PaperModels.pl

Witajcie!
W całym natłoku cuszimskiej akcji i śmiercionośnych pływadeł spróbuję Wam przemycić mój nowy pomysł na miłe spędzenie nad matą kilku następnych miesięcy. Wobec totalnej niemocy modelarskiej jaka spadła na mnie dobre trzy miesiące temu musiałem znaleźć w sobie nowy impuls aby zacząć cokolwiek działać i w końcu się udało, jest delikatny ciąg! 
Tak więc zaczęte "Tsingtau" przeniesione na 2021-22, rok 2020 zakończę cywilnie, jedziemy zatem z tematem ... 
Jakieś domysły?   Skala 1:250  

Oczyszczalnia ścieków??

Jakieś silosy , miło widzieć, że dłubiesz dalej.

Elektrownia atomowa w Żarnowcu

po pierwszym zdjęciu pomyślałbym że chlewnie jakąś robisz ale reszta mi nie pasuje :-)
Pewnie jakiś port rzeczny.
Obaczym czy zawita tu carska flota po żywność czy Togo na imprezkę :-)
Pzdr

Gazoport w Świnoujściu

Co to jest, nie wiem, jakieś ceglane budynki i zbiorniki na paliwo (?) Jakiś werft?

Czy Ty te wszystkie okna wycinałeś "z łapy"?

To będzie fabryczka Wernhera von Brauna

Tomku, a czy Ty aby sam wiesz co z tego będzie?
Czy rozpocząłeś projekt i oczekujesz aż Ci coś podpowiemy?
Niech będzie - zatem może niemiecka fabryka paliwa syntetycznego w Policach z lat II WŚ?
Zbiorniki już są, laboratorium także. Ciągnij dalej!

Kreatywność w zgadywaniu tematyki wśród naszej braci trzyma się dobrze, serce rośnie Zabrakło tylko CPK 

A poważnie mówiąc i zaczynając już w pełni relację to będzie to port naftowy z dość interesującą infrastrukturą nabrzeżną i kilkoma jednostkami pływającymi. 
Oryginalna nazwa wycinanki to Tankhafen  z wyd. HMV w skali 1:250
Mam jedno dość mocne postanowienie - nie wykraczam poza ramy jednej, tytułowej wycinanki,  bo znowu skończę całość za dwa lata ((jedyny wyjątek: dodatkowe cysterny kolejowe z zeszytu Hafenbahn 1 i tylko tyle).
Model nie wydaje się przesadnie skomplikowany, najwięcej uwagi będę musiał poświęcić chyba rurociągom i innym instalacjom, aby wszystko wyszło w miarę równo.

Tak to będzie mniej więcej wyglądać na koniec:




A poniżej jedna z kilkunastu cystern jakie będą stały na torach:







A zatem do następnego wejścia...

Łeee, a myślałem że to terminal kontenerowy w porcie w Radomiu, tym zaraz obok lotniska. Lipa

Ale dostałeś kręćka na punkcie HMV.
Dobrze jednak, że pozytywnego.
Szykuje się znowu wspaniała diorama.
Kibicuję!

Tomku ty jesteś wariat  , oczywiście w tym modelarskim tego słowa znaczeniu. Będziesz musiał chyba TIRa wynająć żeby ten swój ulep na Majówkę przywieść. Życzę powodzenia.

Zaczynasz się, Tomku, specjalizować. To bardzo fajny i nietypowy temat otóż. Znów będziemy podziwiać dziesiątki ciekawych scenek i detali. Już sie ciesze! 
  A gdyby tak schnapshafen? A?
  To by dopiero było...

Yogi wyrasta na speca od infrastruktury portowo stoczniowej z elementami kolejnictwa.

Po cichu liczyłem, że radzias dobrze odgadł przedmiot relacji... a tu znowu port... nuda! ;-)




Z chęcią popatrzę :-)

Proponuję byś na wystawy zabierał kilka kompletów okularów powiększających. Bez nich niewiele widać. Takie to maleństwo   . Będzie kolejny super porcik .

Grosz sześcienny poproszę do analizy porównawczej

Robert, oj tam przesadzasz, toż to tyć mniejsze niż 1:200.


Sprudin, a Cię proszę bardzo:

PS. okna to lasery z zestawu towarzyszącego, ja nie taki kozak żeby to ciąć:/


A w ciszy nocnej dłubie sobie drewniany pomost..

Niewielkie nabrzeże (?) z drewnianym pomostem ukończone.
Pobawiłem się lekko z drewnianymi palami w otoczeniu pomostu i zamiast wycinankowych wziąłem na warsztat patyczki na szaszłyki - miały idealną średnicę.
Trochę pigmentów i wynik zbliżony do tego co było na arkuszach.

Na lewo patrz - szaszłyki, na prawo patrz - wycinanka







Z cyklu: znajdź rodzynka



Skalpel w ruch i pomost jak się patrzy

yoguś, mi właśnie chodzi o ten "tyć"   . A paliki fajniuśkie.

A te cienie do powiek to masz z modelarskiego czy z drogerii?

(07-07-2020, 09:25)Lesio73 napisał(a): [ -> ]A te cienie do powiek to masz z modelarskiego czy z drogerii?

Podajcie sobie łapki z radziasem bo też jakiś czas temu lekko darł łacha, że w kosmetyki idę 

Jednakowoż skupiam się jednak na modelarskim rynku, to pigmenty Tamiyi, rewelacyjne zresztą. Są chyba jeszcz dwa inne zestawy, ale ich kolorystyka mi nie była potrzebna.
Co do patyczków (znowu nie drogeria do wcierania to końcówka z gąbką lubi po jakimś czasie się luzować, zapobiegawczo jeszcze podczas prac nad poprzednim modelem zamówiłem na ali cały zestaw kilkunastu sztuk za jakieś śmieszne pieniądze, polecam.

Yogi,
Czy bedzie zapach paliwa ?

Piękna robota Yogi.