PaperModels.pl

Pełna wersja: PZL P 11c FlyModel 108
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam!
Taka mała galeria samolotu, oraz kilku detali:
[Obrazek: deb88a490901ae75m.jpg] [Obrazek: 0927975ce67c5a19m.jpg] [Obrazek: a8cfbc8ce1a08ed6m.jpg] [Obrazek: 30922cf3943a194em.jpg] [Obrazek: ba178456218fd6adm.jpg] [Obrazek: 88284fcd1b271ab6m.jpg] [Obrazek: 69a07dd01b6488d7m.jpg]
[Obrazek: a54d1d9c32e792bbm.jpg]

[Obrazek: 37c7c6ac85a68c5fm.jpg] [Obrazek: 7d15cea841f139a5m.jpg] [Obrazek: 61e19098a6d193c5m.jpg]

[Obrazek: d8cd609d10e66b99m.jpg] [Obrazek: 0841d338cf749124m.jpg] [Obrazek: 2ca3bbd7ddc4edcfm.jpg]

[Obrazek: 62850f5ccc996900m.jpg] [Obrazek: 06deb61a21803213m.jpg] [Obrazek: 06ee1d2f21ec6739m.jpg]

[Obrazek: ab34bbfbe5154406.jpg]

[Obrazek: 810032cc7a220da1.jpg]


Podsumowując:
-model bardzo przyjemny i poprawnie opracowany
-drobne błędy w kształcie kadłuba przy owiewce
-za długie golenie podwozia
-każdy modelarz powinien skleić swoją P11-stkę

Pozdrawiam!

Jurek

A taka ciekawostka.
Pozostała tylko jedna "jedenstka" jest ona w Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie.

Moim zdaniem Praca bardzo ładna.

Myśle że P 11 był najlepszym mysliwcem polskim.

Pozdrawiam.
Cytat:Myśle że P 11 był najlepszym mysliwcem polskim.

Spośród tych posiadanych na stanie to masz sporo racji :-)
Był najlepszy nawet w Europie miał dużo zalet, ale był tylko najlepszym myśliwcem tylko do roku 1933.

Jurek

Bizon w 33 zostały chyba 3-4 egzemplarze jego.
A przepraszam zgadza się samolot P.11c ze swymi walorami technicznymi i osiągami był najlepszy do '37 roku. Później była to konstrukcja ze swoimi osiągami przestarzała.
Pojawiające się coraz doskonalsze materiały i technologie obróbki pozwoliły budować dolnopłaty bez zastrzałów z mocnymi silnikami. Pierwsze 109 wcale nie były lepsze od P11c - dopiero wersja D miała lepsze osiągi.

Tak ogólnie jest to fajny samolot i basta :razz:
Tak i był bardzo wytrzymałą konstrukcją. Gdzieś wyczytałem że był pokaz Pułaszczaka przed rumuńską delegacją wojskową. No i pilot przedobrzył spadając na pas lotniska, ku zdziwieniu tłumu odbił się jak piłka i mógł spokojnie wylądować. Miał sporą dopuszczalną prędkość nurkowania coś grubo ponad 600 km/h. Poprawcie mnie jeśli mylę się.
Prędkość nieprzekraczalna 698 [km/h] o ile dobrze pamiętam :wink: Nie do rozniesienia w powietrzu nawet przez niedoświadczonego pilota.