22-11-2012, 08:21
Witam w galerii ukończonego niedawno modelu polskiego samochodu Wz. 34. Model wszystkim znany, więc nie ma co o nim dużo pisać - projekt znakomity, a klejenie to sama przyjemność. Od siebie dodałem nity, uplastyczniłem zawiasy, reflektor i wyciąłem wszystkie szczeliny obserwacyjne.
Podstawka, przedstawiająca polną drogę to niemal 100 % recyklingu Sklejka ze skrzynki po owocach, jakie wyrzucane są z każdego sklepu spożywczego, ramka z listewek od rakiet sylwestrowych, a sama nawierzchnia została zrobiona ze starej masy szpachlowej do drewna. Jedynie trawa pochodzi ze sklepu modelarskiego.
Po raz pierwszy spróbowałem brudzenia suchymi pastelami. Zacząłem od kół. Po pierwszej próbie i pryśnięciu fiksatywą niemal wszystko zniknęło. Drugi raz dałem tych pasteli znacznie więcej - tym razem za dużo. Coś zaczęło mi mówić NIE IDŹ TĄ DROGĄ! Nie chciałem jednak robić kół od nowa i już tak pozostało. Pobrudziłem pojazd po całości tym samym kolorem, który dałem na drogę. W sumie mogło być lepiej, ale tak już zostanie. Kolejne doświadczenie.
No to tyle oplatania. :roll:
Zapraszam do oglądania zdjęć - kiepskich z powodu braku światła od paru dni. Dorzucę więcej, jak wyjdzie słońce.
Edit: Wywaliłem miniaturki - i tak nie działały. Dodałem więcej dużych zdjęć
pozdrawiam
Podstawka, przedstawiająca polną drogę to niemal 100 % recyklingu Sklejka ze skrzynki po owocach, jakie wyrzucane są z każdego sklepu spożywczego, ramka z listewek od rakiet sylwestrowych, a sama nawierzchnia została zrobiona ze starej masy szpachlowej do drewna. Jedynie trawa pochodzi ze sklepu modelarskiego.
Po raz pierwszy spróbowałem brudzenia suchymi pastelami. Zacząłem od kół. Po pierwszej próbie i pryśnięciu fiksatywą niemal wszystko zniknęło. Drugi raz dałem tych pasteli znacznie więcej - tym razem za dużo. Coś zaczęło mi mówić NIE IDŹ TĄ DROGĄ! Nie chciałem jednak robić kół od nowa i już tak pozostało. Pobrudziłem pojazd po całości tym samym kolorem, który dałem na drogę. W sumie mogło być lepiej, ale tak już zostanie. Kolejne doświadczenie.
No to tyle oplatania. :roll:
Zapraszam do oglądania zdjęć - kiepskich z powodu braku światła od paru dni. Dorzucę więcej, jak wyjdzie słońce.
Edit: Wywaliłem miniaturki - i tak nie działały. Dodałem więcej dużych zdjęć
pozdrawiam