PaperModels.pl

Pełna wersja: Foto zagadki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Zabawa zdechła, więc ją "odnawiam" (Taka reatauracja)

Zagadka nie jest trudna, choć złożona.


[Obrazek: 241f46b79002eac0m.jpg]

Proszę podać

a) Lokalizację
b) Nazwę instytucji gdzie znajdują się te działa
c) Kaliber tychże
d) Skąd pochodzą (chodzi o nazwy [to już podpowiedź] okrętów]

PS. Krzysiek J. ma szlaban na zgadywanie -- bo to dla Niego żadna zagadka :mrgreen: . Niech się pomęczą inni.

No to czekam!
:evil: BARDZO ŚMIESZNE :evil:
Nie jestem pewny ale spróbuje strzelić. Myślę że to miejsce znajduje sie w Hiroszimie. Gdyż jeśli sie nie mylę to w tle widać budynek z "Parku pokoju". A działa to mogą być 410 z Nagato :mrgreen:
Zgadłem??
Pudło jak cholera
Witam,

Są to dwa piętnastocalowe działa pochodzące z okrętów HMS Ramillies i HMS Resolution. Pomnik znajduje się przed instytucja zwaną powszechnie jako "Imperial War Museum", oczywiście w Londynie :-)

Aro, dzięki za Krzyśkowy szlaban, znacznie ułatwił poszukiwania :-D

Pozdrawiam!!
Patrzcie i uczcie się, bo Sprudin wykorzystał wszystkie możliwe podpowiedzi w zagadce. Dzięki czemu będziemy mogli zarzynać się przy jego pytaniu, które znajdzie się parę cm niżej :mrgreen:

Co prawda wydawało mi się, że to są działa z HMS Ramillies (zgoda) i HMS Renown (?), ale mogłem się pomylić. Krzychu, jeśli możesz skoryguj tą niepewność.

A Sprudin zapodawaj
To działa HMS Ramillies i HMS Resolution - tak jak napisał Sprudin. Chociaż w niektórych źródłach jest informacja że te po prawej stronie (patrząc od tyłu, na zdjęciu które zapodałeś to jest to dalsze) była zamontowana przez jakiś czas na którymś z brytyjskich monitorów, dlatego czasami są podpisywane HMS Ramillies & HMS Roberts 15inch guns.
Witam,

Oto "zagadkowy" wytwór mojej chorej wyobraźni:

[Obrazek: abde623f3ea4f6f6.jpg]

Pytanie brzmi: co to za samolot? Czym się wsławił?
Podpowiedzi:
1. Okres użytkowania: II Wojna Światowa i krótko po niej,
2. Tak, latali na nim Polacy :-)
3. Krzysiek_j nie ma szlabanu na zgadywanie :-D

To tyle. Powodzenia życzę :-) Myślę że problemu nie będzie :-)

Pozdrawiam!!!
Witam,

Jako że nikt nie daje znaku zycia zafunduje Wam dodatkowe podpowiedzi:
1. Z tym uzytkowaniem krótko po wojnie troszkę sie przestrzeliłem bo ostatni egzemplarz został wycofany ze służby w....1979 roku.
2. Samolocik słynał z oporności na uszkodzenia. W jednym z egzemplarzy załoga po każdym trafieniu odłamkiem zamalowywała miejsce "jaskrawozieloną" farbą. Po wycofaniu samolotu ze służby takich plam było ponad 400. Od tych wszystkich uszkodzeń samolot leciał zawsze trochę jakby "bokiem" (efekt jak przy bocznym wietrze przy lądowaniu). Doliczmy do tego sześciokrotnie lądowanie na brzuchu.
3. Dwie daty które powinny pomóc: 1949, Polska-1999. :-)

Powodzenia!!

PS: jeśli do jutra do 15 nie będzie odpowiedzi, kto pierwszy te lepszy a ja w wolnej chwili machnę odpowiedź ;-)
Odporność na uszkodzenia ... odporność na uszkodzenia ...
B-24, B-17, Ił-2 ....
to to co mi się pelęta po głowie ...
[EDIT]
I chyba P-38 ...
Blisko, ale jeszcze nie to :-) Zwróc uwagę co łączy te dwie daty i zdjęcie? :-)
B-52 ?
Nie, latali na tym Polacy w czasie II Wojny Światowej. Jeden dywizjon RAFu. Ten wycofany w 1979 roku egzemplarz pełnił służbę w Indonezji...
RAF ....
Lancaster, Wellington, Stirling ... - nie, nie mam pomysłu.
Dobra, widzę ze przegiąłem z moim pokrętnym tokiem myślenia. Po kolei.
Zdjęcie przedstawia pierwszy BANK założony w Stanach Zjednoczonych. Miało to miejsce w lutym 1791 roku w Filadelfii. Daty 1949 i 1999 odnoszą się do historii NATO. Organizację założono w 1949 roku a Polska przystąpiła doń w 1999 roku. W Nato występuje system kodowania jednostek, dla lepszej współpracy i koordynacji jednostek międzynarodowych. Wszystko co latało po 1949 taki kod otrzymało a jak napisałem nasz poszukiwany samolot odszedł ze służby w 1979 roku. W kodzie NATO Bank oznacza...stary poczciwy B-25 Mitchell :-) Polska jednostką użytkującą ten samolot był 305 Dywizjon Bombowy RAF a tym połatanym samolotem był B-25Cz 321 Grupy Bombowej. Otrzymał nawet jakze adekwatną nazwę "Patchy" :-D

Pozdrawiam, Cięciwa, dawaj dalej ;-)
Sprudin, strasznie zamotałeś Smile
Ale takie zagadki są fajne Big Grin
To teraz moja kolej ... Smile
Ten Pan latał na najszybszym tłokowym samolocie myśliwskim.
[Obrazek: f9d510b548c98647m.jpg]
Na jakim i jaką prędkość ta maszyna rozwijała?
Oraz z czego była "słynna" wśród pilotów?
Nie wiem kim jest ten Pan, ale rekord ponoć należy do F8F BearCat, zwanego Rear Bear. Rozpędził się do 850,24 km/h.
Stabilny i potwierdzony - TAK.
To moje nie było w stanie osiągnąć powtarzalności wyników...
Coś tu jest nie tak, bo fotografia przedstawia polskiego pilota Janusza Żurakowskiego. Zaś samolot do którego wsiada/wysiada to Gloster Meteor. A to na pewno nie był samolot o silniku tłokowym... choć słynny z tego, że J. Żurakowski pobił na nim rekord trasy Londyn-Kopenhaga-Londyn.

Zaś do najszybszych "tłokowców" należały:

De Havilland Hornet - 760 km/h
[Obrazek: d15865221c47e39fm.jpg]


Hawker Sea Fury - 777 km/h
[Obrazek: 9f4ccb3d971cf523m.jpg]


Supermarine Spiteful - 777 km/h
[Obrazek: bee96b4a539e4e2cm.jpg]
Arovist, seryjne - jak najbardziej.
Czy będzie pomocą jeśli powiem, że p. Żurakowski wykonał tylko jeden lot na tej maszynie w czasie której pokazał całą serię przepięknej akrobacji.

A maszyna była bardzo "narowista" - w opinii mechaników, osiągi maszyny zależały od .. w zasadzie od wszystkiego. Znane były relacje, mówiące, że maszyna w lotach przed południem osiągała prędkość np. 750 km/h, a po południu, bez żadnych zmian miała prędkość maksymalną 730 km/h na tym samym pułapie.....
W takim wypadku chodzi o samolot Martin-Baker MB 5
Trafiony !
ZATOPIONY !!
No chłopie, trochę namieszałeś z ta zagadką :wink:

Dobra, a teraz: co to jest?
[Obrazek: 89f0526bc2129b39m.jpg]
Podajcie wszystkie możliwe dane
Rosyjska armata ??
B-4 (tak to chyba się nazywa)
Przepraszam ... moździerz
203 mm
http://rkkaww2.armchairgeneral.com/galle...vy.htm#B_4
No cóż, trochę się zawiodłem. Skoro już trafiłeś w nazwę, mogłeś podać więcej danych.

Ale skoro nie chciałeś, sam to zrobię: to sowiecka ciężka haubica wz. 1931 (B-4),

Jedna z nielicznych w tym czasie na łożu z gąsienicami (plusy - gąsienice pozwalały na poruszanie się w trudnym terenie, minusy - znaczne ograniczenie prędkości na szosach - jedynie 15 km/h.). Haubica ta pozostała na wyposażeniu Armii Czerwonej do lat 80.
W czasie wojny planowano użycie jej do niszczenia pojedynczych punktów oporu wroga. W początkowej fazie operacji Barbarossa znaczna ilość tych haubic została zdobyta przez wojska niemieckie, które włączyły je do swojego arsenału jako 20,3 cm H 503®.

Twoja kolej.