PaperModels.pl

Pełna wersja: [PYTANIE ANKIETA] dioramy z kartonem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam.

Chciałbym zrobić ankietę dotyczącą koncepcji wykonywania modeli z kartonu. Świat się zmienia, modelarstwo również. Będąc na kilkunastu konkursach w tym roku widzę dużą zmianę odnośnie podejścia do wykonywania modeli kartonowych, co bardzo mi się osobiście podoba. Bardzo często można już spotkać kartonówki choćby na ładnych podstawkach z kawałkiem muru, czy choćby na samej trawie. Nie mogę się doczekać np. U-boota w jakimś konkursie powiedzmy w tajnej bazie podczas remontu, albo tankowania.

Zastanawiam się od dłuższego czasu nad poważnym wzbogaceniem oferty w materiały i półfabrykaty własnej produkcji i obcej, przydatne w takich koncepcjach. Stąd moja ankieta i to właśnie pytanie.

Bardzo proszę o oddanie głosu i wyrażenie swojej opinii w temacie. Mile widziane przedstawienie w tym wątku swoich koncepcji i preferencji odnośnie pomysłów i napisanie co lubicie najbardziej kleić. Mile widziane byłoby również wypowiedzenie się jakie materiały i dodatki byłyby mile widziane.

Mały konkurs. Dla najlepszej merytorycznie wypowiedzi przewidziana nagroda w postaci rabatu wartości 50PLN który można będzie wykorzystać na zakup w naszym sklepie http://www.dudus.com.pl przez równy miesiąc od ogłoszenia wyniku konkursu ankiety.

Zwycięzcę ogłoszę w tym wątku i skontaktuję się z nim na PW forum. Jeśli rabat nie będzie wykorzystany w terminie bądź Zwycięzca nie skomunikuje się ze mną robimy kolejny konkurs z tą nagrodą. Z konkursu wyłączeni są administratorzy forumSmile
Cześć

Więc może ja się wypowiem z jednego prostego powodu, ponieważ sam od niedawna przygotowuję dioramę do mojego Su.
Koncepcja jest prosta brukowana droga, jadące Su wokoło pełno gruzu i cegieł. Figurki nie będzie, ponieważ przeszukując Internet nie spotkałem się z żadnym interesującym zestawem w skali 1:72. Praktycznie w tej skali są tylko figurki rycerzy itp. Resztę wykonam własnymi siłami.
Temat dioram jest bardzo indywidualny, jedni wykonają wszystko "hand made" inni kupią wszystkie potrzebne rzeczy. A rynek w stosunku do kartonówek jest trochę ubogi wg. mnie. Wiąże się to też z tym, że są to dopiero początki umieszczania kartonówek na dioramach. Ale obraz już częściej spotykany. Minął czas wykonywania modeli tylko z tego co jest w zeszycie. Pojawiło się malowanie, brudzenie i przyszedł też czas na dioramy.
Problem polega na tym, że praktycznie nie ma gdzie się zaopatrywać. Oczywiście można powybierać coś z asortymentu dla plastików, ale nie spotkałem się tam ze skalą 1:25 dotyczącą pojazdów i 1:33 dla samolotów (choć tu można zaadaptować 1:32).

Jaka jest różnica pomiędzy dioramami plastikowymi i kartonowymi? Moim zdaniem taka, że w skali 1:25 na dioramie najczęsciej jest umieszczany jeden model góra 2, ponieważ przy większej liczbie diorama była by poprostu duża. Więc przeważnie diorama z kartonówką jest z reguły prosta. Kawałek trawy, drogi, 1-2 drzewko(a).

Przeglądając Internet zauważyłem, że niektóre firmy mają już w swoim asortymencie ciekawe artykuły dla dioram z kartonem. Choćby Renova-Model, która na swojej stronie ma w sprzedaży zasieki wycinane laserowo w 1:25. Kiedyś widziałem na Allegro aukcje z plikami przygotowanych do wydruku arkuszy. Były to: kartony, skrzynie amerykańskie, niemiecki itd. Oznaczenia dróg, drogowskazy, plakaty, ulotki, gazety. Wszystko to w jakiej się chce skali. Cena nie duża coś koło 5zł i plik trafia na maila. Zainteresowanie duże. Przeszukałem Internet i kurcze ciężko, żeby uzbierać taką A4 w drogowskazach, plakatach z II WŚ. Sprawa trawy też jest często poruszana jedni robią sami, drudzy kupią posypkę albo tzw. dywanik. Nie wiem na ile to się sprawdza ale wydaje mi się, że jest przeznaczone na kolejki. Kolejna sprawa to brak drobnych elementów dioram typu: kanistry, beczki, urządzenia lotniskowe i wiele innych rzeczy jakie można sobie wymyślić. Z tego co wiem GPM jako pierwszy zaczął wydawać w swoich modelach elementy tzw. walorystyczne.

Pole rynkowe cały czas się powiększa, powstają coraz bardziej złożone modele, coraz bardziej wyśmienite modele powstają z rąk modelarzy, aż wstyd wtedy takiego ładnego modelu nie zamknąć w kawałku trawy i gablotce.

Chyba wszystko co leżało na sercu :mrgreen: Teraz wracam do pracy.

Pozdrawiam
Hmmm...koncepcja wykonywania modeli i kartoniaki na dioramach...toż to temat rzeka :mrgreen: Książki można o tym pisać ;-) Ale powie co ja o tym myślę :-)

Jeżeli chodzi o samą budowę modeli, już jakiś czas temu ustaliliśmy że sztywne trzymanie się podziału na "standard" i "waloryzacja" jest sztuczne i przestarzałe. Każdy wszak dodaje coś od siebie w budowanych modelach, choćby trzonki narzędzi czy druciki wszelakiej maści na okrętach :-) Jestem jak najbardziej zwolennikiem takiego traktowania dostępnych wycinanek. No i tu zaczyna się właściwy temat dyskusji...

Jeżeli chodzi o ofertę dostępnych dodatków to moim zdaniem okrętowcy i lotnicy są w dość dobrej sytuacji (są relingi, blachy, do samolotów poza kołami i kabinami nie ma czego właściwie dodawać). Natomiast pancerna gałąź naszego hobby jest wydaje się wyraźnie poszkodowana ;-) A przecież nasza własna podnożna glebencja daje bodaj największe możliwości :-D Zaznaczam, chodzi mi o skalę 1:25 No bidnie to panowie wygląda w porównaniu z ofertą dla plastikowców. O ile są np koła toczone z drewna (co wg mnie osobiście nie jest najtrafniejszym pomysłem), laserowe gąski i czasem blachy to (o ile się oczywiście orientuje :mrgreen: ) przydałyby się jakieś na przykład narzędzia, gotowe liny holownicze, czy duperele powszechnie przewożone na pancerzach czołgów. Na przykład skrzynie Wermachtu, USA, Brytów, różne wersje ładnych kanistrów, dobrze wykonane worki z piaskiem czy całej masy wyposażenia osobistego załogi (nie widzi mi się na przykład wykonanie mp40 czy mauzera z kartonu a niedługo stanę przed tym problemem :-) ) Do tego hełmy, jakies gogle, przecudne manierki, szwabskie pojemniki na maski gazowe, plecaki, gazety, puszki szmaty.... O, kolejne przykłady: amunicja, łuski po pociskach (nie 7,62 oczywiście), skrzynki, broń "wolnostojąca" tudzież walająca się po okolicy, jak jakies panzerschrecki, bazooki, MG34 zna trójnogu, garandy thompsony, radiostacje i caaała masa wszelakiego śmiecia jakim usłane jest pole bitwy. GPM wyszedł z inicjatywą i dodaje do swoich wycinanek masę tego typu dupereli - i dobrze, bo przynajmniej mamy jakąs opcję. Jednak to nie to samo... Przydałyby się jakies gotowe zestawy wyposażenia pod konkretne maszyny. Oj rozpędziłem się...ale skoro gdybamy t co mi szkodzi? :mrgreen:

Jeżeli chodzi o dioramy ustalmy jedno: wg mnie maja sens tylko przy pełnej waloryzacji modelu, ze śladami zabrudzeń etc. Standard na dioramie to nie to :-) Tutaj dodatki wypisane przeze mnie powyżej dałyby modelarzowi olbrzymie pole do popisu. A jakby do tego dodać jakieś gruzy czy sprzęt cywilny....ojjj wybornie :-D Kwestia podstawki - myślę że modelarz zabierając się za dioramę ma jakiś konkretny pomysł więc gotowe podstawki nie maja szans trafić w "upodobania". Ale już na przykład kostka brukowa, chodniki czy jakieś elementy architektoniczne do zagospodarowania to co innego. Dalej - roślinność. Samodzielne wykonanie drzewa jest letko przerażające, spalone czy trafione pociskiem to już wogóle jazda po bandzie bez trzymanki. To samo wszelkie krzaczory, trawki i generalnie runo leśne. Oddać to w 1:25 czy 1:16?? Ktoś wie jak? Figurki - hmmm... ideałem byłyby nie figurki a proste laleczki (zamyka się problem oddania faktury tkaniny ;-) ). Osprzęt mamy wypisany powyżej :mrgreen: Oj ale się rozpędziłem...

Myślę że udało mi sie wyraźnie przedstawić swoją koncepcję dodatków do modeli kartonowych na dioramach. Zdaję sobie zarazem sprawę że wejście na rynek takich produktó ma równie duże szanse jak ja na na trafienie w prawy policzek przez meteor w drodze na zajęcia ale skoro dyskutujemy to postanowiłem puścić wodze fantazji :-) Aha, materiał nie gra roli. Wszak to tylko dodatki do kartonowego modelu ;-)

Teraz wyobraźcie sobie: GPMowy opel blitz z zaopatrzeniem rozbity na brukowej drodz, obok załóżmy opuszczony Pak 18 od Hala, okolica usłana zawartością ciężarówki, jakas amunicja, łuski...no miód Panowie :-)

Tyle z mojej strony, przynajmniej narazie. Liczę na odzew ;-)

Pozdrawiam!!
Lapiduch dobrze pisze.....Dla pancerniaków: mury ,cegły,asfalt,brukowana droga.drzewka to juz temat sam w sobie.Może znaki drogowe/wojenne/plakaty na mur,latarnie,lawki,może rower.Mnie męczy brak ruchu-figurki.Dla kolejarzy: Przejazd drogowy-znaki ,stare latarnie,dzwon,szlabanydalej slupki hektometrowe,slupy telegraficznedrewniane,zapory do śniegu. jak mi sie coś przypomni to dopiszę.
Panowie, panowie... A co z figurkami 1.25? To jest problem jeśli chodzi o pancerne dioramki...
i lotniczych ludzików tez bo ciężko spotkać ludziki od obsługi samolotów czy to pilotów czy mechaników. Na pewno takie ludki fajnie wzbogacą wygląd modelu czy to lotniczego czy pancernego, a nawet i okrętu.
A kupić model samolotu w skali 1:32 dla jednego ludzika to troszkę nie opłacalne. Ale koncepcja dioram z kartonówek jest jak najbardziej ciekawą propozycja, tylko problem jest z wielkością tych dioram.
No ja też się piszę na kierowców ciężarówek, policjantów, pieszych, mechaników, wyposażenie warsztatów samochodowych, ładunki: skrzynki, beczki, węgiel ......itp oczywiście w skali 1:25 I chę oddać głos za tylko nie mogę wejść do ankiety, podpowiedzcie jak to zrobić

SZAD :mrgreen:
A pamiętacie pewnego ludzika z kartonu? http://www.konradus.com/forum/read.php?f...eply_85642
Patrzycie drodzy modelarze i nie widzicie .
To kilka z przykladów tego co juz jest , a zostało wymienione wyżej .
http://shop.1-25saf.com/product_info.php...cts_id/463

http://shop.1-25saf.com/product_info.php...cts_id/462

http://shop.1-25saf.com/index.php/cPath/29

http://shop.1-25saf.com/product_info.php...cts_id/147

http://shop.1-25saf.com/product_info.php...cts_id/333

http://shop.1-25saf.com/product_info.php...cts_id/334

http://shop.1-25saf.com/product_info.php...cts_id/441

http://shop.1-25saf.com/index.php/cPath/34_36

Problemem nie jest wyprodukowanie tego czy tamtego dodatku , ale takie skalkulowanie ceny by zainteresowani kupili produkt . Niestety w przypadku żywic , a tylko te wchodzą w rachubę przy krótkich seriach cena idzie w górę . Na plastikowe figurki przyjdzie nam jeszcze długo czekać w skali 1-25 , bo tu barierą jest wykonanie samych form .Bariera ta to cena , nie technologia . By móc sprzedawać tanie figurki trzeba by je wyprodukować w setkach , może tysiącach , ale ilu je kupi ? Ogólnopolskie jończenie słyszymy przy każdym pojawieniu się kolejnej kartonówki . Był jakiś wątek-zapowiedź bez?
Modele budynków z vaccu także można by robić , ale musi się zarysować nowa tendencja wsród modelarzy ,kilka prostych dioram musi powstać jako scratch.Drzewa są dostepne na pruwatne zamówienie ,ale znowu bariera jest cena .
Jako zdeklarowany propagator skali 1-25 powoli poszerzam oferte tego , co pozwoli rozwinąć asortyment budująćym w 25, mam tez cichych sprzymierzeńców w firmie w USA ,która przygotowuje podobną linię produkcyjną z elementami do waloryzacji ,oraz dużą kompanię budującą modele RC w skali 1-24 .Kropla drąży skałę ,jeśli dołaczy do tego kierunku choć jedna z dużych firm opracowująca model w plastiku ,będą i następni .
I ztą nadzieją na rok 2009 życzę wszystkim miłośnikom 25-ki udanych Swiąt Bożego Narodzenia i pomyślności w Nowym Roku , obyśmy cieszyli sie jak największą ilością modeli i dodatków w ulubionej skali
http://toyeast.ideoconcepts.com/producti...00002a.jpg
http://toyeast.ideoconcepts.com/producti...00007a.jpg
Ja od roku poszukuje pilotów Polskich i Angielskich w skali 1:33 bezskutecznie.

Do 1:25 u Pitera sporo można kupić i super Smile ale co z resztą.
Piloci 1:33 <-- ano brakuje, brakuje...

a może odlew silnika gwiazdowego dla leniwych, w przystępnej cenie? ;-)
Wszystkim którzy zabrali głos w temacie pragnę bardzo podziękować.

Ankieta wygasła i czas na podsumowanie. Nie ukrywam, że mam tu mały problem z wyłonieniem zwycięzcy. Muszę się przyznać, że nikt nie napisał informacji na które liczyłem, ale dowiedziałem się zupełnie innych rzeczy o których nie miałem pojęcia, więc całą ankietę uznaję za niezwykle cenną, bo pozwoliła mi na dużo szersze spojrzenie na kartonówki w dioramach. Przyznam się, że tematy które podsuną Sprudin były mi zupełnie obce. Mihu natomiast sprowadził mnie trochę z toku myślenia który brałem pod uwagę przy moich zamierzeniach. Andrzej Px48 wszystko bardzo ładnie podsumował w skrócie. Biorąc wszystko w całość potrzeby są obok tego o czym myślałem.
Podsumowując. Dzięki ilości koncepcji i szerokości ich zastosowań nagrodę otrzymuje Sprudin. Skontaktuję się z Tobą na PW.

Po głosowaniu w ankiecie stwierdzam, że zainteresowanie dodatkami jest duże. Nic obiecywał nie będę, ale jeśli nie będzie żadnych przeszkód to popracujemy nad czymś. Własna produkcja, może jakiś import

Jeszcze raz wszystkim uczestnikom ankiety dziękuję za wypowiedzi.
Dudus a o czym myslaleś? Może razem skorygujemy Twoją ofertę ku uciesze Twojego sklepu i nas ,sklejaczy :wink: .
Nie chciałbym zradzać się ze swoimi koncepcjami. Wielokrotnie pochwaliłem się przedwcześnie i albo nic z tego nie wychodziło, albo ktoś był szybszy. Na razie tak czy owak wszystkie projekty muszę odłożyć na bok, bo zafundowano mi przymus wymiany silnika sklepu który nie jest pełnowartościowym produktem. Nowy silnik zawiera kilkadziesiąt poważnych błędów. Błędy w nowym sofcie są tak poważne, że sklep w tej postaci jest na razie nie do użytku, z powodu niedostosowania do obowiązującego prawa i funkcjonalności dla Was klientów. Mam tylko sześć tygodni na doprowadzenie go do stanu używalności. Całość prac nad naprawą oprogramowania i przeniesieniem danych będzie trwać około sześciu miesięcy. Niestety o ten okres wszystko inne ulega przesunięciu. Prace nad nowym, innym zupełnie silnikiem sklepu też będą musiały być odłożone, choć miał być on odpalony końcem wakacji do testów. Muszę się niestety posiłkować połowicznymi rozwiązaniami do momentu napisania nowego oprogramowania bądź znalezienie czegoś sensownego, chyba, że ten soft zostanie połatany i będzie funkcjonował bez skazy, co się da zrobić. Jedyna przeszkoda to czas. Aż normalnie płakać mi się chce. Dostałem kubeł lodu na głowę. Jak pracowałem po 11 godzin dziennie to teraz 18 jest mało. Powoli zaczynam panować nad sytuacją, ale taki bajzel mam porobiony, że jeszcze z tydzień będę wszystko porządkował.

Jak już o tym piszemy to jeśli komuś będzie się chciało, to niech odpali http://www.dudus.info i napisze mi na dudu@dudus.com.pl co mu się nie podoba, lub jeśli zauważy jakiś błąd w funkcjonowaniu strony. Każda uwaga będzie dla mnie niezmiernie cenna.
No to biorę się za testowanie stronki Smile