[R/G] T-28, 1:25 Draf Model

[kilek15]

Witam i zapraszam do nowej relacji.

Tym razem wybór padł na model czołgu T-28 z wydawnictwa Draf Model. Projekt autorstwa Rafała Drzymulskiego, okładka autorstwa Grzegorza Nowaka. Skala to oczywiście 1:25.

Model mam zamiar skleić w standardzie, dodatkiem będą nity i śruby. Model zakaponowałem - jeden raz od strony druku. Retusz robiony temperami.

Sklejanie modelu rozpocząłem w połowie stycznia od gąsienic, które skończyłem w kwietniu. Jako ciekawostkę podam, że w opracowaniu mamy dwa rodzaje gąsienic, jedne na zwykłym kartonie wydrukowany srebrną farbą, a drugi komplet jest na kredzie.

Na początek okładka i klasyka, czyli podklejone wręgi   
W elementach poszycia przy kołach podtrzymujących zastosowałem wzmocnienia z tektury, aby uniknąć zapadnięcia się kartonu.

 
[/url]
       

[url=http://wstaw.org/w/3XOx/]       


Pozdrawiam.

[ediacz]

Oglądam i kibicuję. Na forach znaleźć można bardzo mało relacji z budowy tego wydawnictwa.
Od siebie dodam, że popełniłem go w 2013r. , a raczej przez półtora roku ślęczenia i skończywszy go w styczniu 2013. 
Mój model odmalowałem, bo taki był zamysł. Nie ma z nim większych problemów, jest jeden solidny babol przy kółkach podtrzymujących: są one umieszczone zbyt wysoko, przez co możesz nie naciągnąć gąsek. Przy wieży miałem również problem z naciągnięciem równo paska wokół.
Moje wypociny prezentują się tak:

A jeżeli Twoje wypociny bedą wyglądały do końca tak jak teraz wyglądają to czołg będzie wyglądał super!!

[Karas]

Witać, zrób lepszą mieszankę do retuszu
Nie znam dokładnej barwy modelu. Ale pozwolilem sobie spróbować dobrać coś z zdjęć które zrobiłeś.
Jeśli używasz farb Tempera, to zróbmy eksperyment. Oczywiście wszystko na oko: ] bo ciężko dobrać proporcje, ale może wyjdzie lepiej.
Do 100% zielonego dodaj 30% żółtego około 40% białego i dosłownie kapkę czarnej farby. 10%. Jednego jestem pewien, nie jest to przepis na kolor idealny, ale bardziej kierunek w którym mozna by pójść.
BTW, wiem, że czarny i biały się znoszą: ], ale istotne jest to z pkt widzenia procentowego składu mieszanki.

[kilek15]

Przepraszam, że odpisuję dopiero teraz, ale zbliża się sesja   i mam trochę mało czasu.

ediacz - dzięki za wstawienie zdjęć, model rzeczywiście jakoś mało popularny na forach, ale Twoje zdjęcia jeszcze bardziej mnie motywują przed zbliżającym się układem jezdnym.

Karas - dzięki za rady! Co do koloru to miałem spore problemy z dobraniem odpowiedniego odcienia. Tylko nie wiem, czy jeśli teraz będę poprawiał ten retusz na sklejonych elementach  to nie pogorszę sprawy.

Co do modelu to właściwie okleiłem kadłub, zrobiłem błotniki i skrzynki na nich, a także uzupełniłem płytę silnikową. Zdecydowałem się na czołg o nazwie Stalin (żeby było wiadomo do kogo należy ), w opracowaniu łącznie mamy 5 malowań, w tym 1 fińskie. Siatki wykonane z plastikowego sitka, trochę je rozciągnąłem, aby oczka miały kształt rombów. Farba jaką pomalowane są druty ma taki kolor ponieważ zdjęcia robiłem z lampą błyskową.
Jak do tej pory wszystko pasowało bez problemów.

 
  
   
[url=http://wstaw.org/w/3Yqk/][/url]

[karol1985]

Cześć. 

Wiem, że wentylator zostanie zasłonięty klapą, ale aż prosi się żeby nie był "taki płaski" 
Poza tym świetny standard. 

Pozdrawiam,
Karol

[Lukee]

(...)
BTW, wiem, że czarny i biały się znoszą: ], ale istotne jest to z pkt widzenia procentowego składu mieszanki.

Przepraszam, ale biały i czarny się nie znoszą   i bynajmniej nie o antypatię mi chodzi...
Biały pomieszany z czarnym dają wręcz zupełnie nową jakość Szarością nazwaną...

A sam model jak najbardziej ładnie klejony i ostatecznie będzie na czym oko zawiesić :-)

Pozdrawiam

[kilek15]

Trochę to trwało, ale udało mi się zrobić koła jezdne. W kołach z bandażem stalowym zewnętrzna oklejka okazała się trochę za krótka, nie jest to problemem, gdyż i tak nie będzie tego widać. Poza tym koła sklejało się bardzo dobrze, największym problemem była ilość kół.

Zawieszenie także bez większych kłopotów. Problemem jest brak jednego wahacza (chyba, chodzi mi o element łączący pary kół w wózku). W wycinance jest 12 sztuk, a jeszcze jeden komplet potrzebny jest do zapasowego wózka. Brakuje części 41a-41d.



Zrobiłem także osłonę wentylatora.

[thesnake]

Ładnie, czysto i starannie sklejone. Ale retusz zupełnie nietrafiony i psuje cały efekt.

[kilek15]

Niestety, głównie z powodu braku czasu relacja nie wygląda tak jak bym tego chciał, więc aby ją dokończyć dodaję ostatnią aktualizację przed galerią końcową.



Koła podtrzymujące, napędowe i napinające – sklejały się  bez problemów.
   

Kłopot powstał po doklejeniu ich do kadłuba i próbie nałożenie gąsienicy o czym pisał ediacz, aby dało się ją nałożyć ostatnie koło podtrzymujące i koło napędowe należy przykleić niżej. (Mam nadzieję, że widać na zdjęciach).
 

Co do gąsienic to Autor napisał w instrukcji, że taśma w oryginale składała się ze 121 ogniw (chyba, piszę z pamięci). Po złożeniu takiej gąsienicy, tak wyglądała na kołach. Aby uzyskać właściwą długość odjąłem z taśmy 4 ogniwa.
 

Wieże z karabinami – myślę, że pewniej by się sklejało, gdyby miały trochę więcej szkieletu niż podklejone tylko górne i dolne ścianki. Krawędzie przedniej płyty podklejonej na 1 mm tekturę okleiłem rozwarstwionymi paskami koloru z zapasu zamiast retuszować.
 

Wieża – problem na dachu – aby spasować oklejkę przednią część podkleiłem dodatkową tekturą 0,5 mm, ale ten problem mógł wystąpić z mojej winy. Co do naklejenia boku – musiałem trochę zeszlifować pierwszą, białą oklejkę, aby zielona się zamknęła.
 


Problem natomiast wystąpił przy armacie, pierwszy segment przy jarzmie – chyba zabrakło oklejki? Połatałem to zapasem koloru, dołu i tak nie widać.

 

---

Podsumowując, opracowanie na pewno godne uwagi. Model sklejało się bardzo przyjemnie mimo, że wystąpiło trochę problemów, o których wspominałem w relacji. Dodam jeszcze, że szablon liny holowniczej mógłby być trochę dłuższy, dosłownie o 5 mm, bo długość liny zrobionej wg. zamieszczonego w wycinance wzoru jest na styk, aby dało się ją zaczepić o uchwyty. Problemem są też nie zawsze czytelne rendery w instrukcji.

Lufy karabinów zrobiłem z igieł do strzykawek, pomalowanych na czarno a potem przeciągniętych gunmetalem.
 
      

     

       

   
[/url][url=http://wstaw.org/w/49A7/]

Pozdrawiam!

[Partyzant]

Witam Kamilu i Gratuluje. Kolejny w twoim wykonaniu model który jest miodem dla mych oczu. Standard w czystej postaci z delikatnymi uplastycznieniami . Jedynie do jednej rzeczy się muszę doczepić. Kolor tej zieleni której użyłeś do retuszowania .  Chyba na szybko dobierałeś . Trochę  szkoda bo to w świetle flesza widać i zaburza ogólnie odbiór całości , ale jednak należą się wielkie brawa i jeszcze raz gratuluję.

Pozdrawiam.

[bonk]

Szczerze podziwiam ludzi, którzy podejmują się dłubania pancerki w standardzie. Dobór tematu jak i efekt końcowy są super! Co do retuszu, zgadzam się z przedmówcami. Przy następnym modelu dopilnuj tego lepiej

Pozdrawiam!
Bonk

[Nico]

Piękny standard

[ediacz]

Śliczny standard. Myślałem, że nie można skleić tego modelu w standardzie a tu taka ciekawostka 
Model bardzo podoba mi się! 

[Lukee]

Piękny model zbudowałeś, nawet z tym retuszem nietrafionym wygląda czysto równo i przyjemnie.

Pozdrawiam

[Gregory]

I ode mnie gratulacje. Piękne wykonanie 

Może się uda wystrzelić z armaty w wolnej chwili. Taka troszkę biała w środku 

[MeFisto]

[kordian]

Fajny.

[kilek15]

Dziękuję za pozytywne opinie, nawet mimo nie trafionego retuszu. Mam nadzieję, że w kolejnym modelu będzie lepiej

ediacz - myślę, że ten model mimo kilku błędów można jak najbardziej skleić w standardzie.
Gregory - we wnętrzu lufy jest wklejona oklejka, jest ona cieniowana - jedna strona jest jasnoszara, a druga czarna, gdybym skleił odwrotnie to wylot lufy byłyby czarny, a wnętrze jasne co wyglądałoby trochę dziwnie.

[PAWCYK]

Fajna konserwa

[Gregory]

Gregory - we wnętrzu lufy jest wklejona oklejka, jest ona cieniowana - jedna strona jest jasnoszara, a druga czarna, gdybym skleił odwrotnie to wylot lufy byłyby czarny, a wnętrze jasne co wyglądałoby trochę dziwnie.

Rozumiem, czyli taki efekt wyglancowanej lufy    Często aparaty robią psikusa i nie pokazują tego jak jest w realu.