Witam w mojej kolejnej galerii.
Motorem do budowy była gotowa kabinka od Ostoi - tu moje podziękowania; a także atrakcyjne malowanie i grafika modelu.
Co do budowy - raptem dwie kartki A4 części i szablonów, niewiele elementów, niby mało roboty. Ale niestety, trochę zabawy było. Najważniejsze problemy: w szkielecie kadłuba otwory na dźwigary skrzydła nie pokrywały się z poszyciem. Poza tym we wrędze 6 lepiej nie wycinać szczeliny, bo jest niepotrzebna Koło lepiej zrobić ciut węższe, dobrze wtedy wpasuje się w kadłub. Dalej był problem z owiewką, odradzam robienie jej na bazie siatki z modelu, lepiej wyrzeźbić kopyto na bazie samego modelu. I najgorszy problem, czego wyniki widać na modelu - oklejki skrzydło-kadłub. Oklejki docinałem w powietrzu, aby dopasować je do kadłuba. Wyszło, jak wyszło.
Niemniej oko cieszy, fajnie go mieć w kolekcji
Zapraszam do oglądania, komentarzy:
Motorem do budowy była gotowa kabinka od Ostoi - tu moje podziękowania; a także atrakcyjne malowanie i grafika modelu.
Co do budowy - raptem dwie kartki A4 części i szablonów, niewiele elementów, niby mało roboty. Ale niestety, trochę zabawy było. Najważniejsze problemy: w szkielecie kadłuba otwory na dźwigary skrzydła nie pokrywały się z poszyciem. Poza tym we wrędze 6 lepiej nie wycinać szczeliny, bo jest niepotrzebna Koło lepiej zrobić ciut węższe, dobrze wtedy wpasuje się w kadłub. Dalej był problem z owiewką, odradzam robienie jej na bazie siatki z modelu, lepiej wyrzeźbić kopyto na bazie samego modelu. I najgorszy problem, czego wyniki widać na modelu - oklejki skrzydło-kadłub. Oklejki docinałem w powietrzu, aby dopasować je do kadłuba. Wyszło, jak wyszło.
Niemniej oko cieszy, fajnie go mieć w kolekcji
Zapraszam do oglądania, komentarzy: