Witam
Kolejny model okrętu który chciałem mieć w swoich zbiorach to : USS Monitor w królewskiej skali 1:200 :-)
Zdecydowałem się na wydawnictwo ProArte pomny moich dobrych wspomnień z modelami tego wydawcy :-)
Na początek okładka dla nieznających tego wydawcy :-)
Zakładam trochę podrasować model w miarę swoich możliwości :-)
Na początek podklejone pokłady zostały natrasowane wzdłuż linii podziału blach.
W dalszej kolejności zabrałem się za jeden ze smaczków tego modelu , a mianowicie działa :-) Na okręcie były dwa działa 11 calowe Dahlgrena ( taki patent John Dahlgren polegający na nadaniu butelkowego kształtu dzięki czemu komora prochowa była lepiej zabezpieczona ) kalibru 279mm . Do wycinanki jest dodatek w postaci erraty dzięki czemu mamy już takie działa rozrysowane :-)
Elementy trochę uplastyczniłem coś tam dodałem od siebie podpatrzone gdzieś na zdjęciach z epoki i gotowe :-)
Pozdrawiam
Będzie:-) i dodatkowy bonus :-) ale o tym później
Twój konik: - MONITORY. Niezależnie od epoki...
I - zazwyczaj jest na co popatrzeć!
Dzięki :-) postaram się nie zawieść :-)
Ja bym to nazwał uwielbieniem dla morskich miniatur
Zazdroszczę Ci tego bo Twoje wykony są naprawdę zauważalne i nie toną w powodzi pancerników i innych wielkich jednostek. Owszem, czasem na wystawie trzeba poszukać gdzie stoi w tłumie, ale jak już wypatrzysz to nagrodą jest uczta dla oczu
Oj Lesiu bo się zaczerwienię :-)
Pozdrawiam
Widzę, że trzymasz klimat.
Dobrze zaczynasz.
Powodzenia Seba!
Dzięki koledzy , czas na ruszenie tematu :-)
Dzisiaj bardziej planowanie niż faktyczna robota :-)
Zrobiłem na początek kadłubek który wygląda prawie jak kawałek deski :-)
Z racji tego że kadłub jest fajnie upstrzony nitami postanowiłem spróbować sił w tej materii . Najprościej było by nagnieść nity ale chciałem spróbować innej techniki.
Do tego celu zakupiłem takie kulki :-)
Takową kulkę końcem mokrej wykałaczki wyciągam z buteleczki kładę na matę do cięcia i końcem igły od Areo lekko ją spłaszczam z jednej strony :-) ( kuźwa zabawy co nie miara polecam !!! ;-) ) Potem klejem do blaszek Microscale przytwierdzam do kadłuba i po wykonaniu całego panelu delikatnie zamalowuję nity rzadkim BCG. Potem retusz i na koniec lakier satynowy Tamiya :-)
Ufff , a do wykonania jest ok.1200 nitów :-)
Tak prezentuje się próba :-)
Trochę słabo widoczne :-) trzy nity .
W planach jest wykonanie całości wieży artyleryjskiej. Na początek postanowiłem wykonać z drewnianych deseczek podłogę.
Później z siateczki Abera wykonałem greting.
Na razie prace powoli do przodu . Jak zwykle na przeszkodzie chroniczny brak czasu .
Pozdrawiam
(22-01-2021, 01:30)Seba77 napisał(a): [ -> ]
Trochę słabo widoczne :-) trzy nity .
Próba z nitami na razie wyszła słabo
a wieża artyleryjska widoczna i czekamy na więcej
A jak tam Cuszima Sebek?Zajmujesz się "duperelami" a poważne tematy leżą
Fajna deseczka. Nity na pewno dodadzą "smaczku" modelowi, choć zdjęcia tego nie oddadzą. Dopiero "na żywo" będzie można docenić 3d modelu.
A moim zdaniem nity wyglądają dobrze
Tylko przeraża mnie perspektywa wykonania tylu nitów... widziałem już taki masochizm w relacjach kolejowych i na razie mnie to skutecznie wyleczyło. Wolę robić nity z kleju introligatorskiego - nie są tak efektowne ale efektywne.
Dzięki chłopaki :-)
Trochę czasu było więc mogłem ruszyć temat wieży artyleryjskiej :-) Na podstawie zebranych informacji pobawiłem się w aranżację wnętrza :-)
Na podłodze wieży doszły elementy na kule armatnie :-) to jest trochę S-F bo nigdzie nie znalazłem informacji gdzie były one składowane :-)
Kulami będą stalowe kulki średnicy 1mm . Na razie mam ich tylko 6 więc trzeba będzie je dokupić .
I takie zdjęcie z pękatymi armatkami :-)
Mam poważne wątpliwości co do Twojej wyobraźnie - mam wrażenie, że jednak kule nie były otoczone aż takim szacunkiem
Ale to Twoja wyobraźnia
Natomiast wykonanie przepiękne !!!
Dzięki Lesio :-) To jak w tej reklamie " Trzeba mieć fantazję dziadku !!!! Trzeba mieć fantazję i pieniądze synku !!!!!! " :-)
Trochę popracowałem nad detalami . Może nie wyszło jak bym sobie tego życzył. Teraz patrząc na zdjęcia sądzę że te skośne wsporniki można zrobić trochę cieńsze ? Jak sądzicie ?
Sympatycznie to wygląda.
Co do kulek, to polecam filtry do wody. Kulek do wyboru do koloru. Tyle tylko, ze trzeba sobie rozmiarowo powybierać.
A dziękować dziękować :-) następnym razem nie omieszkam wypróbować :-)
Czas na dokończenie wieży. Kulki przyjdą lada dzień , a więc postanowiłem wzbogacić wyposażenie o WIADRO :-)
Szerokość ok.2,2mm wysokość ok.2,1mm :-) jakoś tak wyszło .
Wymieniłem też żelazne naciągi i wsporniki wieży bo wydawały mi się za grube. Pokusiłem się o dodanie pseudo imitacji śrub ściągających :-) oraz dodałem talie linowe do podciągania armat .
Sebastian, czy Ty zamierzasz zamknąć tę wieżę?
Eleganckie wykonanie. Dobrze, żeby było wyeksponowane.
Super pomysł na taki przekrój wieży
(03-02-2021, 08:14)Lesio73 napisał(a): [ -> ]Sebastian, czy Ty zamierzasz zamknąć tę wieżę?
Gdyby ją zamknął to my byśmy wsiedli w środek transportu i pojechali zamknąć wykonawcę...
Dokładnie tak jak pisze Lukee
Ale wolałem zadać to pytanie bo modelarze to nie są normalni ludzie i często perły owijają papierem
Cieszę że się podoba :-) Już teraz mogę zdradzić że otwarta wieża będzie eksponowana obok modelu na tej samej podstawce :-) Sam model będzie mieć wieżę zamkniętą .
Niby niewiele , a zeszło mi prawie cała noc na tym. Postanowiłem trochę wzbogacić pokład.
Na razie elementy mniej wypukłe gdyż przed montażem kadłuba do podstawki muszę wykonać elementy napędu . Więc siłą rzeczy kadłub będzie leżał na plecach :-)
W modelu dorobiłem element zwany w amerykańskiej dokumentacji " Studnią kotwicy" czytając w wolnym tłumaczeniu :-)
Miejsce wymaga jeszcze retuszu ,a później będzie tam dyndać na łańcuchu kotwica :-)
I na koniec dokleiłem ostatnie kulki które dzisiaj rano odebrałem z paczkomatu :-)
Pozdrawiam