PaperModels.pl

Pełna wersja: Powrót po latach i zagwozdka przy klejeniu segmentów.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witajcie, jako iż jestem nowy to się przedstawię - na imię mam Michał  PDT_Armataz_01_01 .

Forum czytam już ładnych kilka tygodni, coby sobie przypomnieć  co i jak w technice klejenia kartonówek....

....Jakieś 16-18 lat temu zacząłem kleić modele głównie "plastiki", później przyszedł czas na kartonowe. Popełniłem kilka kartonowych z MM, GPM, KA i coś tam jeszcze np.: JU-88, MI-28, MIG-21, MIG-31, A-7, Jak-1 ....

W związku z moim powrotem do dawnego hobby postanowiłem kupić sobie przed świętami BN model SU-9 i Miga 15 z HM wraz z laserowo wyciętymi wręgami a i tak podoklejałem je tradycyjną metodą  :mil11: .

I teraz mam jedno pytanie, gdyż za starych czasów kleiło się na 2 wręgi- na styk. W SU-9, który poszedł na pierwszy ogień jest metoda na jedną wręgę i podklejkę czy jak jej tam  PDT_Armataz_01_31 .

Czy kleimy tak, ze wręga jest na styku segmentu w którym ją kleimy- jak w metodzie na dwie wręgi - jak na rysunku A..
.. czy kleimy w ten sposób, że jej krawędź wystaje ok. połowę jej szerokości na zewnątrz? - rycina B

A może najpierw nakleić owy pasek na wręgę i zaś po połowie w każdy segment :?:  :mil11: .

Na forum nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi więc wolę się upewnić przed spieprzeniem modelu  PDT_Armataz_01_25 .


[Obrazek: WREGI_zpsd52967e9.jpg]
Witaj Michał. Dziwię się kolegom że odzewu nie ma . Ja kleję tak jak pokazujesz na rysunku A. Kształtuję element poszycia, sklejam później wklejam pasek łączący, a na koniec wręgę równo z elementem poszycia. Ale ciekaw jestem co na ten temat mają do powiedzenia inni.
Pozdrawiam i życzę zadowolenia z powrotu do wspaniałego hobby.[Obrazek: 059.gif]
Ja podobnie jak kolega. Wręga należy do segmentu,który sklejam. Nie ustawiam jej na środku, pomiędzy segmentami. Zatem kształtuję poszycie segmentu, sklejam go, wklejam pasek łączący następny segment, wklejam wręgę równo z krawędzią poszycia. Ostatnio robie tak również w modelach samolotów zaprojektowanych do łaczenia segmentów na dwie wregi. Nie podobał mi się nigdy ten sposób, dlatego sam docinam sobie paski z zebami i dopasowuję jedną wręgę.
Zdzichu,
Witaj na forum,
Zrób dokładnie jak piszą przedmówcy, chyba inaczej tego zrobić się nie da,
powodzenia w powrocie do modelarstwa,
pozdrawiam
Dzięki wszystkim za pomoc,  biorę się za robotę  PDT_Armataz_01_36 .