115 rocznica bitwy pod Cuszimą.
Na pomysł sklejenia modeli z tej bitwy wpadł Radzias. Długo zastanawialiśmy jak to zrobić w relacjach. Pomysły były różne, różniste. To jest wersja ostateczna.
Czy się spodoba? Nie wiem. Ważne, by relacje doprowadzić do końca. Żeby był jednak koniec, to najpierw musi być początek. Zaczynamy.
Po stronie rosyjskiej planuję skleić dwa okręty :
Pancernik Borodino
Niszczyciel Groznyj zostanie przerobiony na bliźniaka Gromkij .
Zacząłem oczywiście od Borodino. Nie, to za dużo powiedziane. Złożyłem na sucho szkielet. Dalsze prace będą..... kiedyś tam. Sam szkielecik wygląda tak :
I to na tyle. Plany ambitne. Mam nadzieję, że się powiodą.
Do następnego.
Pzdr.
Genialny pomysł, bardzo mi się podoba, będę zaglądał.
O ten mi ciśnienie podniósł ! Nie zostawiaj go na półce. Na półce niech leżą leniwe Japończyki :-)
Zdjęcia !
Pzdr
Robercik - podziwiam Cię za podjęcie tak ambitnego wyzwania.
Robota na wiele miesięcy (lat?).
No, to jest życiowe wyzwanie modelarskie. Kibicuję bo uwielbiam okręty z tej epoki, choć nie potrafię takich sklejać.
Borodino to wielkie wyzwanie, ale sklejony daje piorunujący efekt.
Powodzenia Robert!
Po wpisach Radka wiedziałem, że masz w robocie Mikasę ale za nic nie mogłem rozkminić co będziesz robił jako drugie...
No i proszę - Borodino
Brawo Robert!
Łooo Matko Wszelki Duch Pana ......... :-)
Zasiadam i patrze :-)
Czy aby na pewno Wiesiu?
dokker, jak na półce zostawię leniwego Japończyka, to kto będzie sklejał ? Radziu się załamie.
Pozdrawiam
Japończyk
To DUUUUUŻO modeli. Wreszcie Twoja modelarnia będzie wyzyskana w sposób należyty! A - nawet pozostawi pewien niedosyt; wszak przerwa spowodowana temi przeprowadzkami długą była, a po takiej przeprowadzce trudno się od nowa ogarnąć. Teraz za to od razu ostry start szerokim frontem!
Cieszę się ja bezmiernie otóż.
Wielkie BRAWA!
Mała statystyka (wersja 2 po poprawkach i uzupełnieniach):
Japończyk - 4 modele (2 japońskie, 2 rosyjskie) - MIKASA, SAZANAMI, BORODINO, GROZNYJ
Radzias - 4 modele (2 japońskie, 2 rosyjskie) - TSUSHIMA, KAGERO, AURORA, GROMKIJ
Wydawnictwa:
Bumażnoje Modelirowanie - 5 modeli (MIKASA, SAZANAMI, KAGERO, GROZNYJ, GROMKIJ)
Dom Bumagi - 2 modele (BORODINO, AURORA)
Avangard - 1 model (TSUSHIMA)
(27-05-2020, 08:32)Winek napisał(a): [ -> ]Robercik - podziwiam Cię za podjęcie tak ambitnego wyzwania.
Robota na wiele miesięcy (lat?).
Osiem lat wietrzę co najmniej, ale nic to, do odważnych świat należy!!! [EDIT: osiem lat na wszystkie modele, nie na jeden, proszę nie doszukiwać się złośliwości
]
Sam kadłub Borodino robi wrażenie, a co to będzie później?
Powodzenia Robert, pomysł przedni!
Uważaj bo numeracja części rozjeżdża się miejscami (błędna numeracja) z numeracją w instrukcji. Nie wszystko oczywiście. Jakąś taką dziwną numeracje ogólnie mają.Pamiętaj fazować dolną krawędź pokładu dolnego nadbudówki.
Dzięki SklejSeModel za info o błędnej numeracji. Będę uważał. O fazowniu - szlifowaniu pamiętam. Ale to jeszcze chwilkę potrwa.
Wywołany do tablicy:
Mała statystyka (wersja 3 uzupełnienie):
Japończyk - 4 modele (2 japońskie, 2 rosyjskie) - MIKASA, SAZANAMI, BORODINO, GROZNYJ
Radzias - 4 modele (2 japońskie, 2 rosyjskie) - TSUSHIMA, KAGERO, AURORA, GROMKIJ
Winek - 1 model (1 rosyjski) - GENERAŁ-ADMIRAŁ APRAKSIN
Wydawnictwa:
Bumażnoje Modelirowanie - 5 modeli (MIKASA, SAZANAMI, KAGERO, GROZNYJ, GROMKIJ)
Dom Bumagi - 2 modele (BORODINO, AURORA)
Avangard - 1 model (TSUSHIMA)
Quest - 1 model (GENERAŁ-ADMIRAŁ APRAKSIN)
Pięknie, kolejny grubasek, który kiedyś wyląduje u mnie na macie
Ale potężny szkielet. To będzie kawał okrętu...
Uooo, podbijasz pan poprzeczkę!!
Będzie podposzycie??
Będzie, ale najpierw męczę Mikasę. Chyba nie ogarnąłeś wszystkich wątków
Japończyk a jak tam szkielet u Ciebie??
Pytam Cię bo widziałem że i Łosiu klei w sumie ten sam model i podobnie jak ja ma problemy z laserami z GPMu.
Przy moim modelu to tutaj jest waga superciężka.
Dawaj dawaj, u mnie zwolniło, wiec coś czuję że teraz mnie łatwo dogonisz
(07-03-2021, 06:45)łosiu napisał(a): [ -> ]Dawaj dawaj, u mnie zwolniło, wiec coś czuję że teraz mnie łatwo dogonisz
Ja też zwolniłem, więc czekam za horyzontem
Hybryda, wzdłużnic i tekturowego podposzycia, hmmm IMO najskuteczniejsze i najtrwalsze rozwiązanie. Warte każdej spędzonej minuty na fantastycznej zabawie: ] eheheheheheeh.
Ja lubie to robić: ]