07-10-2008, 03:20
W końcu nadarzyła się okazja odkurzyć i obfocić mojego Houkiego :grin: .
Galerię dedykuję ku pokrzepieniu dla Uriego .
Model powstał dawno temu w czasach innych umiejętności i podejścia do modelarstwa. Przy sklejaniu nie pamiętam jakiś większych schodów związanych z szkieletem typu okrętowego poza jakimiś drobnymi przycinkami poszycia. Dzięki temu szkieletowi kadłub jest na pewno prosty co kiedyś nie było u mnie regułą :roll: . Małą trudność sprawił mi wtedy talerz radaru ( co zresztą widać ). Szczerze mówiąc to opracowanie podoba mi się bardziej od tego z GPM-u a to przede wszystkim za sprawą braku kaszaniastej ( moim zdaniem ) waloryzacji która w przypadku modelu z GPM-u sprawia że model wygląda jak kupa złomu :evil: .
Galerię dedykuję ku pokrzepieniu dla Uriego .
Model powstał dawno temu w czasach innych umiejętności i podejścia do modelarstwa. Przy sklejaniu nie pamiętam jakiś większych schodów związanych z szkieletem typu okrętowego poza jakimiś drobnymi przycinkami poszycia. Dzięki temu szkieletowi kadłub jest na pewno prosty co kiedyś nie było u mnie regułą :roll: . Małą trudność sprawił mi wtedy talerz radaru ( co zresztą widać ). Szczerze mówiąc to opracowanie podoba mi się bardziej od tego z GPM-u a to przede wszystkim za sprawą braku kaszaniastej ( moim zdaniem ) waloryzacji która w przypadku modelu z GPM-u sprawia że model wygląda jak kupa złomu :evil: .