Liczba postów: 217
Liczba wątków: 36
Dołączył: 10 2010
21-08-2016, 08:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-08-2016, 05:49 przez arek1981.)
Witam!
Na matę trafił tytułowy B-25 w wersji morskiej. Miał być B-25 C z MM-a, ale z powodu baboli, które zawiera odpuściłem go sobie.
W sieci nie wiele znalazłem na temat tego wydania, zaledwie jedną galerię i nieskończoną relację, tu na forum.
Mam nadzieję dotrwać do końca budowy.
No to zaczynamy:
Na początku zabrałem się za segment A2. Tak jak w relacji Piotra D. , był zbyt długi po obwodzie o około 2 mm. Żeby to sprawdzić wyciąłem i przymierzyłem sąsiadujące z nim części A1 i A3. Będę wykonywał otwartą komorę bombową, więc ten problem uda się ominąć.
Poszycie kadłuba będę wzmacniał podposzyciem, które jednocześnie będzie miało listki do zamocowania następnych przylegających elementów poszycia.
Po wstępnym uformowaniu elementu i sklejeniu wnętrza komory bombowej (którą trzeba dopasować względem poszycia zewnętrznego) , skleiłem ze sobą podposzycie z poszyciem i tak oto pierwszy element gotowy:
Nie obyło się bez docinania, dopasowywania, po za tym w instrukcji część oznaczona jako A24 to w rzeczywistości A22. Natomiast A22/A23 to A23/A24.
Następnie przygotowałem segment A1.
Jak widać wewnętrzne oklejki nie bardzo pasują. Pozostało dorobić wstawki z zapasu koloru, którego jest dość dużo.
Poniżej segmenty sklejone razem:
Ostatnie zdjęcie to wnętrze segmentu A1. W nim widoczny pasek wklejony aby zakryć szczelinę.
Zapowiada się ostra jazda, ale mam nadzieję, że uda się to jakoś ogarnąć.
Ps. Chciałbym również zasilić tym modelem konkurs WKLM, gdyż póki co uczestników nie ma wielu.
Pozdrawiam
Liczba postów: 1,933
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
Jak reszta łączeń będzie tak perfekcyjna to będzie przepiękny model
Zapowiada się ciekawa relacja...
Pozdrawiam i wytrwałości życzę.
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 12 2015
Witam. Czuję, że zapowiada się trudny model. Relacja będzie obserwowana z dużą uwagą albowiem model ten znajduje się w magazynie. Mam nadzieję, że skuszę się na zrobienie tegoż. Czekam na dalszy ciąg i życzę ukończenia modelu.
Liczba postów: 1,564
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
Brawa za temat.
widzę, że model dla ludzi o mocnych nerwach, niemniej jednak życzę powodzenia w budowie.
P.S. ahhhh.... gdyby tak Hal wydał 25-tke, albo jakiś inny bombowiec z USAF...
Liczba postów: 890
Liczba wątków: 33
Dołączył: 01 2009
Przyłączam się do głosów powyższych. Temat w 10.
Powodzenia!
Liczba postów: 183
Liczba wątków: 6
Dołączył: 11 2009
(08-08-2016, 11:02)Matey napisał(a): Niesamowity
(22-08-2016, 10:51)Raven napisał(a): Brawa za temat.
widzę, że model dla ludzi o mocnych nerwach, niemniej jednak życzę powodzenia w budowie.
P.S. ahhhh.... gdyby tak Hal wydał 25-tke, albo jakiś inny bombowiec z USAF...
Podziwiając pięknie namalowaną okładkę zeszytu z Mustangiem to marzy się superforteca Najlepiej właśnie w takich barwach.
A PBJ jest bardzo wdzięcznym i oryginalnym tematem, zwłaszcza że to wersja z 75mm armatą. O ile pamiętam zamysł był taki żeby tak uzbrojone samoloty zwalczały okręty podwodne <stąd przeciwwaga na jednym skrzydle>
Liczba postów: 593
Liczba wątków: 51
Dołączył: 05 2008
(23-08-2016, 10:15)Karolisuaf napisał(a): A PBJ jest bardzo wdzięcznym i oryginalnym tematem, zwłaszcza że to wersja z 75mm armatą. O ile pamiętam zamysł był taki żeby tak uzbrojone samoloty zwalczały okręty podwodne <stąd przeciwwaga na jednym skrzydle>
To nie jest żadna przeciwwaga tylko osłona radaru. Inne "morskie" samoloty też miewały radary montowane na końcu skrzydła (np. Corsair i Hellcat).
Arek będę podglądał Twoją relację. Na tym etapie zdradzę, że czeka Cie jeszcze trochę docinania i sztukowania. Uważaj na kabinę tylnego strzelca, wciśnięcie do niej siedziska i karabinów jest nie lada wyzwaniem (a i tak na "strzelca" zabraknie miejsca). Niestety ręczne projekty Tadeusza Grzelczaka sporo tracą na komputerowym przerysowaniu. Bo niestety jest to tylko przerysowanie, bez jakichkolwiek korekt i poprawek. Ja do swojego PBJ na razie nie wrócę, nie mam warunków, żeby trzymać tak duży model.
Pozdrawiam
Piotr
Liczba postów: 217
Liczba wątków: 36
Dołączył: 10 2010
28-08-2016, 06:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-08-2016, 06:45 przez arek1981.)
Witam licznie zgromadzonych kibiców!
Udało się skleić następne dwa segmenty kadłuba,mianowicie A3 i A4.
Segment A3 musiałem skrócić o 1 mm., żeby pasował do A4. Poszycie wewnętrzne standardowo nie pasowało do poszycia zewnętrznego. A więc docinanie, pasowanie.
Poza tym pojawiło się kilka nieścisłości. W opracowaniu umieszczone są magazynki i karabiny bocznych stanowisk. Jak zdążyłem się zorientować, ta wersja samolotu nie posiadała bocznych karabinów. Podejrzewam, podobnie jak Piotr D., że to są pozostałości po przeróbce z wersji B-25 J. Zresztą wspomina o tym sam autor opracowania w erracie do tego modelu. Zrezygnowałem więc z tych elementów.
Nadal, jednak nie wiem jak wyglądało oszklenie w tych stanowiskach. Na okładce modelu wygląda jakby szyby były w całości, czyli bez miejsc na umieszczenie karabinów. Jednak oglądając zdjęcia oryginalnych maszyn, widać, iż te otwory występują. Jeśli ktoś ma wiedzę co do tego, to proszę o oświecenie mnie w tym temacie.
Poniżej fotki moich zmagań. Fotki wnętrza niestety niezbyt dobrej jakości- lepiej się nie udało.
Pozdrawiam!
Liczba postów: 593
Liczba wątków: 51
Dołączył: 05 2008
(28-08-2016, 06:43)arek1981 napisał(a): Nadal, jednak nie wiem jak wyglądało oszklenie w tych stanowiskach. Na okładce modelu wygląda jakby szyby były w całości, czyli bez miejsc na umieszczenie karabinów. Jednak oglądając zdjęcia oryginalnych maszyn, widać, iż te otwory występują. Jeśli ktoś ma wiedzę co do tego, to proszę o oświecenie mnie w tym temacie.
PBJ-1H to B-25H używany przez marynarkę wojenną. Z tego co pamiętam, to nie była osobna seria produkcyjna, tylko B-25H z drobnymi modyfikacjami. Dlatego można domniemywać, że karabiny zostały usunięte dla zmniejszenia masy, ale nikt się już nie bawił w likwidację otworów.
Pozdrawiam
Piotr
Liczba postów: 631
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
28-08-2016, 08:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-08-2016, 08:39 przez qn.)
"W opracowaniu umieszczone są magazynki i karabiny bocznych stanowisk. Jak zdążyłem się zorientować, ta wersja samolotu nie posiadała bocznych karabinów. Podejrzewam, podobnie jak Piotr D., że to są pozostałości po przeróbce z wersji B-25 J. Zresztą wspomina o tym sam autor opracowania w erracie do tego modelu."
Nie wiem skąd czerpałeś informacje.
B-25H miała takie same stanowiska boczne jak B-25J. A PBJ-1H to nić innego jak B-25H dla US NAVY:
To wersja G nie miała bocznych stanowisk, a wieżyczka grzbietowa była przesunięta do tyłu.
Wersja H miała wieżyczkę grzbietową bliżej przodu i boczne, tylne stanowiska strzeleckie.
Co do otworów. W tylnej dolnej części okna był kwadratowy otwór przez który wystawiony był km.
Pozdrawiam
QŃ
Liczba postów: 217
Liczba wątków: 36
Dołączył: 10 2010
Liczba postów: 159
Liczba wątków: 7
Dołączył: 09 2016
Bio: "spiesz się powoli a szybciej będziesz u celu"
Witam
Przyłączam się do obserwujących... Uwielbiam duże bombowce a zwłaszcza te z II WŚ... Kto wie może i się pokuszę...
Pozdrawiam
---------------------------------
Na warsztacie PBY Catalina (projekt zawieszony), Cromwell
Ukończone: Chi-ri 5
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 3
Dołączył: 09 2016
Mam ten model w planach więc będę podglądał.
Liczba postów: 217
Liczba wątków: 36
Dołączył: 10 2010
Liczba postów: 1,933
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
Widzę, że do zaokrągleń masz talent
Dzióbek samolotu jak i Zosi jest przepiękny
Gratuluję i pozdrawiam
Liczba postów: 1,101
Liczba wątków: 25
Dołączył: 01 2009
Lubię oglądać relacje z budowy nieoklepanych tematów. Zwłaszcza prowadzone i klejone na dobrym poziomie. Jednak tytuł wątku na tyle lakoniczny, że dopiero otwarcie wątku rozwiewa wątpliwości
Pozdrawiam wszystkich!
Liczba postów: 1,564
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
Model Super,
i Gratulacje, córka piękna.
Liczba postów: 1,027
Liczba wątków: 39
Dołączył: 01 2011
Chylę czoła, pięknie sklejony nosek
|