Cześć Wszystkim w Nowym Roku.
Miało być dużo..... a wyszło jak zawsze. Niestety przerwa świąteczno-noworoczna nie przyspieszyła prac nad projektem. Co więcej Star dawał mi tak się we znaki, że zastanawiałem się nad dalszą motywacją.
W końcu coś drgnęło, ale po kolei:
1. Star - koła otrzymały finalny kolor oraz zabrałem się za robienie podpór pod przestrzeń pasażerską. Z tych drugich byłem średnio zadowolony, ale sumarycznie i tak będą średnio widoczne więc trochę przymknąłem na nie oko:
Dużo jeszcze brakuje mi do dobrego wycinania takiej drobnicy. Trzeba jednak na czymś się uczyć i mam nadzieję, że następny razem będzie już lepiej.
Jak widać powyżej zrobiłem też skrzyneczkę ( chyba narzędziową ), którą też delikatnie uplastyczniłem
Wprawne oko zauważyło, że komora silnika nie jest pusta. A no nie jest. Bardzo denerwowała mnie pusta przestrzeń i stwierdziłem że nie może się to tak skończyć.
Powstał prowizoryczny blok silnika, który prezentuje się tak oto:
Co prawda mało z tego będzie widać, ale samego prostopadłościanu wklejać nie zamierzam. Żeby nie było jest też chłodnica, ale żeby kabina mogła się podnosić ( takie jest założenie ) musiałem przykleić ją do wewnętrznej strony atrapy samochodu
Dalej było gorzej bo.... dopadł mnie brak weny :/ zastanawiałem się co i jak dalej. Co z wyposażeniem remizy ( krzesła, szafki, itp ). Za dużo myślenia, za mało pracy.
Odseparowując się chwilowo od Stara, postanowiłem zrobić troszkę osprzętu który chciałbym umieścić w wolnych przestrzeniach remizy lub jakiś szafkach do tego przeznaczonych. Mając bogatą szufladę strażackich wycinanek zacząłem szukać i tak powstały narzędzia przeszczepione z Answerowego BONEXa ( oczywiście odpowiednio przeskalowane ):
Muszę jeszcze trochę nad krawędziami poćwiczyć bo troszkę obszarpane są, ale myślę że to w miarę czasu.
Na pewno będę chciał jeszcze dorobić stojak z wężami strażackimi i powiesić na ścianie jakieś drabiny. Do kompletu mam zamiar zapożyczyć z Modelikowego Żuka strażackiego motopompę.
Trzeba było jednak wrócić do związku ze Starem i ruszyć z nim dalej. Zacząłem przymierzać się do luku pasażerskiego ( chyba dobrze piszę ). Dużo oglądania zdjęć na necie porównywania i takich tam innych. W końcu zacząłem coś dłubać. efekty poniżej:
Nie wszystko spasowane jest idealnie, ale z aktualnego efektu jestem zadowolony.
Przymiarka do reszty samochodu:
Tu jeszcze rzut na pojazdu, sprzęt i 1gr-ówkę dla porównania wielkości.
Jak widać Star jest OGROMNY pomimo tak małej skali. I jak już co niektórzy słusznie zauważyli mogę mieć problemy ( i to nawet spore ) ze schowaniem go w budynku
Biorąc to pod uwagę trzeba było wezwać posiłki i tak mikołajkowo/gwiazdkowo wpadł mi w ręce taki oto zestaw.....
Także Star raczej będzie przed remizą, a w środku pojawi się coś z nowo nabytej wycinanki.
Na koniec szybki rzut na remizę:
Przepraszam za jakość tła, ale póki co coraz ciężej wygospodarować mi taki kawałek przestrzeni, żeby tło było jednolite.
Mam nadzieję że postępy przypadną stałym bywalcom jak również nowo odwiedzającym wątek do gustu
Z mojej strony na razie tyle.
Pozdrawiam i do następnego
P.s.
Zapomniał bym dodać. Większość elementów przymierzona jest na sucho. Rama z podporami na pewno będzie malowana tak samo jak spód kabiny ( o czym pisałem wcześniej ).