Pełen podziwu i uznania jestem; to sie nazywa: ODPOCZYNEK!
Stasiu, zaczynasz już przechodzić samego siebie... - nie wiem, czy jest jeszcze jakowyś wyższy poziom?
Pozdrowienia i gratulacje! To naprawdę wielka satysfakcja ukończyć takie cudeńko.
Jeden Twój post zawiera tyle zdjęć i wskazówek krok po kroku co u większości (w tym i u mnie) znajduje się podczas całej relacji, brawo.
Czekam na galerię!
Wow. kawal roboty, czekam wiec na galerie.
Powiem po Twojemu: Weltmeister z Ciebie!!!
Ja pitole
Stachoooooo, nawet nie wiesz jak ja lubię oglądać i czytać Twoje relacje. Człowiek ma wrażenie, że to takie łatwe i proste i samo się sklei... jednakże rzeczywistość jest bardziej brutalna
Wracając jednak do modelu, to jestem w totalnym szoku, ciężko się pozbierać patrząc na te wszystkie szczegóły!!!
Moje gratulacje, bo oglądanie tak wspaniałego modelu, to ista uczta dla oczu
Dobra robota!
Gratulacje ukończenia tego potwora!
Śledziłem relację i podziwiałem postępy.
Model rewelacyjny, jak zwykle zresztą.
Ogromne gratulacje!
I następny rozdział do książki powstał
Stasiu, serdeczne gratulacje ale też i podziękowania!!!
Modelowy model, modelowa relacja, mnóstwo tajników warsztatowych ... ideał
Dżizas!
Większośc z nas dochodzi do momentu, gdzie osiąga granicę własnych możliwości modelarskich i dalej nihuhu, Ty swoją przy każdym kolejnym modelu przesuwasz dalej i dalej, czyste szaleństwo.
Gratulacje stachooo!
Co by nie mówić, odpoczywać to ty potrafisz
Pamiętaj, zostań w domu i odpoczywaj dalej ku naszej radości.
PS
Co do modelu, to zgadam się z kolegami. Cukiereczek!
Stasiu, jest moc! I niech pozostanie z Tobą ona!
Rewelacyjny model!
Czekałem na wydanie tego modelu a jak się ukazał, to kupiłem - ale ten z 2004 r. W nowym nr. malowanie nie przypadło mi do gustu.
Wielkie gratulacje Ci się należą co inni już wyrażali, ale i podziękowania za lekcję przemieniania wycinanki na model.
Śliczny...
I tyle mogę powiedzieć
Jak każdy zresztą Twój model...
Pozdrawiam i czekam na następny
Dołączam się do gratulacji.
Witam!
Dziękuję wszystkim za miłe słowa i gratulacje. Cieszę się, że towarzyszyliście mi w tym odpoczywaniu przy modelu
Cieszę się także, że nie tylko model spotkał się z optymistycznym przyjęciem, ale i relacja i sposób jej prowadzenia. To jest motywujące i utwierdza w przekonaniu, że jest to słuszny kierunek. Czasami wymaga to sporo dodatkowej pracy i poświęcenia czasu, ale po Waszych komentarzach wiem, że warto. A zatem, widzimy się niedługo w kolejnej relacji
P.S. Żona nadal parska śmiechem kiedy mówię o odpoczywaniu przy modelu.
Jak już Stasiu odpocząłeś to zabierzesz się w końcu za jakiś MODEL.
Aż strach pomyśleć jak zaczniesz kleić nie odpoczynkowo.
super model, też się do niego przymierzam.
Graty za wykonanie