PaperModels.pl

Pełna wersja: General Dynamics F-16C Kartonowy Arsenał NR 1-2/99 1:33
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
[Obrazek: th_IMG_0663.jpg]

Będący przedmiotem niniejszej recenzji model F-16C wydawnictwa pana Andrzeja Halińskiego jest moim zdaniem najlepszym modelem tego samolotu w skali 1:33. Przedstawia F-16C nr 86-0262 ze 162 dywizjonu myśliwskiego w standardowym malowaniu light grey/medium grey/dark grey, na którym w 1993r zestrzelono irackiego Miga-29. Tą właśnie walkę powietrzną przedstawia rysunek na okładce autorstwa znanego plastyka Jarosława Wróbla. Model zaprojektował Dariusz Raczyński, autor innych znakomitych „kartonówek” m.in. Tornado Gr1 czy F-18C Hornet. . Wycinanka została wydana w formacie B4. Poszczególne elementy zostały rozrysowane na czterech arkuszach matowego kartonu oraz na trzech z papieru offsetowego. Zwraca uwagę, zwłaszcza w porównaniu z poprzednimi modelami „Falcona” tego wydawnictwa, bardzo rozbudowany szkielet kadłuba. Jakość druku jest świetna, wszędzie widać dążenie wydawcy do jak najwierniejszego oddania barw. Doskonale oddano efekt płynnych przejść pomiędzy kolorami, wszystkie elementy są wydrukowane czysto i bez przesunięć. Te części płatowca, które w oryginale były pozostawiane w naturalnym kolorze metalu, chodzi tu przede wszystkim o dyszę wylotową silnika, również w modelu mają taką barwę. Pewne zastrzeżenia można mieć jedynie do zbyt jasnego koloru bomb-powinny być zdecydowanie ciemniejsze. Model niestety nie posiada oddzielnych powierzchni sterowych, również niezbyt dobrym pomysłem jest umieszczenie na arkuszu ze zwykłego papieru elementów podkadłubowego zbiornika oraz belek do przenoszenia uzbrojenia. Wymaga to niestety dobrania odpowiedniego kartonu do ich podklejenia. Są to w zasadzie jedyne poważniejsze wady opracowania tego modelu. Zarówno wnętrze kabiny pilota jak i podwozie wraz z wnękami, czyli elementy wcześniej często upraszczane przez projektantów, zostały tutaj odtworzone z dużą dokładnością. Podobnie jak we wcześniejszym modelu F-16C tego wydawnictwa istnieje możliwość wykonania „Falcona” z odsłoniętą anteną radaru. Jeśli chodzi o opis budowy modelu, to został potraktowany dość skrótowo, również ilość rysunków montażowych nie jest zbyt duża, są jednak na szczęście czytelne, chociaż mogłoby być ich więcej. Bardzo efektownie prezentuje się uzbrojenie powieszane: mamy tu sześć bomb MK 82, dwie belki wielozamkowe TER, dwie rakiety AIM 120 AMRAAM, dwie AIM-9 Sidewinder oraz wspomniany już podkadłubowy zbiornik na paliwo. Wydawca nie podaje wymiarów sklejonego modelu w związku z tym trudno mi się wypowiadać na temat jego zgodności wymiarowej z oryginałem. O ile mimo pewnych zastrzeżeń, model ten na papierze prezentuje się znakomicie, to jak wynika z relacji z budowy zamieszczonych na forach internetowych, jego sklejania nie można nazwać bezproblemowym. Zwłaszcza podczas montażu kadłuba należy się przygotować na różne przykre niespodzianki.
Podsumowując: model mimo wad jest absolutnie warty zainteresowania tym bardziej, ze konkurencja tym razem kompletnie nie stanęła na wysokości zadania.