17-06-2009, 12:21
Witam.
Po przerwie na forum spowodowaną krótką przygodą z modelami plastikowymi (Hellcat i Huey w skali 1:72) powróciłem do modeli kartonowych. Postanowiłem skleić jakiś okręt, wybór padł na holenderski torpedowiec Z5 z wydawnicta Answer. Model w skali 1:200, autorem jest Maciej Herbut. Model prosty w budowie, retuszowany temperami, relingi wykonaney z drutu i nici elastycznej, która kupiłem kiedyś na zawodach modelarskich, olinowanie wykonane z nici technicznych do szycia skór. Na minus zaliczyłbym papier, rozwarstwiał się przy kształtowaniu drobnych elementów np. wywietrzniki. Łancuch kotwiczny zastąpiłem sznurkiem. Lufy armat wykonane z igły lekarskiej
Po przerwie na forum spowodowaną krótką przygodą z modelami plastikowymi (Hellcat i Huey w skali 1:72) powróciłem do modeli kartonowych. Postanowiłem skleić jakiś okręt, wybór padł na holenderski torpedowiec Z5 z wydawnicta Answer. Model w skali 1:200, autorem jest Maciej Herbut. Model prosty w budowie, retuszowany temperami, relingi wykonaney z drutu i nici elastycznej, która kupiłem kiedyś na zawodach modelarskich, olinowanie wykonane z nici technicznych do szycia skór. Na minus zaliczyłbym papier, rozwarstwiał się przy kształtowaniu drobnych elementów np. wywietrzniki. Łancuch kotwiczny zastąpiłem sznurkiem. Lufy armat wykonane z igły lekarskiej