29-03-2007, 02:09
Witam wszystkich serdecznie
Nie przedstawiam się, bo część z Was już miała ze mną kontakt, a Tych, którzy nie mieli zapraszam do działu "poznajmy się".
Tak się udzielam tu i ówdzie więc czas najwyższy bym pokazał coś swojego...
Jako, że model jest już na dość zaawansowanym etapie, relacja będzie miała charakter nieco retrospektywny w celu ukazania zwłaszcza młodszym kolegom używanych przeze mnie technik oraz podstaw waloryzacji.....
Co do samego modelu Został zaprojektowany przez V. Chelabiev'a i swego czasu w stanie surowym był do ściągnięcia jako PDF. Doszły mnie ostatnio słuchy na Czarnym Forum że autor poprawił ten model m.in. na podstawie mojej relacji :mrgreen: i zamierza go wydać pod szyldem "Orła" Pożyjemy-zobaczymy.....
W ogóle jest to moja pierwsza wycinanka od jakichś 6-ciu lat a inspiracją była dla mnie relacja Jurgena (rewelacyjna szkoła "brudzingu") którą polecam!
Wspomniany kolega wykonał jednak "Katiuszę" jak to się mówi "prosto z pudełka", ja z kolei postanowiłem się trochę z nią pobawić :grin:
Tak więc zapraszam do obejrzenia mojej drogi przez męke :wink:
Nie przedstawiam się, bo część z Was już miała ze mną kontakt, a Tych, którzy nie mieli zapraszam do działu "poznajmy się".
Tak się udzielam tu i ówdzie więc czas najwyższy bym pokazał coś swojego...
Jako, że model jest już na dość zaawansowanym etapie, relacja będzie miała charakter nieco retrospektywny w celu ukazania zwłaszcza młodszym kolegom używanych przeze mnie technik oraz podstaw waloryzacji.....
Co do samego modelu Został zaprojektowany przez V. Chelabiev'a i swego czasu w stanie surowym był do ściągnięcia jako PDF. Doszły mnie ostatnio słuchy na Czarnym Forum że autor poprawił ten model m.in. na podstawie mojej relacji :mrgreen: i zamierza go wydać pod szyldem "Orła" Pożyjemy-zobaczymy.....
W ogóle jest to moja pierwsza wycinanka od jakichś 6-ciu lat a inspiracją była dla mnie relacja Jurgena (rewelacyjna szkoła "brudzingu") którą polecam!
Wspomniany kolega wykonał jednak "Katiuszę" jak to się mówi "prosto z pudełka", ja z kolei postanowiłem się trochę z nią pobawić :grin:
Tak więc zapraszam do obejrzenia mojej drogi przez męke :wink: