Koleżanki i Kolegi
Przeglądając forum , trafiłem na linka do strony nt. broni pancernej z okresu IIWŚ. Tam dokopałem się do kolejnego linka, a mianowicie:
http://ww2drawings.jexiste.fr/Files/2-Ai...Poland.htm
Otworzyłem i zdębiałem
hock: . A może się nie znam? :???: :razz:
Ręce opadają :ble:
P.S. jak temat był to proszę o łagodny wymiar kary. :wink:
Ale o co chodzi? Strona jak strona. Fajne obrazki...
Tak, tak szczególnie Airacobra, Spitfire i Hurricane w Polskim malowaniu. To ja chyba jeszcze nie wiem wiele o naszym lotnictwie :wink:
Spitfire i Hurrasie płynęły we wrześniu do Polski, nie pamiętam czy miały naniesione znaki przynależności państwowej. Jak nie, to i tak rysunki fajne bo pokazują coś co o włos by miało miejsce.
P39 był jeden z szachownicami, przyleciał z wojskiem ze wschodu. Był osobistym samolotem jakiejś tam szychy. Tylko o ile pamiętam to jasne na ogonie było żółte... ale zdania są podzielone
no tak rzeczywiście nie wiem wiele :ble:
Macie może taką stronkę tylko z IWŚ? Bo ta jest niezła.
Już wyjaśniam
mile:
Nawet biorąc pod uwagę, coś co płynęło lub jechało zmówione do Polski, lub nie jechało, to trochę szczególiki nie teges wg. mnie. :???: :grin:
Pozdrawiam
Szczególnie że w spisie nie uwzględniono myśliwców rodzimej produkcji jak P.11
Na Cobrze latał chyba "polski" jenerał lotnictwa Połynin (o ile dobrze pamiętam dowodził "naszym" :wink: lotnictwem do 46 albo 47 roku, dostał Krzyż Złoty Orderu Virtuti Militari, chyba był zestrzelony raz, albo i ze dwa razy - nie wiem czy on coś zestrzelił).
Spit (jeden) i Hurrasie (coś ok. 10 szt., a może i więcej - darujcie- skleroza) płynęły do nas we wrześniu, ale ostatecznie przejęla je Finlandia. Wszelkie wskaźniki i oznaczenia wyskalowano metrycznie i z tego co pamiętam samoloty były bez oznaczeń przynależności państwowej, ale mogę się mylić - jestem w pracy, odcięty od źródeł i ciężko pracuję :mrgreen: Jak ktoś dotrze do szczegółów to niech mnie poprawi.
Domberek
- prawada, Panie, prawda. :grin:
łosiu i
Darek D.
- człek całe życie się "óczy" .
Możecie podać jakieś tytuły na wspomniane przez was tematy. Chętnie poczytam.
mile:
Nic, tylko skleić te samolociki i je w szachownice "piz.....ąć". Tylko co puryści na to?
Pozdrawiam
O Spicie i Hurricanie sporo napisano na forach i na papierze, myśle że w monografiach AJ Pressu wszystko znajdziesz. Sylwetka P39 z szachownicami jest nawet na okładce TBiU o tymże, w środku jest zdjęcie i krótka notka. P39Q używany jako dyspozycyjny - bez uzbrojenia od 1944. Początkowo do 2 samodzielnej eskadry sztabowej, potem do 2 eskadry 2 specjalnego pułku lotniczego. Btł tam do 1948. Po wycofaniu poszedł do Technicznej Szkoły Lotniczej. Potem skasowano.
Łosiu jak zwykle w formie, krotko i na temat. Pozostaje mi potwierdzić - 3 cz. monografii o Spicie z AJ-Pressu, str.2 barwna tablica, rzut boczny z krótkim komentarzem (nr ewidencyjny tego Spita to 2903 lub jak kto woli nr RAF L 1066). Poza tym było coś jeszcze na ten temat w "Aero" albo w "Militariach" z Kagero. Jak się przekopię przez stertę makulatury dam znać, ale nie będzie to szybko. Zawsze jest nadzieja, że ktoś z kolegów mnie uprzedzi ( na co po cichu liczę :wink: )