26-02-2009, 07:36
Witam, dziś w pracy szef zagiął mnie pytaniem. "jak to jest że samolt lądujący na lotniskowcu nie zawadza przednimi goleniami podwozia o liny hamujące a jednocześnie zaczepia się o tą line hakiem, który jest za podwoziem?" Może jet tak że ta lina jest poprostu na tyle nisko że koła po niej pzejadą ale jakoś szef nie wierzy w tą wersje bo "samolot podskakuje. Pokład skacze w góre i w dół i takie tam" Może ktoś z Was ma jakiś schemat działania takiego mechanizmu i potrafi to wyjaśnić. :mrgreen:
Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuje :mrgreen:
Pozdrawiam
Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuje :mrgreen:
Pozdrawiam