24-02-2019, 01:14
Po długiej przerwie udało mi się wreszcie wrócić do klejenia. Padło na IAR'a p. Grzelczaka poprawionego komputerowo w wydaniu Orlika. Jak widać wykonanie dalekie od ideału. Idealnie ;-) nigdy mi to nie wychodziło i raczej nigdy nie dorównam większości z Was. Model sklejony w wersji uproszczonej, bez oddzielonych powierzchni sterowych. Poległem na płozie ogonowej - to co skleiłem to kompletne SF (wyłożyłem się na złym odczytaniu rysunku montażowego - zresztą rysunki montażowe p. Grzelczaka były zawsze dla mnie dużym wyzwaniem).