PaperModels.pl

Pełna wersja: Co z Migiem 29 od Hala i Titanic'em z MM?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Kwiecień już zbliża się prawie do polowy a tu o wyczekiwanych nowościach z wydawnictw dostępnych w Empikach jakoś cicho. Czy ktoś wie kiedy wyjdzie ten Mig 29 od Pana Halińskiego i czy Titanic z MM ukaże się faktycznie w kwietniu w rocznicę katastrofy (to już na dniach będzie) czy też trzeba będzie dłużej poczekać?
Wiszą na ścianie ,czekają na myszy  :mil11: :mil11: :mil11:
(11-04-2012, 01:24)RadomirW link napisał(a):Kwiecień już zbliża się prawie do polowy a tu o wyczekiwanych nowościach z wydawnictw dostępnych w Empikach jakoś cicho. Czy ktoś wie kiedy wyjdzie ten Mig 29 od Pana Halińskiego i czy Titanic z MM ukaże się faktycznie w kwietniu w rocznicę katastrofy (to już na dniach będzie) czy też trzeba będzie dłużej poczekać?

A to przepraszam wydawnictwa nie mają swoich stron internetowych i adresów mailowych? Czy nie można do nich napisać? Przecież nie ma to jak u źródła się dowiedzieć.
Co tam, trochę pokrytykować zawsze można... przecież nikt płakać nie będzie.  PDT_Armataz_01_28

Ja na strony wydawnictw wchodzę regularnie i co widzę?, że np. AH zamierza wydać model w pierwszej połowie kwietnia a ta już niedługo dobiegnie końca. Jakby się nie udało to mają alibi, bo napisali: "zamierzamy". Coraz to bardziej przebiegli ci wydawcy!  :twisted:     
  Zawsze mogą wystąpić trudności obiektywne. Jest wszak dużo innych modeli do sklejania, a jest ich tyle, iż spokojnie przy nich oczekiwać można na te wyśnione. To nie zgrzebne czasy grzesznego ustroju.
  Pozdrawiam. ZbiG.
Panie Zbig tu jest jednakze problem - tyle tego ze ciezko cos wybrac. A jesli nowy Hal bedzie wydany w 2 polowie kwietnia a ja akurat bede w polandii  :twisted:
  To nie problem przecie. Teraz, w dobie internetów i innych, takich tam... - zamówić! - może prześlą?
  A w ostateczności, można kogoś poprosić, aby nabył dla Ciebie to kartonowe cudo. Jedno, czy drugie, albo i dwa na raz...
  Zawsze jest wyjście z sytuacji.
  Pozdrawiam. ZbiG.
Mnie bardziej interesuje, co wyjdzie w nowym KA 2/2012?
A co do MM, to raczej nie teraz bedzie wydany, tylko gdzies za jakies 2-3 miesiące. Bo ledwie co niedawno wyszedł halifax.
Z Migiem to juz chyba na dniach powinien sie pojawić. Przed świętami kończyli druk.
  Trzeba będzie chyba sobie zakupić to cudo ze Stegny.
    Wyobrażacie sobie, jaki piękny jest w nim szkielet?
(11-04-2012, 07:56)Piter16 link napisał(a):Ja na strony wydawnictw wchodzę regularnie i co widzę?, że np. AH zamierza wydać model w pierwszej połowie kwietnia a ta już niedługo dobiegnie końca. Jakby się nie udało to mają alibi, bo napisali: "zamierzamy". Coraz to bardziej przebiegli ci wydawcy!  :twisted:     

To chyba mamy różne strony wydawnictw pana Halińskiego na kompie. Na moim się wyświetla że Mig będzie dostępny na przełomie lutego i marca, czyli jest już grubo po czasie :wink:. A ja sobie cenię punktualność szczególnie u innych :mil11:.

A temat założyłem, bo liczyłem, że ktoś coś może wie i się pochwali :grin:.
Wydawnictwo w kwestii Titanica coś wspomina o maju. Podobno prace trwają, a że (podobno) przykładają dużą wagę do jakości wydania to trzeba poczekać. I dobrze - 140 cm w skali 1:200 musi być wydane w odpowiedniej jakości! Niech pracują, dopieszczają i wydadzą kolejny (po Halifaxie) udany model.
to kiedy jakiegos topimy, bo na marzanne to juz chyba za pozno xD (wlosi przesadzili ze swietowaniem rocznicy xD)
Ahoj!
raziel79 - Nie 140cm tylko 134,5cm. Nie dodawaj Titanicowi długości. Smile
Kolega raziel79 wyraźnie napisał , że chodzi mu o model długości 7mm .
czepiasz się Vercyn Smile - czytaj ze zrozumieniem Wink

@Szkutnik - o, nie sprzeczajmy się o 11 metrów różnicy w oryginale Smile
(12-04-2012, 06:06)raziel79 link napisał(a):I dobrze - 140 cm w skali 1:200 musi być wydane w odpowiedniej jakości!
Myślę, że Vercyn przeczytał ze zrozumieniem  :-D
Raziel79
Bardzo chętnie zobaczę jak Poradzisz sobie z oklejeniem szkieletu o 5,5cm dłuższego niż dostępne w wycinance poszycie , budując  kadłub w "standardzie" .

To jest niegrzeczne  :evil:
[quote author=raziel79 link=topic=10584.msg117695#msg117695 date=1334255925]
czepiasz się Vercyn Smile - czytaj ze zrozumieniem Wink 



RadomirW chodziło mi o nowy numer KA (2/2012), bo co do Migacza to sprawa już tak przedawniona jak Smoleńsk...  :-P
Ahoj!
Vercyn: Szkielet o 5,5 cm za długi od poszycia. Nie takie rzeczy w latach 80-tych sie wyprawiało z MM ;D Zależy jaki "standard" sobie przyjmiesz za wzór budowlany  :o

I proszę nie czepiać się kolegi raziel79'a - chłopak jest pod wielkim wrażeniem. 15 kwiecień tuż tuż. Biedaczek nie może się doczekać modelu Titanica z MM - stąd te błędy w podawaniu wymiarów. Jakby nie patrzeć, będzie to najdłuższy model kartonowy jednostki pływającej jaki do tej pory wydano (właściwie wyrównanie rekordu modelu RMS "Titanic" z wydawnictwa Gomix).
A Saratoga z Fly'a?
Ahoj!
TadeoS: Jakoś umknęło mi to lotnisko z Fly'a. :oops: Rzeczywiście model Saratogi jest około 25 cm dłuższy od modelu RMS Titanic.
Temat tak interesujący, że aż się nie chce pisać. Jak potoczył się podobny temat na ponurym forum  Arrow http://www.konradus.com/forum/read.php?f...r=0&page=1 to że brakuje w nim paru stron to najmniejszy kłopot.
Napisałbym koło czego lata mi ten Mig i termin jego wydania, ale raz że staram się być kulturalny dwa że jak bym napisał to pewnie by wielu zgodziło się, że koło tego samego lata wydawcy.
Założyć się mogę, że prędzej wyjdzie nowy KA niż Mig. O ile na oficjalne informacje od wydawcy nie ma co liczyć, o tyle prędzej można je uzyskać od kioskarki. Ostatnio znajdujący się w sprzedaży numer KA poszedł na zwroty, wiele wskazuje że w przyszłym tygodniu będzie świeży ("kotlet"?).   
Cały ten temat to trzepanie piany. Z dupy.
Założyliście sobie, że nie weźmiecie na warsztat nic, dopóki nie ukażą się dwa wspomniane modele?
Będą - to będą.
Nie wierzę, że nie ma co kleić.
Tyle.
Adieu
No, i tu się w pełni zgodzę. Jak pisałem Mig to sprawa już przedawniona, tak że jak pomyślę ile czasu minęło od zapowiedzi to czuję, że się już postarzałem. Ceva, mi też to lata koło tego samego. W dodatku jestem pewien, że przez najbliższe milleniun nie zobaczymy ani jednej relacji i ani jednej galerii związanej z tym latadłem. Tylko wszyscy będą się ślinić przeglądając arkusze z częsciami i będą wzdychać patrząc na okładkę.

A co do KA, to już inna sprawa. Jestem poprostu ciekaw co wyjdzie i może będzie to coś interesującego.

Ps: Arovist, ja właśnie kleję sobie po skrytemu jeden z numerów KA i przekonałem się w pełni do tych modeli. Dlatego też jestem ciekaw co wyjdzie następne.

Ps2: Człowiek musi się czasem wygadać, co nie? :mrgreen:
  Zdaje się, iż nie jest ważne, co się pisze. Ważne, aby pisać. To darmowa reklama! Czyli: - wystarczy ruszyć kupę, a kupa woń wydaje. Nieważne jaką. Ale, właśnie: woń.
  Niedawno Pan Egon model na galerii wystawił; piękny! - i co powiecie? - wcale nie z AH. Otóż.
  Pewnie, iż wydawnictwo ze Stegny na wysokim poziomie jest. Aliści to nie fetysz...
  A już najfajniejsze szkielety samolotów z tego wydawnictwa są. Uwielbiam je. Te szkielety.
  Pozdrawiam. ZbiG.
Stron: 1 2