PaperModels.pl

Siemanos.

Zakładam wątek gromadzący wszystkie śmieszne fotki i fotomontaże naszego ulubnieńca oraz dowcipy na jego temat.

Dlaczego Webb podyktował rzut karny ??
- Bo przed meczem był nie u tego Fryzjera co trzeba

-----------------------

Przychodzi Leo do Webb'a.
(L) : Webb why ?
(W): For money !

To może i ja coś dodam! :twisted:
:lol:

Czy musicie się tak pastwić nad biednym Howardem :razz:

piotr74, pewnie, że nie musimy Ale jaka to satysfakcja A jaką przynosi ulgę

Ta gnida nie ma sumienia przecież, besztać gnoja ile wlezie. Naprawdę ciężkie pieniądze musiał dostać żeby zrobić coś takiego, więc niech się teraz boryka z taką opinią ludzi. Należy się mendzie!

Hihi, właśnie słyszałem ze dostał w Anglii ochronę policji dla siebie i swojej rodziny. Czyzby bał się Polaków..? :-D

Pozdrawiam!!

Cytat:Ta gnida nie ma sumienia przecież, besztać gnoja ile wlezie. Naprawdę ciężkie pieniądze musiał dostać żeby zrobić coś takiego, więc niech się teraz boryka z taką opinią ludzi. Należy się mendzie!

Popieram w 1000% Rafała!!!

Należy się mendzie.



i jeszcze to:
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/NonN...hron%C4%85

Niestety, nie zgadzam się z Wami.
Nie chce go bronic, ale mam pewne doświadczenie w te klocki :razz: ( i to całkiem nie krótkie) i zaręczam Wam, że na jego miejscu 8/10 sędziów gwizdnęłoby tego karnego.
Tym bardziej, że UEFA nakazała przed mistrozstwami tępienie tetgo typu zachowań ze strony obrońców.

Wczoraj nawet nasi reporterzy Polsatu pomstowali na Webba, ale dzisiaj w studio przed meczem Włochy - Rumunia na chłodno juz przyznali mu rację.

Rozumiem, że to była 92 minuta, że nasi prowadzili itd, itp., ale naprawde Lewy zachował się jak pajac, a sędzia .......... chyba wykorzystał okazję aby "odwdzięczyć się" Austriakom za błąd z I połowy i bramke dla Polski ze spalonego :oops:


Piotr

PS. No dobra, a tertaz poprosże o gromy na mnie za powyższą wypowiedź. :mrgreen:

UEFA dzisiaj oficjalnie przyznała racje sędziemu

a taka ciekawostka:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1...arny_.html

Piotrze nie zgodzę się z tobą. Gdyby 8/10 sędziów gwizdało takie karne to mecze można by było ograniczyć do konkursu karnych i oszczędzić zawodnikom biegania. Skoro jego decyzja była słuszna to dlaczego nie gwizdał kiedy była analogiczna sytuacja z tym że w drugą stronę? Może chciał się zrehabilitować za błąd który popełnił wcześniej przy bramce Rogera, który był na ewidentnym spalonym...Raczej się tego już nie dowiemy.

Do Webba mam poważne zastrzeżenia, jest mocno kontrowersyjny i zastanawialiśmy się dzisiaj z kolegami z pracy kto dał mu licencję...
Jakiś czas temu wróciłem z Wysp i mecze sędziowane przez niego w Premier League też były mocno dyskutowane jeśli chodzi o błędy przez niego popełnione - bądź jak kto woli klasyczne drukowanie meczów :twisted:

Jestem zapalonym kibicem, śmigam na mecze kiedy tylko się da - od B-klasy po OE i widziałem dużo różnych sytuacji na boisku, niemniej jednak nigdy nie widziałem karnego podyktowanego w takiej sytuacji. To co Webb zrobił wczoraj jest klasycznym przykładem szukania ch@#a do du*y bądź ingerencji w wynik. Z jakich pobudek - nie chcę wiedzieć.

Nie zmienia to faktu że przez to co zrobił wczoraj stworzył sobie wielu wrogów, mniej lub bardziej ciętych, ale zawsze lepiej ich nie mieć niż mieć. I nie tylko w Polsce.

Cytat:No dobra, a tertaz poprosże o gromy na mnie za powyższą wypowiedź.

Wolę konstruktywną dyskusję niż sypanie na kogoś gromów.

EDIT:

Znalazłem jeszcze to:

http://img148.imageshack.us/img148/7449/howardgy2.gif

Niestety, widziałem dopiero pierwsze spotkanie z jego udziałem, więc nie moge się wypowiadać, jak sobie radzi w PL.
Piłka i jej sedziowanie zawsze bedzie grą kontrowersyjną, jesli o wyniku danej boiskowej sytuacji decydować będzie jeden człowiek.
Najgorszym jest mecz, w którym sędziemu brakuje konsekwencji w podejmowaniu decyzji i równego traktowania b. podobnych (bo identycznych raczej nie ma) sytuacxji boiskowych.
FIFA / UEFA zawsze też bedzie bronić sedziów, jest to bowiem bardzo skostniała instytucja.

Szkoda, że trafiło to na nasz mecz, bo inaczej nie byłoby takiego przeżywania tej sytuacji.
:wink:

W pewnym sensie masz rację Piotrze, może i tak by było że 8/10 by gwizdnęło w tej sytuacji karnego. Ale tylko i wyłącznie dlatego że tak miało być i chociaż jeden z gospodarzy ma wyjść z grupy. Za tym niezłe persony stoją, a tak jak Krzysiek powiedział takie zwykłe polaczki jak my to se mogą tylko pogadać i dalej nic z tego wyniknie. A na następny dzień wszyscy w usta wody nabrali bo UEFA w życiu nie powie nic przeciwko sędziemu. Zresztą związki piłkarskie rządzą się swoimi prawami i każdy może im naskoczyć. To ja mam tyle i też na ciebie Piotrze nie będę psioczył bo nie o to chodzi, ale niestety ten mecz został wydrukowany, i skoro znasz się na piłce (jak twierdzisz) to nie powinieneś temu zaprzeczać. Pozdro.

Zacznijmy od tego z jakiego powodu sędzia powtarzał rzut wolny? Śmiem twierdzić żeby w polu coś się w końcu stało, coś co pozwoliło by podyktować jedenastkę

Ale Lewandowski popełnił błąd ze go trzymał za koszulkę jak by miał przy sobie ręce nic by nie było.

Ja też sie wypowiem niepopularnie, gdyby nasi zawodnicy potrafili grać to nie przerżnęli by tak meczu z Niemcami, a w tym strzelili by 2-3 gole nie jednego. Niestety tu jest główna przyczyna i na zawodników należało by pomstować nie sędziego.

Pomijając Howarda to nasi niestety są źle przygotowani do tych mistrzostw. Ale jak usłyszałem że jakiś magik z polskiej ekipy po 3 minutach badania jest w stanie stwierdzić czy mają odpowiednią kondycję to ręce mi opadły. Brakuje też szybkości i celności. Jedyne czego drużyna ma w nadmiarze to waleczność ale tym się meczu nie wygra. Te ich mecze to najczęściej wyglądają jak obrona Częstochowy gdzie jest ta drużyna z eliminacji :neutral: :ble: ad: :evil:

Pozdrawiam Kibiców

Cytat:ten mecz został wydrukowany

Cytat:Zacznijmy od tego z jakiego powodu sędzia powtarzał rzut wolny

A no właśnie jak żyję prawie czterdzieści lat to jeszcze nie spotkałem się z powtórkami rzutów wolnych(może niedługo będą powtarzać rzuty karne ). A odnośnie drukowania meczu - koledzy mowcie jak chcecie i co checie ale uważam że mamy szczęście że nie przegraliśmy tego meczu ze trzy do jednego. Bo początek pierwszej połowy mieliśmy fatalny i gdyby nie ARTUR to byłoby po meczu w pierwszej połowie i nie byłoby dzisiaj takiej polemiki. A jak już się udało strzelic gola naszym i w tej chwili nie ważne czy prawidłowo czy nie to nasi nie powinni siadać na laurach i powinni strzelić drugiego gola, a nie grać tak żeby utrzymać wynik. Nasi nigdy nie umieli grać na wynik !

Cytat:uważam że mamy szczęście że nie przegraliśmy tego meczu ze trzy do jednego.

Święta prawda. W 20 minucie mogło już być 4 albo nawet 5:0 :ble: Nasi nie grali zbyt dobrze, byli ociężali, popełniali mnóstwo błędów - takich, po których traci się bramki. Wystawienie Jopa w pierwszym składzie to już TOTALNE nieporozumienie. kilka lat temu był największym specjalistą od strzelania bramek samobójczych w Wiśle.

Cytat:A jak już się udało strzelic gola naszym i w tej chwili nie ważne czy prawidłowo czy nie to nasi nie powinni siadać na laurach i powinni strzelić drugiego gola, a nie grać tak żeby utrzymać wynik. Nasi nigdy nie umieli grać na wynik !

To druga sprawa.

Cytat:A jak już się udało strzelić gola naszym i w tej chwili nie ważne czy prawidłowo czy nie to nasi nie powinni siadać na laurach i powinni strzelić drugiego gola, a nie grać tak żeby utrzymać wynik. Nasi nigdy nie umieli grać na wynik !

Tutaj akurat Ciebie nie rozumiem, gdyż nasi po zdobyciu bramki zaczęli znacznie lepiej grać niż przedtem i tylko dobra postawa bramkarza Austrii sprawiał ze nie wbili kolejnej bramki. Austriacy po stracie bramki pogubili się.

Cytat:Tutaj akurat Ciebie nie rozumiem, gdyż nasi po zdobyciu bramki zaczęli znacznie lepiej grać niż przedtem i tylko dobra postawa bramkarza Austrii sprawiał ze nie wbili kolejnej bramki. Austriacy po stracie bramki pogubili się.

Ja osobiście nic do chłopaków nic mam zagrali jak to Leo mówi dardzo dobry mecz choć uważam że stać ich na więcej stąd ta moja wypowiedź. Z decyzjami sędziego nie zgadzam się jak większość.
A czy wiecie że Leo nigdy nie odniósł żadnego sukcesu w większych imprezach ?!
Facet nie ma szczęścia ale ja mu dziękuję za to co nam dał za wiarę w naszych i tę odrobinę adrenaliny którą narządy wyprodukowały poczas oglądania tych meczy.

Uri, wracając do powtórki rzutu wolnego, to chcę Wam powiedzieć, że zgodnie z obowiązującymi przepisami gry w pn. sędziowe mają w kilku okreslonych wypdkach obowiązek powtórzyć rzut wolny (jak też i karny).
W tym wypadku powtórka wynikała z faktu, że Webb musiał upomnieć przepychających się polu karnym przed wykonaniem wolnego Bąka i tego "swińskiegoi blondyna" Austriaka. W tym czasie zaś kopneli piłke i stąd powtórka.
Jest co najmniej kilka (jak nie kilkanaście) powodów dla których rzut wolny lub karny MUSZĄ być powtórzone. Dla wolnych najczęściej to jest kwestia przesunięcia się muru po gwizdku a przed kopnięciem piłki, dla karnego zaś wyjście bramkarza przed linię bramkową przed kopnięciem piłki (ale konia z rzędem temu, kto znalazłby sedziego, który zawsze /!!!/ powtarzałby karnego jak bramkarz zrobi krok do przodu).

Niestety przepisy gry są już w wielu wypadkach tak staroświeckie i skostniałe, że niektóre z nich są nieświadomie (albo i świadomie) pomijane aby nie zabijać gry (bo nie wyobrażam sobie np. takiej sytuacji : rzut karny, bramkarz wychodzi przed linię - zawodnik strzela - bramkarz broni; wtedy powtórka; sytuacja się powtarza - bramkarz musi dostać ŻK; ponownie - bramkarz MUSI wylecieć z boiska; a nie wiediząłem jeszcze gościa (6 lat gry, 12 sędziowania i od min. 20 lat oglądania piłki), który bedzie grzecznie stał na linii przy karnym).

Po prostu najkwiększym problemem jest własnie fakt skostniałości przepisów oraz niekonsekwencji sędziów w interpretacji podobnych sytuacji na boisku (najgorsze - brak konsekwencji tego samego człowieka w jednym meczu).

Można miec pretensje do Webba za tamtą sytuację, ale największym pajacem dla mnie zawsze pozostanie Lewandowski w tamtej sytuacji, Nie zrozumiem nigdy gościa grajacego więcej niż połowę swojego życia w piłkę,,który w ostatniej minucie meczu przeciwko gospodarzom łapie chłopa za koszulke na wprost sędziego i powala chłopa na ziemię. A później, mimo, że powtórki wyraźnie pokazują szarpanie twierdzi, że on go nawet nie dotknął i chłop sam się przewrócił. :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Pewnie sędzia miał rację - przepisy głupie, cóż zrobisz...

Bodajże Marco van Basten jakiś czas temu zaproponował rozwiązanie zbliżone do sędziowania w RUGBY :mrgreen: , gdzie prócz sędziego głównego i liniowych, jest jeszcze kilku sędziów technicznych, którzy - jeśli jest jakaś wątpliwość (a sędziowie główni są bardzo ostrożni w szafowaniu osądami), wielokrotnie oglądają zdarzenie na telewizorkach z kamer, filmujących to z różnych kierunków. Jeszcze się nie spotkałem, żeby wyszła taka chryja jak tu... jest sprawiedliwość, a widowisko na tym nie cierpli i jest OK.

Tak że panie Blatter, dość dawania okazji do brania w łapę, sędziowie techniczni i basta!

Co do samej sytuacji, to nie wnikając w winę sędziego czy Lewandowskiego, szkoda, naprawdę szkoda... Ale też prawda, że gdyby nasi wcisnęli Austriakom 3 bramki to i sam Bóg by im nie pomógł :vvv: A tak...
ech...


Zakończę złotą myślą historyczną mojego kolegi (pisownia oryginalna, dane osobowe zakodowane)

Kolega XY (12-06-2008 23:11)
"po huj ten sobieski jechal ? by ich turcy jebali do dzis"

:twisted:

Hahaha dobre z tym Sobieskim :mrgreen: