej 

Pozdrawiam

[ceva]

Fajnie będzie zobaczyć ten modelik w Twoim wykonaniu.
Zwróć uwagę na dziobową wręgę nr 12. Mi nie pasowała do poszycia - tak jakby była za duża. No i sam kil - warto podkleić tak jak ja to zrobiłem - chyba, że Tobie pójdzie lepiej  W zasadzie jestem pewny, że Tobie pójdzie lepiej 

Pozdrawiam

Sklejałeś Jastrzębia? Kiedy? Czyżby coś mi umkło? Jednak umknęło...

Jutro (znaczy się dzisiaj tylko nieco później) dalsiejsze postępy.

[Tuco]

Konkursik?  :twisted:

[ceva]

Konkursik?  :twisted:

No skoro zapraszasz... :roll:

Proste kształty więc robota idzie szybko.

Przy jednym segmencie chyba coś się autorowi przesunęło. Oś symetrii i linie wyznaczające przyklejenie stępki są przesunięte reszta pasuje.

Przy kolejnym segmencie linie wróciły na swoje miejsce.

I po kilku następnych segmentach w miarę łatwe segmenty się skończyły.


CDN...

[Lukee]

Sklejałeś Jastrzębia? Kiedy? Czyżby coś mi umkło? Jednak umknęło...

Tutaj masz link do mojej relacji... Jak jeszcze nie zajrzałeś 

Pozdrawiam

[ceva]

[quote author=ceva link=topic=14530.msg168494#msg168494 date=1444515082]

Sklejałeś Jastrzębia? Kiedy? Czyżby coś mi umkło? Jednak umknęło...

Tutaj masz link do mojej relacji... Jak jeszcze nie zajrzałeś 

Pozdrawiam
[/quote]
Już zapoznałem się z Twoją relacją, wcześniej też ją śledziłem. Nie wiem czemu teraz o niej zapomniałem. :oops:

Skoro główna bryła kadłuba była gotowa przyszedł czas na bardziej skomplikowane elementy czyli dziób. Autor przewidział sklejanie tych segmentów z użyciem metody na dwie wręgi. Zrezygnowałem z tej propozycji i połączenie segmentów 5 i 12 przerobiłem na pasek łączący. Do połączenia segmentów 12 i 13 użyłem wręgi W13 jako sklejkę wykorzystując jej grubość. W moim przypadku też była nieco za duża poza tym musiałem powiększyć w górę wnękę na kotwicę. Poza tym wszystkie wręgi wymagały nieznacznego zmniejszenia obwodu pewnie przez to że na paski łączące użyłem kartonu z "nietypowego" 170g a nie takiego jak zalecał autor projektu czyli "typowego bloku technicznego o gramaturze 140g".

W przerwach od dziurkowania cz.15 zrobiłem szkielet kadłuba lekkiego.

Zmieniłem kolejność budowy przyklejając szkielet do kadłuba w związku z czym brakowało mi na poszyciu kadłuba linii orientujących szkielet.
Skleiłem ze sobą burty i pokład.

Z tyłu w górnej część i poszycia zabrakło mi ok. 1mm poszycia i musiałem dać wstawkę.
Poszycie prawej burty Jastrzębia miało błąd ze złym naniesieniem otworów przelewowych przez co musiałem wykorzystać burtę od S-25 i usunąć napis. Po tym jak w trakcie usuwania z części BCG zaczął schodzić druk zacząłem podejrzewać że ten model został chyba wydrukowany w tej samej drukarni co Jak-7 z BM. 

CDN...

[Technick]

A ja dalej mam nadzieję, że to Mitchell z MM w jakiejś kosmicznej dioramce z Jastrzębiem, od którego zacząłeś żeby nas zmylić..  :mrgreen:. Zupełnie nie moje klimaty ale ostatnio sam coraz częściej myślę o sklejeniu jakiejś jednostki pływającej. Podoba się - kadłub wychodzi elegancko  :grin:

[ceva]

Ja też nie powiem żeby pływadła to był mój klimat, ale z racji tego że powoli zbliżam się do wieku starego pierdziela to myślę o przekwalifikowaniu się na sklejacza statków. Jak widać na forum prawie wszyscy co sklejają statki to stare pierdziele.  :roll:

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: 

Poszycie kadłuba lekkiego już na swoim miejscu. Moim zdaniem wyszło całkiem znośnie, jednak w paru miejscach musiałem użyć SG (co widać) do przyklejenia odstających krawędzi.


CDN...

[fotogrimes]

Zaraz tam same stare pierdziele. jeden Japończyk wiosny nie czyni

[ceva]

Wyposażanie kadłuba trwa.
Z boku kadłuba z lewej strony cz.4a trzeba przykleić prawie na oko bo obrys wcięło. Podobnie jak obrys dolnej płetwy cz.19.

Kil przyklejony za pomocą paska z tektury.
Zakończenie nie było najłatwiejsze w ukształtowaniu i sklejeniu, poza tym na złączeniu zabrakło ok.0,5mm. 
Cz.13a wklejona nie na pole a w zrobione w tym celu wycięcie w cz.13.
Oprofilowanie górnej płetwy przyklejone również za pomocą kawałka tektury.

Białe linie wystające spod pokrywy włazu to nie efekt złego przyklejenia części tylko zbyt gruba linia obrysowa. Znacznie gorszym pomysłem autora było zaznaczenie grubymi krechami krawędzi gięcia cz.18. Zamaskowałem to jak potrafiłem.
Zamontowałem też stery.

Osie obrotu steru kierunku nie pokrywają się z tymi w płetwach przez co nie można ich wykorzystać do mocowania.
Zostały tylko śruby i stępki przeciwprzechyłowe i zaczynam wchodzić na pokład.

CDN...

[Sprudin]

Wiesz co, człowiek przy Tobie musi mieć naprawdę stalowe nerwy. Najpierw cisza jak makiem zasiał, potem jak już się weźmie to w tempie takim, że nie wiem co oglądać Świr, ot co!

A model - co ja gadał będę. Co z Zarą?!

[vansen]

A model - co ja gadał będę. Co z Zarą?!

Pewnie ją zara skończy

[Lukee]

Z A R A

Pamiętamy !

:milgroup:

[ceva]

Co z Zarą?!

Jak to co? Jak skleisz to będzie.  :mrgreen:
Coś czuję że Zara będzie na warsztacie w przyszłym roku. W tym mam nieco inne bardziej pokojowe plany. :roll:

[malimon]

no biorąc pod uwagę aktualną sytuacje polityczną i wojskową w okolicy białych misi może trzeba będzie go trochę uzbroić... np. w coś takiego co wystartowało ostatnio z "małych łódek" z Morza Kaspijskiego...
masz pojęcia ile tego by weszło na "to"...  :mrgreen:

[Wrajcik]

Witam,

Zgłaszam się do wiernego podglądactwa, tym bardziej że Jastrząb także u mnie jest w gotowości od pewnego czasu do przeniesienia do stoczni i jest na czym się wzorować
Pozdrawiam

[ceva]

no biorąc pod uwagę aktualną sytuacje polityczną i wojskową w okolicy białych misi może trzeba będzie go trochę uzbroić... np. w coś takiego co wystartowało ostatnio z "małych łódek" z Morza Kaspijskiego...
masz pojęcia ile tego by weszło na "to"...  :mrgreen:

Bardzo mi przykro, ale nie odbieram przekazu jaki wtłaczają do mózgów środki masowego ogłupiania, więc nie wiem o czym piszesz.  :?

Zgłaszam się do wiernego podglądactwa, tym bardziej że Jastrząb także u mnie jest w gotowości od pewnego czasu do przeniesienia do stoczni i jest na czym się wzorować

Oglądać można, ale potem do stoczni marsz.  :mrgreen:

Śruby napędowe zrobione i nawet przyklejone.

Jednak jest z nimi coś nie tak. Pomimo że przykleiłem je z jak największym rozsunięciem na boki (blisko milimetr więcej niż zaznaczone miejsce ich przyklejenia) to i tak nie mają szans na obrót nawet jakby były ruchome.
Stępki przeciwprzechyłowe.

Jakoś tak dziwnie się układały się na poszyciu zwłaszcza część tylna. Ale nic to, jakoś je zmusiłem przy pomocy SG i są przyklejone na zaznaczonej linii.
Coraz bardziej widać w sylwetce okrętu archaizm konstrukcji i staje się jasne, że tendencja do użytkowania wiekowego złomu od naszych "przyjaciół" zza oceanu nie jest niczym nowym...

CDN... 

[Kilminster]

Chociaż do stoczni "mam daleko" to po prostu uwielbiam oglądać mega-precyzyjną robótkę...