PaperModels.pl

Pełna wersja: [R] "Apraksin" Bitwa pod Cuszimą 1905 - strona rosyjska cz. 5
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Witam Kolegów.
 
W dniach 27-28 maja 1905 roku, doszło do bitwy morskiej, pomiędzy flotą rosyjską a japońską podczas wojny rosyjsko-japońskiej (1904–1905), stoczone w Cieśninie Cuszimskiej (położonej pomiędzy Japonią a Koreą) w pobliżu wyspy Cuszima, zakończone miażdżącym zwycięstwem Japończyków.
 
[Obrazek: 267_26_05_20_8_10_56_116671990.png]
 
Bardzo spodobał mi się pomysł Kolegów Radziasa i Japończyka upamiętnienia słynnej, historycznej bitwy sklejeniem modeli niektórych jej uczestników. To bardzo duże wyzwanie.
W swoich zapasach odnalazłem zeszyt wydawnictwa Quest z modelem „Generała-Admirała Apraksina”, który kiedyś schowałem „na czarną godzinę”. I może taka wybiła akurat kiedy właśnie skończyłem poprzedni model.
Pomyślałem o ewentualnym dołączeniu do Kolegów i powiększeniu grona okrętów spod Cuszimy o  jeszcze jedną rosyjską jednostkę. Po uzyskaniu zgody obydwu inicjatorów akcji rozpoczynam relację z budowy rosyjskiego pancernika obrony wybrzeża „Generała-Admirała Apraksina” wydanego przez Wydawnictwo Quandt z Kielc.
 
[Obrazek: thumb_986_01_06_20_10_16_39_117101216.jpeg]
 
Na początek impregnacja wszystkich arkuszy Caponem-Extra, bezpośrednio z puszki, wałkiem 7 cm, 1 warstwa.
Elementy wymagające usztywnienia kartonem 1 mm zostały naklejone.
 
[Obrazek: thumb_986_01_06_20_10_16_39_117102142.jpeg]
 
Z wyciętych części najpierw złożyłem szkielet.
 
[Obrazek: 986_01_06_20_10_16_41_117141018.jpeg]
[Obrazek: 986_01_06_20_10_16_42_11714700.jpeg]
 
[Obrazek: thumb_986_01_06_20_10_16_43_117161786.jpeg] [Obrazek: thumb_986_01_06_20_10_16_44_11716404.jpeg] [Obrazek: thumb_986_01_06_20_10_16_47_117181313.jpeg] [Obrazek: thumb_986_01_06_20_10_16_48_117191600.jpeg]
 
Oczywiście wymaga jeszcze doszlifowania i opomiarowania pod przyszłe poszycie.
Reszta w kolejnych odsłonach co kilka dni, do zobaczenia.
Witamy z kolejną relacją zbiorową.
No ładnie. Kolejny dołącza go grupy. Flota rośnie w siłę. Potem diorama 1:200Smile) Nie używasz laserów? W sumie szkielet prosty to można się pobawić w wycinanie jak za starych dobrych czasów. Podposzycie będzie?
Quest???
Byłem pewien, że masz Apraksina z Bumażnoje ... Cieszę się, że dołączyłeś Smile
(02-06-2020, 07:14)Lesio73 napisał(a): [ -> ]Quest???
Byłem pewien, że masz Apraksina z Bumażnoje ... Cieszę się, że dołączyłeś Smile

Chyba obydwa wydawnictwa mają ten okręt.
Super Wiesiu, że dołączyłeś. Nic, tylko się cieszyć, że pomysł się podoba. Ktoś jeszcze dołącza do wspólnej zabawy?
powodzenia: ]
Brawo, Wiesiu! zareagowałeś, rzec można: błyskawicznie! Gdyby nie to, że skala 1:200 jest już poza moim zasięgiem, być może dołączyłbym i ja...
  A temat nośny i zainteresowanie wzbudził. Teraz - tylko robić, robić, robić!
  My, reszta gawiedzi, oczekiwać na rezultaty będziem otóż.
Trzeba by chyba uaktualnić statystykę ilości budowanych okrętów .....  Big Grin
Cześć Wiesiu, kibicuję choć sprzątnąłeś mi temat sprzed nosa.
Ale się nie martwię, bo zrobisz go na pewno szybciej i lepiej ode mnie. Smile

Mam wydanie z BM i jest to projekt D. Hotkina, taki jak w Quest, ale poprawiony nieco przez A. Kustova (kolory, detalizacja, szalupy, dwie wersje kolorystyczne wież do wyboru, itp.)
Trochę mało rysunków montażowych, ale Wiesiek sobie na pewno poradzi.

Na cześć kolejnego uczestnika, FILMIK wprowadzający w klimat bitwy.
Winku - zapowiada się dobra relacja. Model miałem okazję zbudować, galeria tutaj. Z uwag - kilka segmentów poszycia dna okazało się przykrótkie. Gdybyś poszycie burta-dno robił na styk, polecam rozcięcie tych przykrótkich poszyć na stępce, a powstałe szpary załatać naddatkiem z pozostałych części. Do półkolistych relingów polecam zrobienie szablonów do poprzeczek.
Wywołany do tablicy:
Mała statystyka (wersja 3 uzupełnienie):
Japończyk - 4 modele (2 japońskie, 2 rosyjskie) - MIKASA, SAZANAMI, BORODINO, GROZNYJ
Radzias - 4 modele (2 japońskie, 2 rosyjskie) - TSUSHIMA, KAGERO, AURORA, GROMKIJ
Winek - 1 model (1 rosyjski) - GENERAŁ-ADMIRAŁ APRAKSIN

Wydawnictwa:
Bumażnoje Modelirowanie - 5 modeli (MIKASA, SAZANAMI, KAGERO, GROZNYJ, GROMKIJ)
Dom Bumagi - 2 modele (BORODINO, AURORA)
Avangard - 1 model (TSUSHIMA)
Quest - 1 model (GENERAŁ-ADMIRAŁ APRAKSIN)

I jeszcze odpowiedzi:
SklejSeModel - na temat kaponowania napisałem powyżej, na Twoje zapytanie odpowiedziałem w wątku Aurora gdzie zadałeś pytanie, wycinałem szkielet z wycinanki - laserów nie chciałem szukać ani na nie czekać, podposzycie będzie w postaci podklejki integralnej wielokrotnie już opisywanej przez ZbiG'a i moich relacjach;
Lesio73 - akurat taki się trafił;
Japończyk - dla mnie zaszczyt dołączyć do Was, statystyka uzupełniona;
Karas, ZbiG - dzięki za wsparcie i doping;
Hastur - przykro mi Krzysiu, nie zamierzony manewr;
Tomasz K - obejrzałem Twoją galerię, przeczytałem opisy i komentarze, i nadal będę się nimi posiłkował, bardzo dziękuję za ostrzeżenie, właśnie napisałem o przystąpieniu do pomiarów w celu wyłapania takich niespodzianek, łączenie burty z dnem mam zamiar zrobić na styk, o relingach jeszcze nie myślę być może będą szablony;
(02-06-2020, 01:56)Hastur napisał(a): [ -> ]Cześć Wiesiu, kibicuję choć sprzątnąłeś mi temat sprzed nosa.
Ale się nie martwię, bo zrobisz go na pewno szybciej i lepiej ode mnie. Smile

Mam wydanie z BM i jest to projekt D. Hotkina, taki jak  w Quest, ale poprawiony nieco przez A. Kustova (kolory, detalizacja, szalupy, dwie wersje kolorystyczne wież do wyboru, itp.)

Panie Krzysiu, to może strzel bliźniaka, pod Cuszimą były trzy pancerniki typu Uszakow  Smile 

Wiesiu, super, że jesteś  PDT_Armataz_01_34
Fajny ten Wasz projekt, aż samemu musiałem przejrzeć szufladę czy coś mam. Niestety mój jedyny kajak z tego okresu to portarturski Bajan...
radzias może to i dobry pomysł, ale myślę nad jeszcze innym modelem, który jest chwilowo u Jorzika. Pewnie odbiorę dopiero na Paprykarzu, więc jeśli już to z opóźnieniem dołączę.
Tutaj można tylko zapiąć pasy.
Myślę że efekt finalny w tej relacji zadziwi zarówno wydawcę modelu jak i samego projektanta. Big Grin
Witam Kolegów.
 
Mały postęp.
Kadłub oszlifowany, wklejone klocki do mocowania modelu na podstawce zwykłymi wkrętami do drewna.
[Obrazek: thumb_986_12_06_20_5_09_21_11799949.jpeg] [Obrazek: thumb_986_12_06_20_5_09_21_117991263.jpeg]
 
Można przystąpić do oklejania dna.
Najpierw do każdej oklejki należy przygotować podposzycie – kopie oklejek wycięte z grubszego brystolu. W moim przypadku to 0,3 mm przy grubości wycinanki 0,21 mm. Po sklejeniu obu warstw poszycie jest wówczas twarde, mocne i nie wymaga dodatkowych wzmocnień.
[Obrazek: 986_12_06_20_5_09_23_118021889.jpeg]
 
Zbliżenie przykładowych oklejek. Po lewej oklejka odłączona od podposzycia, po prawej jeszcze przed obcięciem boków.
[Obrazek: 986_12_06_20_5_09_23_118021647.jpeg]
 
 
Wszystkie uformowane wstępnie oklejki sklejone z uformowanym podposzyciem. Sklejanie tylko w środkowej części segmentu do obła kadłuba. Później taki segment można jeszcze uformować w celu dopasowania do szkieletu. Każde podposzycie przesunięte jest w stosunku do oklejki o 2 mm w kierunku dziobu. Wyjątkiem jest 3 segment od rufy (1 po lewej w dolnej części zdjęcia), od którego rozpocząłem oklejanie dna – podposzycie jest większe od oklejki o 2 mm zarówno od rufy jak i od dziobu. Na wystające podposzycie nakładam kolejne segmenty poszycia aż do dziobu. Później wracam do rufy i przyklejam ostatnie segmenty.
 
Przygotowane poszycie od strony zewnętrznej
[Obrazek: 986_12_06_20_5_09_26_11804229.jpeg]
 
I od strony wewnętrznej
[Obrazek: 986_12_06_20_5_09_27_11804892.jpeg]
 
 
Tak prezentuje się całe poszycie dna. Jeszcze gołe, bez retuszu, bez sklejenia w rejonie łączenia z burtami. Dopiero po przymierzeniu burt odcinam nadmiar oklejki zewnętrznej w miejscu ich łączenia pozostawiając kawałek podposzycia które będzie ich łącznikiem na styk. Oczywiście burty również otrzymają swoje podposzycie, ale o tym później.
[Obrazek: thumb_986_12_06_20_5_09_31_11806631.jpeg] [Obrazek: thumb_986_12_06_20_5_09_32_118061838.jpeg] [Obrazek: thumb_986_12_06_20_5_09_34_118081344.jpeg] [Obrazek: thumb_986_12_06_20_5_09_36_11809475.jpeg]
 
Zabieram się za burty.
Do następnego wejścia.
 
"Słaba ale udźwignie" na podklejce - genialny tekst na podposzycie Big Grin
Bardzo ładnie wyprowadziłeś powierzchnie
Witam Kolegów.
 
Od trzech tygodni kadłub gotowy, tydzień temu osadzony na roboczej podstawce.
Wiele jeszcze na nim brakuje, przybędzie w trakcie wyposażania.
 
[Obrazek: 986_12_07_20_7_54_06_12314987.jpeg]
 
[Obrazek: thumb_986_12_07_20_7_54_06_123141864.jpeg] [Obrazek: thumb_986_12_07_20_7_54_10_12316912.jpeg] [Obrazek: thumb_986_12_07_20_7_54_12_123162485.jpeg] [Obrazek: thumb_986_12_07_20_7_54_15_12318151.jpeg] [Obrazek: thumb_986_12_07_20_7_54_16_123181101.jpeg]
 
Rozpocząłem przygotowywanie wszelkiego rodzaju drobnoustrojstwa stanowiącego wyposażenie kadłubowe i pokładowe. Na obecną chwilę za mało żeby pokazywać.
 
Do następnego wejścia.
 
Eee no kadłubek pierwsza klasa,trochę szkoda ,że te klamry-stopnie wejściowe na burtach tak walą po oczach.Mam nadzieję,że będziesz je uplastyczniał i jakoś retuszował?Ten sam problem mam w"Imperatorze"Kilbloki jako podstawka -świetny pomysł PDT_Armataz_01_34
 Pozdro.
No i pięknie, bardzo fajnie prezentują się kilbloki: ]
Super Wiesiu. Mimo, że wycinanka leciwa, ale w Twoim wykonaniu wygląda efektownie. Fakt, że te drabinki klamrowe na burtach wyglądają tak sobie. Reszta ok. Ponieważ skończyłeś kadłub, przysługuje Ci medal brązowy. Na oficjalne wręczenie trzeba troszkę poczekać, ale możesz już teraz dodać w stopce medal brązowy 2D. Tak jak ma Radzias. Powodzenia w dalszej budowie.
Wiesiu dajesz, wykonanie pierwsza klasa.
Dziękuję Wam Koledzy.
Idziemy dalej.
Jeśli chodzi o ślady drabinek na burtach mogę Was uspokoić.
To tylko stopnie oryginalnie wydrukowane.
Przed oklejeniem szkieletu burty zostały nakłute pod klamry. Może tego nie widać.
Natomiast mam dylemat czy te białe kreski zamalować pod czarnymi stopniami, czy mimo wszystko pozostawić je takie białe.
Będzie to lepiej widoczne.

Nie myślałem, że kilbloki będą przyciągały większą uwagę niż kadłub.

Japończyk - dziękuję za wyróżnienie brązowym medalem.
Wiesiu, myślę że można spróbować zamalować te białe stopnie - w końcu to tylko czarne tło i na pewno dobierzesz odpowiednią farbę.
A co do kibloków to myślę że właśnie podpowiedziałeś wielu kolegom jak wykonać efektowną podstawkę - dla mnie bomba.
Patrząc na postępy prac kolegów muszę stwierdzić że gonicie jak króliki ale bez uszczerbku dla jakości.
Stron: 1 2 3 4 5