PaperModels.pl

Kiedyś pisałem, że mam większego kolegę dla Fiji i przydałoby się pokazać co wyszło z mojego rysowanka  
Choć mało jest materiałów akurat o tym okręcie (o Belfaście jest masa) udało mi się zrobić coś co ma przypominać mniej/więcej stan z 1942 roku przed zatopieniem na morzu Barentsa.

Na początek pokaże arkusze:



Jeden arkusz już pociachany, w przypływie weny zapomniałem zrobić fotkę, ale mam jeszcze arkusze na brudno do zapisania poprawek:



No i pocięte wypadało złożyć w  nadbudówkę rufową:

   

Jest to forma podstawowa, trzeba jeszcze wyciąć trochę laserków, oczywiście arkusze kontrolne też mam :



Co by tu teraz wybrać następne....

PZDR

Widzę Adam że idziesz za ciosem (Fiji) i bardzo dobrze.
Czekam na dalsze aktualizacje. 

Powiedz mi tylko jednio - czy jest szansa że modelarze będą mogli zdobyć te opracowania - Fiji i Edinburgh.

No i kosa.. Jasoszary kolor wyszedł tym razem o wiele bardziej prawidłowy niż w Fiji..

Ale co to za pytanie co by tu wydrać następne? Chyba najpierw skończysz Edinboroł?

Mega, mega podobają mi się podziały, choć przebiegi na pokładach powinny być ciut bardziej zróżnicowane, bardziej dostosowane do geometrii konstrukcji. Nie mnij wszystko wygląda super. Sam bym sobie coś takiego małego poskładał w tej klasie detalizacji.
Wydaj Pan mnie to!!!!1111 : ]

tak BTW, ta Twoja plujka ładnie daje radę.

Poszedłem tak za ciosem, że narysowałem też Belfasta, tylko mu kamo brakuje.   . Jak obiecałem dałem już jasnoszary jak należy i specjalnie dla Ciebie druknę tak też Fiji po wprowadzonych poprawkach.
Podziały na pokładach zrobiłem w założeniu, że mieli jakiś tam format i go układali wszędzie, nakładałem wg przygotowanego szablonu i ustawiałem tak żeby łączenia nie wychodziły dziwnie blisko krawędzi. Z takich błędów większych, to za szerokie wykończenie desek pokładu i ogólnie kolor obrysów powinien być na 80% czerni, a ja głupi zostawiłem 100% jak do ciemnej barwionki.
Jak dojdzie wyposażenie i laserki dopiero będzie ciekawie wyglądało.
Plujka Canona daje radę elegancko, wystarczy ustawić na wysoką jakość.
A te następne chodziło mi o jaki teraz potnę segment modelu, padło na nadbudówkę dziobową.
O wydawaniu pogadamy, jak przyjdzie czas, kolejność trzeba utrzymać.
BTW: A co następne będę rysował już wybrane i nawet się już rysuje 

PZDR

Witam.

Tak sobie będę skakał między nadbudówkami, tym razem dziobowa. Trochę szaleje bo najpierw wycinam wszystkie główne elementy i składam je w podzespoły jakbym miał pewność, że wszystko pasuje :



Oczywiście kilka minimalnych poprawek musiałem zrobić kiedy składałem to wszystko w całość, wyszło takie 6/10 :



Na koniec trochę wyposażenia, które w miarę się uda wyciąć samemu, laserki przykleję jak już to będzie na kadłubie:



Teraz zabrałem się za nadbudówki stanowiące podstawy kominów i obudowy wentylatorów.

PZDR

Jednak drzwi postulowałbym do wykonania samodzielnego :-) Nie rysunek
Fajne toto robisz :-)
pzdr

Ja tak bez rozeznania w temacie, ale faktycznie, zdjęcia są tak ładne i wyraźne, że aż wydaje się, aby dało się tu zrobić znacznie więcej niż tylko dodatkowe drzwi: ]
Oby dane mi było przekonać się kiedyś na własnej skórze.

pozdr

Drzwi nie robiłem bo grubość 0.2mm daje 8cm i nie jest jeszcze dostępna barwionka popielata 80g, ale kopiuj wklej nie boli mogę dodać   
A Karaś niech będzie cierpliwy a będzie mu dane Jak mi dzieci pozwolą, to będzie dziś drukowanie. 

PZDR

Witam.
Czy ty będziesz otwierał hangary w tych swoich okrętach?

Akurat w tym modelu nie trzeba, bo w tym czasie już zrezygnowali z samolotów, za to są w Belfaście.

PZDR

Da się rozwarstwić barwionkę jak zwykły karton? Nigdy nie próbowałem, ale mam niestety wrażenie, że nie.

A no fakt, zapomniałem jaki z Ciebie czarodziej kartonu : Rozwarstwić się da to jest zwykły papier po prostu w toku produkcji dodają barwnik, a dzwierki juz dodaje.

PZDR

Witam

Jak pisałem wcześniej następne w kolejności były podstawy kominów, które są jakby w zestawie z obudową wentylatorów, platformą dla pom-pomów i osłony przeciwodłamkowe dla dział 102mm, no i podstawa pod kołyski kutrów.
Zestaw wygląda tak:



Po ustawieniu tego w całość, tworzy się taki trochę potworek:



To wszystko stoi na spardecku, który jest następny w kolejności.

PZDR

No i spardeck zrobiony, nie było to jakieś super trudne zadanie



Oprócz garści skrzyneczek które przykleję przy finalnym montażu. Z ciekawości złożyłem sobie to wszystko :



Przydałoby się to na czymś postawić, więc zabrałem się za kadłub, na początek szkielecik:



Tutaj już dałem więcej wręg niż na Fiji.
Wiem, że sobie tak skaczę z kolejnością, ale to taki ogromny potwór, że mogę sobie na to pozwolić. Oczywiście krzywa deseczka już dociętą, bo właściwe ona stanowi główne usztywnienie modelu. Następny poleciał pokład:



Przydałoby się teraz to ładnie burtami okleić. Tutaj sprawa nie jest prosta, burta posiada dość sporo załamań przez pasy pancerne, więc trochę mi zajęło wydumać jak to rozgryźć. Ostatecznie stwierdziłem, że nie pójdę na łatwiznę i wszystkie załamania trzeba wykonać. Jestem wariat i najpierw "na brudno" zrobiłem taka próbną burtę żeby sprawdzić czy czegoś nie skopałem. Tak się prezentuje gotowa burta części dziobowej od lewej strony:

 

Wygląda na dość skomplikowane, ale efekt i frajda przy tym jest tego warta Jak w przypadku Fiji stewa dziobowa stanowi oddzielny element łączący obie burty, sprawdzony sposób Arta daje takie cuś gotowe do przyklejenia na szkielet:



Oczywiście nie wytrzymałem i zaraz to nakleiłem, ale fotek nie będzie hyhy, bo jeszcze dziś będę rufę męczył. Więc do następnego.

PZDR

Witam. 
A szkielet to jaką grubość ma?

Szkielet ma dokładnie 0.6mm, czyli 0.5mm tektura plus 0.1 arkusz z częściami na 80g. Można powiedzieć, że mało, ale model mały i wystarczy. Ma ten wymiar jeszcze jedno zastosowanie 0.5mm x 2 daje 1mm "If you know what am mean"

PZDR

Pięknie Panie, pięknie: ]

Pięknie dopiero będzie, ale nie u mnie 

Jak widać po częstotliwości wstawek robota idzie elegancko Burty już oklejone:



Nie chwaląc się pasowało ok, jedynie troszkę podciąłem podłużnicę na rufie i dziobie, ale to tak bardziej asekuracyjnie, jest zalane magikiem więc jest dość sztywno.
Jako ciekawostka mam porównanie druku zwykłego z tym na barwionce:



Teraz już mogę sobie ponaklejać nadbudówki, ale najpierw zrobię wyrzutnie torpedowe, dwie szalupy i kilka drobnostek, bo potem będzie ciężko to wstawić. Tymczasem dwie bitwy i biorę się za robotę.

Fajne kamuflaże mają te brytyjskie okręty.  Garland z JSC, ten zielony to taki bajkowy aż.

Fajnie, ale dokładają dość dużo roboty, chyba jeden z modeli zrobię sobie odpoczynkowy bez kamo

Prac ciąg dalszy.
Przed przyklejeniem spardecku musiałem nakleić wyrzutnie, szalupy i kilka drobnostek:



Niewiele i jednocześnie mało tego będzie widać, ale zawsze. No i spokojnie mogłem sobie ponaklejać wcześniej przygotowane nadbudówki, już mam zarys jak model będzie wyglądać:



Zacząłem powoli już wyposażać pokład dziobowy:

 

Z grubszych elementów następny będzie transporter pocisków 102mm. Stwierdziłem że zostanie wykonany przed naklejeniem podstaw kominów i osłon dział 102mm, ponieważ na tym etapie będzie to najwygodniejsze.

PZDR

W oczekiwaniu na zestaw laserków, dokończyłem drobnicę dziobową, łańcuch jest z JSC:

 

No i po kilku dniach dostałem paczuszkę, jakość jak zwykle super



No wiec teraz jak już mam full zestaw mogłem zrobić to dziwne cuś:



Trochę wygląda to jak zmutowany reling, ale w rzeczywistości ma imitować dwa zestawy do łańcuchowego podawania amunicji do alt 102mm.
Każde stanowisko miały jakby własny podajnik dlatego to ustrojstwo tak wygląda. Podejrzewam, że na innych okrętach było to zwyczajnie schowane w nadbudówkach albo pod pokładem.

PZDR

Tor podajnika amunicji - wypas.
Widzę Adam że ciśniesz konkretnie z tym tematem.
Co do laserków to wygląda że będziesz miał sporo malowania i oby udało się uchwycić/dopasować kolory - chyba że masz inny chytry plan na pokolorowanie tych elementów? (i nawet mam pewne podejrzenia).

Witam.
Powiedz Adam jeżeli ten podajnik jest z laserów to można to zrobić bez laserów?

Wykonywania dupereli ciąg dalszy

Z takich nadbudówkowych rzeczy zostały kominy i stanowisko dowodzenia:



No i wszystko co miałem w pudełkach poleciało na kadłub:

 

Jak widać wykończyłem już nadbudówki relingami trapami itp, kominy tylko stoją, przykleję aż na finalny montaż. A tak to wygląda w całości:



Jak widać Fiji przy tym to tylko rozgrzewka Teraz można zabrać się za maszty z którymi aktualnie walczę, wydaje mi sie że robienie olinowania na tym etapie jest najbardziej rozsądne, mało elementów o które może się nić zaczepić.
A w międzyczasie robię sobie wyposażenie :



Ogólnie kopiuj/wklej z Fiji, ale najciekawszy jest jeden z radarów na takiej ambonie w latarni :



Bardzo byłem ciekaw jak to wyjdzie i jest znośnie.

Tyle na dziś, do następnego

PZDR