Witam wszystkich serdecznie w mojej pierwszej relacji. Mam tremę oczywiście, bo nie wiem, co z tego wszystkiego wyniknie, ale do odważnych świat należy jak mówią niektórzy.... :-)
Modelarz ze mnie kiepski, ale mam nadzieję, że relacja z budowy tytułowego kutra patrolowego ORP Myśliwy zmotywuje mnie do osiągnięcia oszałamiających postępów w mojej modelarskie technice. Zobaczymy.
Tymczasem kilka słów na temat koncepcji: otóż model zakupiony został w sklepie internetowym, ale nie będzie budowany bezpośrednio z wycinanki. Wykonałem sobie ksero powiększone do 141% oryginału (krótko mówiąc skopiowałem z A4 na A3) i zamierzam wykonać Myśliwego "nieco większego". Oczywiście bez szpachlowania i malowania się nie obejdzie. Na okładce modelu napisane jest, że model jest w skali 1:100, ale w opisie podano, że to 1:50. To oznacza, że nie mam bladego pojęcia w jakiej skali będzie teraz mój....
Okręcik bardzo mi się podoba, więc w miarę jak możliwości i czas pozwolą będę się starał posuwać budowę do przodu. Oczywiście liczę na wszelkie krytyczne uwagi. Nigdy nie wiadomo, co się może przydać. A więc ruszamy....
Na początek okładka:
A teraz kilka zdjęć z ostatniego etapu budowy.
Taki duży będzie.... :-)
A teraz w porównaniu do gazetki i ołówka :-)
I to tyle na razie. Pozdrawiam. Fulcrum.
Modelarz ze mnie kiepski, ale mam nadzieję, że relacja z budowy tytułowego kutra patrolowego ORP Myśliwy zmotywuje mnie do osiągnięcia oszałamiających postępów w mojej modelarskie technice. Zobaczymy.
Tymczasem kilka słów na temat koncepcji: otóż model zakupiony został w sklepie internetowym, ale nie będzie budowany bezpośrednio z wycinanki. Wykonałem sobie ksero powiększone do 141% oryginału (krótko mówiąc skopiowałem z A4 na A3) i zamierzam wykonać Myśliwego "nieco większego". Oczywiście bez szpachlowania i malowania się nie obejdzie. Na okładce modelu napisane jest, że model jest w skali 1:100, ale w opisie podano, że to 1:50. To oznacza, że nie mam bladego pojęcia w jakiej skali będzie teraz mój....
Okręcik bardzo mi się podoba, więc w miarę jak możliwości i czas pozwolą będę się starał posuwać budowę do przodu. Oczywiście liczę na wszelkie krytyczne uwagi. Nigdy nie wiadomo, co się może przydać. A więc ruszamy....
Na początek okładka:
A teraz kilka zdjęć z ostatniego etapu budowy.
Taki duży będzie.... :-)
A teraz w porównaniu do gazetki i ołówka :-)
I to tyle na razie. Pozdrawiam. Fulcrum.