PaperModels.pl

Pełna wersja: III Zlot papermodels.pl - Warszawa 2010
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
(08-02-2010, 11:46)dexterteam link napisał(a):Aaaa CIULU z Łodzi nie komentuj

I Ty, przepraszam, wierzyłeś, że jak to napiszesz to się nie odezwę? :mrgreen: Jak to mówią, nie wywołuj Sprudina z Dziczy ;-) :mrgreen:

Co do reszty, jest prośba, nie nazywajcie tego Zlotem i zamknie się problem :-) Poza tym, nie wstyd? Żeby starogwardziści, siła tego forum prali się o taką sprawę? :-) Podobno jezdeśmy dorośli, dyskutujmy więc. Jak widać koncepcja Zlotu w Świdniku PRZY OKAZJI konkursu spotkała się z powszechną dezaprobatą ludzi którzy brali w ZLOTACH czynny udział. Nikt natomast nie sprzeciwił się koncepcji SPOTKANIA :-) A skoro to forumowicze tworzą istotę Zlotu, jak dla mnie temat jest zamknięty. I Dexter, wyjątkowo tym razem nie jest to kwestia semantyki :-)

Co do wypowiedzi Nizioła, mały to on może jest...ale niegłupi. Zgadzam się w pełni, no, z małymi wyjątkami CIULU ;-)

Dex, tak żeś stylistycznie nabajdurzył że nie do końca rozumiem co powyżej napisałeś...nie oberwałeś przypadkiem jednym z tych Kamikaze?? ;-) Zauważ jeszcze, że mimo tych kłótni dwa poprzednie Zloty były dziarsko zorganizowane i przebiegały bardzo sprawnie :-) Nieprawdaż? :-)

No, tyle kazania na dziś, pozdrawiam :-)
Panowie, zlot nie zlot miło się jest spotkać. Aro nie pisz, że są wszędzie takie same odległości do spotkania. Ja akurat, jak mam cheć to mogę jechać i 550 km - patrz Porąbka, albo 400 km Lublin (Białystok 350km). Chciałbym zauważyć, że nasi koledzy z forum są z całej Polski; więc może centralna Polska? żeby było wyważone? Do W-ki czy Łodzi mam  zawsze ponad 200 km, więc nie chodzi o odległość, ale zawsze miło jest, gdy ktoś zastanowi się nad innymi użytkownikami forum, a nie forsuje jedyną słuszną miejscowość. Propozycja Uriego ze względu na odległość jest dla mnie hardcorem (finansowym i czasowym), ale jak tylko będę w Polsce i będę mógł to piwo z Jankiem, Dexem, Jaroslavem, Urim i wielu innymi kolegami wypić, to uważam, że taka okazja jest bezcenna bez względu czy to będzie zlot, konkurs czy zebranie porypańców modelarskich.
(08-02-2010, 11:24)Arovist link napisał(a):Poczułem się wywołany do odpowiedzi.

Jestem w kraju, nigdzie nie zwiałem. Mało tego, nawet kleję  :razz:.



Czyli Papermodels dla Polaków z Polski a w przeciwnym razie to won??????????????????. To po co ta angielskojęzyczna nazwa tego forum.

Czyżby komuś żal dolną część ciała ściskał, że nie wyjechał?

To już bardzo blisko do hasła "Polska tylko dla Polaków"

Żenada.

Tym postem zamykam udział w tej bezowocnej pyskówce, bo jak to cytowany góru tego forum zasugerował ani ja z Polski,ani nawet nie kleję więc nie mam prawa wyrażać tu swojej opinii.

Coś ci się chyba Paolo zle zrozumiało. A po trzech latach w Londynie przynajmniej mi osobiście żal niczego nie ściska bo wiem jaki tam miód jest.Więc twój komentarz zabrzmiał bardzo nie wporządku.Wyrwałeś z kontekstu jedno zdanie i.... ???? co to wniosło??
Nu żeś Paolo pojechał jak wesz po pupie :mrgreen: Pewne misunderstanding nam się wkradło :-)

Zdanie Arovista dotyczyło luźnych "kombinacji" odnośnie jego ciszy na forum. Naprawdę nie wiem skąd Ci taka interpretacja do głowy przyszła....
Witam.
No miałem się już nie odzywać ale mój komentarz miał na celu tylko i wyłącznie podkreślić fakt, że nigdy nie wiadomo kto i skąd będzie miał ochotę wziąć udział w takiej czy innej imprezie.

Zresztą głównym powodem dla jakiego zabrałem głos był język używany w niektórych wypowiedziach, wulgaryzmy to może i norma w dzisiejszym wirtualnym świecie ale ja pewnie już nie nadążam za takim '' postępem'' bo pewnie za stary jestem i trudno mi to zaakceptować.

Wracając do wątku to moim zdaniem życie jest najlepszym weryfikatorem i niech każdy wybierze sobie taką imprezę jaka mu najbardziej odpowiada, a te o najmniejszej frekwencji umrą śmiercią naturalną.

Apeluję o mniej kłótni a więcej konsensusu-takie bardzo popularne słówko 20 lat temu w Polsce jeśli ktoś jeszcze z was o nim pamięta.   
Widzę, że jednak, że Zlot to sprawa, która wielu boli.

Chciałbym w jakiś sposób przenieść moje doświadczenia z innych forów i odnieść się do sytuacji. Szanując pracę Uriego i szczytną ideę, aby się spotkać, i aby być może wręczyć przy okazji puchar PaperModels, chciałbym zwrócić uwagę, że jednak Zlot Forum (dowolnego forum) to jest coś zupełnie wyjątkowego - można by to nazwać w jakiś sposób świętem. Ekskluzywnym spotkaniem (tylko dla uczestników forum), organizowanym niezbyt często - najlepiej raz w roku.

Oczywiście można spotkać się zawsze, ale jednak wydaje mi się, że zręczniej jest na Zlocie spotykać się specjalnie w tym celu, a nie przy okazji czegoś...

Powiem tak - z braku czasu nie jeżdżę na konkursy modelarskie, ale na Zlot Forum pojechałbym nawet do Londynu (jeśli tam go ktoś zorganizuje). Przynajmniej tak postępuję w przypadku kilku innych Forów w których jestem poważnym uczestnikiem.

W to forum zaangażowany jestem raczej słabo, ale jeśli mógłbym coś radzić - jeśli chcecie (chcemy) rozwinąć forum, to Zlot jest jednym z najlepszych narzędzi. Należałoby wspólnie działać na rzecz tego, aby ilość uczestników Zlotu i frekwencja na nim była jak największa. I jednak wstrzymać się z organizacją imprez konkurencyjnych - bo przynajmniej tak to wyglądało z zewnątrz... poprzednie zloty poprzedziła dyskusja o miejscu i czasie spotkania, zapisy, organizacja, program... to było cenne, ten wyskakuje troszkę jak królik z kapelusza i może dlatego takie kontrowersje.


Pozdrawiam
Krzysiek
Eeeeh... A miało być tak pieknie... To jest właśnie Polska.

Osobiście nie podoba mi się podłączanie Zlotu do jakiegokolwiek konkursu, nawet o tym kiedyś z Dexem rozmawiałem. Zlot ma być Zlotem, osobna imprezą, i tyle. Bardzo się zdziwiłem, gdy przeczytałem o propozycji w temacie konkursu w Świdnku.

Puchar PM jak najbardziej może być i  był w Lublinie w zeszłym roku. Został wręczony podczas zakończenia imprezy, razem z innymi pucharami. Nie wiem jak przebiegało wybieranie laureata, bo nie maczałem w tym palców. Miałem w tym czasie masę innych zajęć. Sposób wybierania jest do ustalenia.

Pozdrawiam Smile
(08-02-2010, 09:50)kujot666 link napisał(a):Uri, z całym szacunkiem dla ciebie, naucz się czytać ze zrozumieniem. Może to dosranie w moim poście miało trafić w kogoś innego Władku a nie w ciebie. Dla mnie to możecie robić sobie i ze sto spotkań rocznie w gronie forumowiczów papermodels, przy okazji czegokolwiek i gdziekolwiek. Gdybyś zorganizował zlot tak jak to zrobił Aro nic z moich ust by tu nie padło. Powtarzam raz jeszcze przeczytajcie obydwa wątki o poprzednich zlotach to może zrozumiecie o co mi chodzi. Poza tym jeśli jest jakaś grupa administracyjna forum, to ciekawe dlaczego ja o tym pomyśle nic nie wiedziałem i z tego co się orientuję Czarek też nie wiedział. Dexio pretensje potrafi mieć do kogoś o byle gówno, ale jak sam o czymś decyduje to wtedy jest ok. Oczywiście palma mi odbiła, jakoś dziwnie się zachowuję ostatnio, nawet nie mam szacunku dla nikogo i mam głęboko w poważaniu wszystkich forumowiczów, i nasze forum. Ze wszystkim macie rację, dziękuję bardzo koledzy. PDT_Armataz_01_30 Co ja tu wogóle robię, przecie nic dla forum nie zrobiłem, a dla zlotu to już wogóle (tak a propo to byłeś Uri na którymś?). Do spotkania i zrobienia zlotu wystarczą przecież dwie osoby, tak więc Pawły dwa zróbcie sobie zlot w Mińsku. Dobra, to tyle z mojego obłąkańczego pobytu na forum. Możesz Dex ten przydomek mi już zdjąć, pozdrawiam serdecznie! PDT_Armataz_01_30
Nie rozumię jednej rzeczy. Jeżeli to nie tyczyło się mnie (a nie tylko ja odniosłem takie wrażenie że pijesz do mnie) to do kogo ?? Tak cięzko jest napisać co i jak i o co chodzi, a już do kogo jest pisane to nie wspomnę.
Ja też jestem „moderatorem” i nie mam pretensji do „góry”, iż niektóre decyzje podejmują sami. Po tym wątku widać, że jak zaczeliby się wypytywać wszystkich to nic by się nie działo, żadna decyzja nie zostałaby podjęta. Jednak co by nie mówić to Oni (Dex i Czarek) non stop czuwają nad tym żebyśmy mogli wypisywać różne głupoty. A Twoje pretensje są mniej więcej tego rodzaju – jak do garbatego że ma dzieci proste. DZIECINADA
Nie byłem na żadnym ze ZLOTÓW z różnych względów i nie muszę się tłumaczyć, ale wszystko dokładnie śledziłem. Więc wiem co się działo –mniej więcej.

(08-02-2010, 11:24)Arovist link napisał(a):Nie wydaje mi się, by ktokolwiek bronił komukolwiek spotykać się przy jakimś konkursie. Tylko mam prośbę, nie nazywajmy tego zlotem. Chyba, że lubelskie konkursy oficjalnie nazwiecie zlotem papermodels. Ale wówczas ktoś spoza naszego forum może poczuć się odrzucony. A tego nikt nie chce. Zresztą, termin ZLOT zdefiniował dawno, dawno temu sam Michał Chmiel. Uszanujmy jego zdanie. EDIT - teraz to ja już ku**a niczego nie pojmuję...  :|
Tak jak napisałeś może poczuć się odrzucony . Tak może być i w drugą stronę. A chodzi przecież o to żeby nikogo nie alienować i robić reklamę naszej internetowej społeczności. A nie wiedziałem że termin ZLOT musiał sam Michał definiować.

(08-02-2010, 11:24)Arovist link napisał(a):Uri, bardzo miło z Twojej strony, że rozmawiałeś o sprawach zlotu od pół roku i nic wcześniej nie wspomniałeś. No i - trudno ukryć - jak na półroczne rozmowy to krucho, żadnych szczegółów nie widzę.
Za słuszne uznaję to co napisałeś, że chodzi po prostu o spotkanie modelarzy. W domyśle - również z tego forum. Powiedzmy: w innej knajpie niż reszta.
Zastanawiam się, jak miałoby wyglądać  wręczenie pucharu PM. Na konkursie przy wszystkich? A może byłaby ucieczka w ustronne miejsce tylko z tutejszymi forumowiczami? Ciekawi mnie to... 
Avro nie jestem zobowiązany wszystkich swoich planów i zamiarów konsultować na forum. Ty tak chciałeś to tak robieś. Jestem człowiekiem dorosłym i mam pełną zdolność cywilno-prawną za swoje czyny.  Przyjedź to zobaczysz .
Wy to macie jakąś obsesję na punkcie tego uciekania przed wszystkimi. Ja nie wstydzę się że jestem uczestnikiem tego forum. Otwarty jestem na innych modelarzy i bardzo chętnie zaproszę ich do uczestnictwa do czynnego uczestnictwa w zyciu forum.

(08-02-2010, 11:24)Arovist link napisał(a):W kwestii tego, co Kujot uczynił dla zlotu, to Władek nie powinieneś się wypowiadać, bo akurat Rafał to uczynił dużo.
Nie pisałem tego złośliwie. Po prostu byłem ciekaw.  Szacu wielki dla Niego.

Także co by się nie działo SERDECZNIE ZAPRASZAM Wszystkich forumowiczów na konkurs i Zloto-Spotkanie.  A na temat atrakcji nic nie napiszę ale postarm się coś wykombinować.
mrymacki:
Ja mam gorzej Wink

Białystok: 606.41 km
Świdnik: 603.13 km
Porąbka: 645.30 km
Lublin: 590.54 km

Może kiedyś się tam do Was wybiorę  Wink

Ja jestem za pomysłem w okolicach Polski Centralnej i Północnej
Mnie też z Krk do Białego daleko choć kiedyś na moto dojechałem do BiałowieżySmile

Co do zlotu, jego formy miejsca i ram czasowych zróbcie ankiete.
np
Impreza odrębna - impreza łączona z konkursem Tak lub Nie
Gdzie Tu lista kilku miast jedno do wyboru
Kiedy podac kilka dat jedna do wyboru.

Ankiete powiesic na dwa tyg na forum.
Ludzie zagłosują i będzie wiadomo co większości pasuje.

Pozdrawiam
Solo
No to czekam na propozycje wraz z planem zlotu
Ja zrobię mały hijack, póki ludzie zastanawiają się nad organizacją Wink

Czy ktos z osób na forum wybiera się w sierpniu (wiem, odległa data) na VII Międzynarodowy Zlot Pojazdów Militarnych "Gąsienice i podkowy" w Bornem Sulinowie ??

Ja będę tam prawie 2x dłużej niż trwa sam główny zlot, wiec miło by było się spotkać i pogadać z którymś z modelarzy obecnych tu na forum ;-)
Przeczytałem tę całą awanturę i nasuwa mi się taki wniosek.
Nie Chodzi o złot jako taki, ale o brak kontaktu i informacji pomiędzy moderatorami i Dexterem.
Jeżeli się kogoś mianuje na stanowisko moderatora to nie można go traktować jak zwykłego "forumowicza".
Lubię Cię Paweł ale nie można tworzyć sobie własnej hierarchii i traktować ludzi zaangażowanych w prace na forum, a takimi są moderatorzy, jako tylko "wyrobników".
To powinno być grono w którym wszystkie działania się konsultuje. Dawno już Ci wspominałem, że ta komunikacja nawala.
Co do ZLOTU to nie byłem jeszcze na żadnym choć niewiele mi brakowało, przypuszczam, że padały tam jakieś ustalenia co do następnych Zlotów.
Powinniście więc się nawzajem informować ustalić jakiś plan ramowy i ewentualnie dopiero gotowe propozycje poddać pod rozwagę.
W tym wypadku właśnie czynni uczestnicy zlotu powinni mieć głos decydujący.
Tyle ode mnie. Jak Aro żuci termin zlotu to postaram się na nim zjawić.
Do trzech razy sztuka  PDT_Armataz_01_22.
Piotruś,
miałem tutaj kilka ciepłych słów dla ciebie ale na SMSa ci to wysłałem.
Ale jakbym miał traktować modów inaczej to wybacz ale to nie w moim stylu. Mod i Admin to normalny człowiek.

Rafał,
nie mogę się zgodzić na to byś zrezygnował. Prześpij się uspokuj. Czas jest dobrym sojusznikiem.

Uri,
Smile
Panowie!! Proponuję przysłowiową "ustawkę"  :mrgreen:.
Może być na zlocie.Wtedy wyjaśnicie sobie wszystko.
Pozdrawiam krewkich forumowiczów  ;D.
Miśki, bo to się już nudne robi...rzućcie lepiej konkretny termin kiedy się razem napić będziemy mogli zamiast się tu przekomarzać Wink
(08-02-2010, 12:18)Partyzant link napisał(a):... Dexowi powiększa się rodzina ...

Gratuluję! :mrgreen:
No i co miśki, namyślili się już? A?
Nie wiem co na to inni, ale ja tylko czekam na hasło ZLOT Papermodels w Białymstoku, pakuję siebie i Kujota po drodze i przyjeżdżam na ZLOT co się zowie.
Nie ma to tamto.
A co do mnożenia imprez pod hasłem zlot to przed uczestnictwem w ZLOCIE w Białym też byłem zdania że warto każde spotkanie forumowiczów przy każdej okazji nazwać zlotem. Po ZLOCIE byłem zdania że zlot to jest zlot a konkurs modelarski to jest konkurs modelarski. To tej pory trwam przy tym stwierdzeniu zresztą jak w razie na "przyszytym" do konkursu modelarskiego zlocie będzie taka "integracja" forumowa jak ostatnio w Lublinie to wiem że mam rację. Zresztą ( jak widać z poprzednich postów w tym temacie ) nie tylko ja.


Aro, czekam na hasło ZLOT Cool
A jak ZLOT będzie nie w Białymstoku tylko w Świnouściu to co ??
To na ZLOT się pojedzie Cool
To co, Świnoujście, Białystok, czy inna miejscówa?  PDT_Armataz_01_03

W ogóle komuś na tym zależy? Ja się zaoferowałem z Białymstokiem i konkretnym planem (wzbogaconym jeszcze przez propozycję Jaroslava - na razie dogadujemy).
Myślę że nadszedł czas przedstawiać inne propozycje. Rozglądajmy się i wybierajmy konkretne miejsce i czas zlotu już teraz, żeby nie obudzić się z ręką w nocniku.
Aro ,Ty nie nerwuj,Centrala mysli intensywnie.termin majowy najbardziej podleci.
Andrzeju, coś tam z grubsza wiem na temat zlotu w Wawie, ale może już jakieś konkrety byście przedstawili w tym wątku. Jak sam napisałeś, myślicie o maju, a jak by nie było to już mamy pół marca. Martwi mnie to dlatego, że co niektórzy mogą mieć zajęte terminy przez jakieś inne sprawy. Im szybciej będzie coś ustalone tym większa być może będzie frekwencja.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9