Liczba postów: 636
Liczba wątków: 11
Dołączył: 03 2015
Hej,
czy jak teraz nakleisz brakujące nadburcie to okienka zostaną bez zaokrągleń?
Czy znalazły się elementy nr 113? :wink:
Oczywiście prowadzenie relacji i sam model typowo na Twoim poziomie :milbravo:
Idziesz jak "Kartołamacz" :mrgreen:
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
(26-11-2015, 11:06)ZbiG link napisał(a):A tak na nawiasie: - czyżby aż tyle było błędów w tym opracowaniu? Aż strach brać się za ten model... Jak chcesz można to nazwać błędami, choć znajdzie się wielu dla których to kwintesencja modelarstwa... :neutral:
(27-11-2015, 03:33)Gregory link napisał(a):Hej,
czy jak teraz nakleisz brakujące nadburcie to okienka zostaną bez zaokrągleń?
Czy znalazły się elementy nr 113? :wink: Tak, ale to nadburcie już jest przyklejone co widać na drugiej fotce w poprzednim poście, ale tam nie ma być zaokrągleń (chyba?). Ma być "półka" na trap i fragment nadburcia jest cofnięty wgłąb pokładu.
Cz.113 się nie znalazła i raczej się nie znajdzie bo jak może się znaleźć coś czego nie było, choć przez pewien czas miałem nadzieję że ukryła się pod innym numerem.
Jak to dobrze, że są konkursy modelarskie i po obejrzeniu można nabyć np. detale laserowe. Zanim nabyłem to najpierw obejrzałem co prawda nie własnymi oczami, ale lepsze to niż obejrzenia grafiki komputerowej w sklepie internetowym. Tak więc dzisiaj będzie laserowo-detalowo.
Mniejsze bębny przed i po wklejeniu na swoje miejsce w którym po przyklejeniu nadbudówki nie będzie ich wręcz widać.
Pozostałe bębny nieco większe zostały przyklejone na rufie.
Na dziobie działo się nieco więcej.
W końcu kupiłem farbę Humbrol 148 o odcieniu zbliżonym (na zdjęciu trudno to dostrzec) do wycinankowej kremowej i pomalowałem nią zaległe druty. Zamontowałem łańcuchy kotwiczne i wszystkie pominięte wcześniej pokrętła. Bębny na liny na zdjęciach są tylko dla szpanu i po sesji fotograficznej wylądowały w pudełku.
Laserowe elementy bębnów miały być ciemnoszare, ale po ciemku dobierałem farbę i są czarne... :roll:
Pod pomostem lotniczym są już podpory.
Są to jedyne (plus jeszcze dwie podpory które zamontuję nieco później) elementy zwijane które autor miał fantazję umieścić na arkuszu cienkiego papieru a nie należą do najcieńszych ani najmniejszych elementów do zwijania. Wypełniłem je rdzeniem z drutu żeby ich nie zniszczyć w razie dociskania nadbudówki w czasie jej przyklejania do pokładu.
W następnej odsłonie okaże się czy i jak udało mi się przykleić pierwszy poziom nadbudówki do pokładu.
CDN...
Liczba postów: 636
Liczba wątków: 11
Dołączył: 03 2015
(27-11-2015, 09:26)ceva link napisał(a):Tak, ale to nadburcie już jest przyklejone co widać na drugiej fotce w poprzednim poście, ale tam nie ma być zaokrągleń (chyba?). Ma być "półka" na trap i fragment nadburcia jest cofnięty wgłąb pokładu.
Dopiero teraz to zobaczyłem, zlała mi się przestrzeń. :roll:
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Okazało się że nadbudówkę udało się do pokładu przykleić. Nie wszystkie ściany nadbudówek przylegają do pokładu bez szczelin, ale robiłem co mogłem i inaczej nie będzie.
Po zamontowaniu nadbudówki następnym krokiem był kolejny poziom nadbudówki.
Na początku myślałem, że wystarczy tylko tyle klocków do następnego etapu jakim miało być oklejanie szkieletu nadbudówki. Potrzeba było nieco więcej, ale jak się rozpędziłem to i skończyłem ten fragment szkieletu nadbudówki.
Na koniec dzisiejszego dnia pracy trzasnąłem jeszcze trzy pudełka i to co zrobiłem spróbowałem pokazać na zdjęciach. Jak wyszło może widać...
Zanim nastąpi kolejna odsłona muszę przykleić kilka kolorowych kawałków kartonu.
CDN...
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Wspomniane kolorowe kawałki kartonu przykleiłem do szkieletu więc jakiś postęp jest do pokazania.
Na razie mam dwa poziomy nadbudówki ponad to co było, a trzy ponad pokład główny.
Nie skorzystałem z propozycji autora i nie okleiłem jednego z bloków nadbudówki jednym paskiem poszycia.
Cz.131.4 pociąłem na kilka części żeby wygodniej się je kleiło po kawałku do szkieletu. Szkoda że autor podzielił i to w takim widocznym miejscu największy kawałek poszycia nadbudówki. Akurat to połączenie nie bardzo mi wyszło. Ściana cz.127.12 (lub 127.11) była za długa na styku z cz.127.11 (lub cz.127.12).
Żeberka pod pomostami są.
Nie było za to dwóch pasków cz.132.10 na prawą i lewą stronę pokładu.
Przede mną następne fragmenty bryły nadbudówki i chyba trzeba będzie trochę drobnicy pokleić.
CDN...
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Sklejasz te papierki w tak ostrym tempie, jak jaki nawiedzony? Kiedy Ty śpisz? Masz czas na zjedzenie czegokolwiek?
Wojtek. Ja Ciebie powiem: Ty się więcej oszczędzaj! Bo na suchoty nam padniesz!
I - co wtedy?! A?
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 1,060
Liczba wątków: 19
Dołączył: 02 2009
Zbigu, a może żyje bo skleja :-) Przestanie i padnie. I co wtedy ? A?
Rzeczywiście masz tempo jak w radzieckiej stoczni, przy czym jakość tam niespotykaną :-)
pzdr
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Niestety kolejny odcinek pod hasłem nieudanego połączenia... :?
Kolejny poziom nadbudówki i kolejne potknięcie niestety w widocznym miejscu.
Dwa poziomy nadbudówki mają wspólną ścianę którą niestety autor podzielił horyzontalnie, a ja to sp...łem. Nie zauważyłem tego podziału wcześniej, bo jakbym zauważył to inaczej bym podszedł do tematu. A tak niestety lipa.
Na tym etapie również brakowało paru części. Większość dorobiłem. To czego nie było jest zaznaczone na zdjęciu poniżej.
CDN...
PS. (01-12-2015, 08:31)ZbiG link napisał(a): Ty się więcej oszczędzaj! Bo na suchoty nam padniesz!
I - co wtedy?! A? (01-12-2015, 05:13)dokker link napisał(a):Zbigu, a może żyje bo skleja :-) Przestanie i padnie. I co wtedy ? A? Padnę czy nie padnę co za różnica, to i tak kiedyś nastąpi...
Liczba postów: 111
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05 2010
Dodanie klamek i rygli we włazach zmniejszyłoby płaskość tych płaskich ścian :wink:
Jest jeszcze czas.
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
03-12-2015, 11:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-12-2015, 11:15 przez ceva.)
(02-12-2015, 11:31)Art link napisał(a):Dodanie klamek i rygli we włazach zmniejszyłoby płaskość tych płaskich ścian :wink:
Jest jeszcze czas. Nie mogę się z Tobą nie zgodzić w kwestii uplastycznienia drzwi, ale moje lenistwo jest nie do pokonania... :roll:
Jak zapowiadałem wziąłem się za drobnicę.
Na początek nie taka mała drobnica, ale musiałem sobie przypomnieć że przeklęty jest ten co wymyślił druk bez obrysów. :evil:
Jakieś rury z kolankami.
A teraz już na poważnie drobnica. Na zdjęciach poniżej są przykładowe zestawy części. Oczywiście głupi nie jestem i wszystkiego co zaprojektowane nie wyciąłem ani też nie skleiłem.
Przy dzwonkach pominąłem cz 152.3 i 153.3 oraz na podstawie rysunków montażowych skróciłem o połowę cz.152 i cz.153.
W przypadku reflektora pominąłem więcej np. cz.147.6, 147.7.
Po sklejeniu tych i innych drobiazgów występujących w tym rejonie nadbudówki przykleiłem je do pokładu. Do niektórych detali użyłem elementów z zestawu laserowego. Elementów z drutu brak. W dzwonkach dorobiłem sutki. :razz:
Co teraz będzie poza ciągiem dalszym jeszcze nie wiem, ale pewnie schodnie i relingi. hock:
CDN...
Liczba postów: 870
Liczba wątków: 10
Dołączył: 07 2009
(03-12-2015, 11:07)ceva link napisał(a):Oczywiście głupi nie jestem i wszystkiego co zaprojektowane nie wyciąłem ani też nie skleiłem.
Oj, nieładnie tak iść na łatwiznę :twisted:
(03-12-2015, 11:07)ceva link napisał(a):Na początek nie taka mała drobnica, ale musiałem sobie przypomnieć że przeklęty jest ten co wymyślił druk bez obrysów. :evil:
Może i przeklęty, ale jaki efekt. Szczególnie na tych kremowych elementach.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 522
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
Łatwiej by było wycinać te cuda bez konturów, gdyby arkusz był wypełniony jakimś delikatnym kontrastującym kolorze zamiast bieli. Pomysł zastosowany w Iskrze, którą kleję obecnie, sprawdza się. Podziwiam jak zawsze tempo i jakość prac! 400% normy! I najważniejsze, że nadal w każdym poście jest CDN...
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
(03-12-2015, 11:27)Spychacz link napisał(a):[quote author=ceva link=topic=14569.msg170212#msg170212 date=1449176879]
Oczywiście głupi nie jestem i wszystkiego co zaprojektowane nie wyciąłem ani też nie skleiłem.
Oj, nieładnie tak iść na łatwiznę :twisted:[/quote]
(03-12-2015, 11:27)Spychacz link napisał(a):[quote author=ceva link=topic=14569.msg170212#msg170212 date=1449176879]
Na początek nie taka mała drobnica, ale musiałem sobie przypomnieć że przeklęty jest ten co wymyślił druk bez obrysów. :evil:
Może i przeklęty, ale jaki efekt. Szczególnie na tych kremowych elementach.[/quote]
Nie mogę się nie zgodzić, efekt jest.
(04-12-2015, 11:09)camilllo link napisał(a):Łatwiej by było wycinać te cuda bez konturów, gdyby arkusz był wypełniony jakimś delikatnym kontrastującym kolorze zamiast bieli. Pomysł zastosowany w Iskrze, którą kleję obecnie, sprawdza się. Podziwiam jak zawsze tempo i jakość prac! 400% normy! I najważniejsze, że nadal w każdym poście jest CDN... Byłbym najszczęśliwszy gdyby te jasne elementy były umieszczone na czarnym tle, żadne szare pikselozy np. tak jak w Iskrze niestety mnie nie urządzają.
Drobnicy ciąg dalszy, ale w międzyczasie przykleiłem już na stałe nadbudówkę do pokładu. Mogłem przykleić resztę poszycia pokładu i wykończenie jego krawędzi. Niestety jest problem z dopasowaniem nadburcia do krawędzi pokładu, jest za niskie ~0,5mm i powstaje szpara której sam retusz nie zakryje. :evil: Nie sądzę żeby to był mój błąd, ale to ja będę musiał go jakoś ukryć. Jak, to jeszcze do końca nie wiem, ale pewnie coś wymyślę.
Za nadbudówką powstał komin i jakieś agregaty. Komin (a w zasadzie chyba wylot spalin) skleiłem tak jak sugerował autor poprzez umieszczenie części obok siebie, choć jak później się przyjrzałem to czarny pasek na obudowie chyba powinien być u góry. Skrzynki agregatów jako nieliczne pudełka były opracowane z uwzględnieniem grubości kartonu. Niestety dowiedziałem się o tym za późno jak sfazowałem krawędzie do klejenie na styk. Musiałem je rozciąć na poszczególne ścianki i skleić po korekcie wymiarów.
Schodnie za to kleiły się bezproblemowo, chociaż ich ilość na początku mnie przeraziła. Na szczęście autor pomylił się i zamiast 12szt. jest ich w wycinance 24szt. W ich przypadku widać zalety druku dwustronnego. Nie dość że ich elementy mają w miarę proporcjonalną grubość to jeszcze na odwrocie mają inny kolor.
Na zdjęciach trzy na razie są położone na swoich miejscach docelowych a trzy leżą luzem.
I to by było na dzisiaj chyba wszystko...
Aaa, poprzednio wspominałem jeszcze o relingach więc jeszcze parę zdjęć.
Pierwszy raz użyłem laserowych relingów i pomimo że kiedyś byłem sceptycznie nastawiony do tych dodatków, to teraz uważam że ich zastosowanie to bardzo dobre rozwiązanie. Takie dodatki bardzo ułatwiają budowę modelu i poprawiają jego wygląd nawet wtedy kiedy widać, że laser trochę się pogubił na skosach. Ich montaż nie jest co prawda najłatwiejszy ale i tak o wiele mniej pracochłonny niż wykonanie relingów z drutu. Miałem je malować z tego powodu, że są wycięte z kartonu o innym odcieniu, ale poza zdjęciami zupełnie tego nie widać.
Nie zamontowałem na razie schodni przechodzących przez pokład z powodu, że te wykonane z wycinanki są minimalnie za szerokie i razem z poręczami nie mieszczą się w przewidzianych na nie miejscach. Zrobię następne odpowiednio węższe i wkleję.
CDN...
Liczba postów: 355
Liczba wątków: 17
Dołączył: 06 2013
Jest świetnie, kiedy zamieszczasz "późno-wieczorne" aktualizacje - jak nacieszę oczy tym ogromem precyzji to zdecydowanie lepiej zasypiam...
Liczba postów: 71
Liczba wątków: 2
Dołączył: 03 2012
Muszę przyznać, że te relingi rzeczywiście wyglądają ciekawie. Do tej pory też byłem dość sceptycznie nastawiony do relingów wycinanych laserowo. Te wydają się być delikatne i subtelne. A można prosić o jakieś zdjęcie makro tych relingów?
Liczba postów: 759
Liczba wątków: 28
Dołączył: 02 2010
@ceva, a czyje to relingi? Kto je wyprodukował lub gdzie kupiłeś?
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
(06-12-2015, 12:26)Kilminster link napisał(a):Jest świetnie, kiedy zamieszczasz "późno-wieczorne" aktualizacje - jak nacieszę oczy tym ogromem precyzji to zdecydowanie lepiej zasypiam... Cieszę się, że mam wpływ na jakość Twojego snu.
(06-12-2015, 10:58)Paragraf link napisał(a):Muszę przyznać, że te relingi rzeczywiście wyglądają ciekawie. Do tej pory też byłem dość sceptycznie nastawiony do relingów wycinanych laserowo. Te wydają się być delikatne i subtelne. A można prosić o jakieś zdjęcie makro tych relingów? Proszę.
Jak widać na łukach laser trochę niedomagał, czy to specyfika lasera który to ciął czy to taka przypadłość ogólna to nie wiem.
(06-12-2015, 11:17)qbas link napisał(a):@ceva, a czyje to relingi? Kto je wyprodukował lub gdzie kupiłeś? Producentem jest znana i szanowana firma modelarska GPM. Religi są wykonane według szablonów zawartych w wycinance. Autor opracowania jednak mógł się nieco bardziej wysilić i precyzyjniej rozmieścić słupki relingów.
Skorygowane schodnie wkleiłem na ich miejsce...
...i wziąłem się za jedne z ostatnich większych elementów modelu czyli za nadbudówkę główną.
Szkielet po wycięciu składał się jak klocki...
...za wyjątkiem jednego podejrzanego miejsca. W miejscu tym powstała szczelina wskazująca na nieuwzględnienie przez autora grubości papieru i kartonu w konstrukcji nadbudówki.
Po przyklejeniu jednego z pokładów nadbudówki jeszcze się powiększyła, tak więc zapas poszycia ścian nadbudówki nie jest bezzasadny.
Ciekawy sposób na poprawę pasowania części...
Ciekawostką jest opracowanie wnętrza sterówki, ile z niego będzie widać po sklejeniu modelu, na pewno niewiele, ale je zrobię.
Powycinałem wszystkie pokłady i przyłożyłem/przykleiłem je na miejsce.
Jak widać ze zdjęcia brakuje pokrycia najwyższego pokładu i to nie tylko na zdjęciu ale i w wycinance. Nieznaczną pociechą jest zapas koloru, ale jak to zapas nie posiada nadrukowanych obrysów gdzie trzeba przykleić znajdujące się na pokładzie elementy.
CDN...
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Nadszedł czas na poszycie nadbudówki, największy element jej poszycia decydujący o wyglądzie modelu.
Po wycięciu okien mniejsze "oszkliłem" Clearfixem, a te od sterówki folią.
Wnętrze nadbudówki poza sterówką musiałem przysłonić czarnym kartonem żeby to co niepożądane nie było widoczne.
Przymiarki poszycia nadbudówki wskazały na dość dobre pasowanie do szkieletu pojawiła się tylko konieczność korekty w miejscu styku z nadburciami no i obcięcie planowego nadmiaru nad górnym pokładem i nieplanowanych nad pozostałymi. Poszycie po przyklejeniu odrobinę odstaje na narożnikach górnego pokładu, ale po przyklejeniu nadburcia nie będzie to specjalnie widoczne.
Prawa strona i nieudane połączenie z nadburciem.
Lewe znacznie bardziej udane jedynie wyróżnione przez odcienie druku.
Mam nadzieję, że poręcze jakie będą później na ścianach nadbudówki odwrócą wzrok od obu połączeń. Jeśli mógłbym coś poradzić przyszłym sklejającym to lepiej będzie odciąć nadburcie od poszycia burty i pasować je dopiero w trakcie oklejania nadbudówki.
Reszta zdjęć.
Przez okna sterówki coś tam widać, ale mam wrażenie że autor umieścił okna za nisko.
W wyposażeniu przedniej ściany nadbudówki był brak dwóch drzwi z prawej strony. Na szczęście zostały mi z nadmiaru z innego etapu budowy, co prawda jedno nie takie jak trzeba ale sztuka jest sztuka.
Teraz ostatni element maskujący płaskość pokładu i znowu wchodzę w drobnicę.
CDN...
Liczba postów: 32
Liczba wątków: 3
Dołączył: 01 2009
Możesz przybliżyć technikę szklenia za pomocą Clearfix'u ? Próbowałem i wychodzą mi szyby z pęcherzykami powietrza... nie potrafię opanować tego ustrojstwa...
Liczba postów: 1,256
Liczba wątków: 23
Dołączył: 03 2015
Podpatruję zza kotary i podziwiam.
I tylko tak zaznaczę swoją obecność.
Czekam na tzw. ciąg dalszy.
Pozdrawiam Wszystkich
Winek (WiesławK)
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Wojciechu mój drogi,
piszę do Ciebie tylko w celu napisania, że nie piszę bo cały czas oglądam a jak oglądam to wtedy nie piszę - a że wzroku oderwać nie sposób to i pisania niewiele... ale pięknie, pięknie!
Też bym z chęcią poznał odpowiedź na pytanie Węża - jak robisz Clearfixem, że nie ma pęcherzyków? Oraz podpunkt 2 - jak wychodzi szklenie Clearfixem na łukach?
Liczba postów: 1,451
Liczba wątków: 40
Dołączył: 01 2013
(14-12-2015, 10:27)Lesio73 link napisał(a):jak robisz Clearfixem, że nie ma pęcherzyków?
Ooo, to to jest pytanie bo mi też często gęsto powstawały pęcherzyki i mimo wielu prób nie zawsze wychodziło jakbym chciał.
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
thesnake, Lesio73, yogi, praca z Clearfixem nie wychodzi mi tak jak bym chciał, ale może to taki jego urok. Nie wszystkie szyby są pozbawione pęcherzyków powietrza, są one małe ale są. Wydaje mi się że chyba znalazłem sposób jak się tym specyfikiem posługiwać. Na patyczek nieco grubszy od wykałaczki nabieram porcję Clearfixu w ilości wyglądającej na zbyt dużą w stosunku do szklonego okna, "kotwiczę" kroplę przed otworem i rozciągam ją nad otworem. Staram się robić to za jednym podejściem i bez poprawek, bo każda z nich psuje szybę wprowadzając do niej m.in. powietrze. Jedno okno jedna aplikacja.
Ad.2 Na łukach nie ma problemu wyschnięty Clearfix jest dość elastyczny.
Okleiłem i przykleiłem do pokładu nadbudówkę na pokładzie dziobowym. Gdzieś jest błąd bo nie pokryła linii obrysowych wyznaczających jej położenie. Część błędu jest po mojej stronie bo nie zgrałem tych linii na pokładzie i na ścianie nadbudówki, druga część może być po stronie drukarni i przesunięć druku. Wyjąłem z pudełka wykonane wcześniej drobiazgi przykleiłem na właściwe miejsca na pokładzie dziobowym.
I zamiast kleić drobiazgi zamontowałem kilka relingów i drabinek. Pasowanie relingów do osłony pokładu (tej z sierpem i młotem) oraz pasowanie poręczy drabinki (tej na pokładzie koło rury) do miejsc zaznaczonych na ścianie nadbudówki wskazuje na niezbyt precyzyjne posadowienie ich na etapie projektu.
ps. (13-12-2015, 09:53)Winek link napisał(a):Podpatruję zza kotary i podziwiam.
I tylko tak zaznaczę swoją obecność.
Czekam na tzw. ciąg dalszy. Za tą kotarą to przypadkiem nie jest zbyt ciasno...
CDN...
Liczba postów: 355
Liczba wątków: 17
Dołączył: 06 2013
Ja się nie pytam kiedy Ty kleisz, ja pytam kiedy Ty śpisz i jesz ?
|