PaperModels.pl

Witam w kolejnej relacji,

Synek z żoną już w domu, to można trochę posklejać, co prawda czasu jak na lekarstwo, ale chwilka na model się znajdzie 

Tym razem coś z drugiej wojny, z teatru Pacyfiku, miał być P-38 ale jeszcze poczeka, wybór zatem padł na tytułowe Zero.
O samym samolocie nie będę się rozpisywał bo konstrukcja dobrze znana, a temat też nie najświeższy. Napiszę tylko, że model przedstawia A6M2 Zero Model 21 z Tainan Kokutai, na którym latał japoński AS Saburo Sakai.

Model badzie raczej w standardzie, aczkolwiek nie wykluczam drobnych udziwnień.
Za cel postawiłem sobie zakrojone na szerszą skalę eksperymenty z BCG, zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że ten klej nie rozłoży mnie na łopatki i doczekamy się galerii 

Tymczasem na początek okładeczka.


I kilka fotek z pierwszego klejenia:
  

Zapraszam do oglądania i komentarzy,
Pozdrawiam Paweł,

Eeeee Leniwiec  ... Lasery.

(12-02-2013, 05:10)seb545 link napisał(a):Eeeee Leniwiec  ... Lasery.

A co ? Bogatemu wszystko wolno. Nie każdy ma tyle czasu co Ty. :roll:
To ja sobie będę podglądał.

Wydawało mi się, że czasy traktowania klejących z laserami jako podrzędnych modelarzy są już za nami ...

To był tylko żart...

Zasiadam i oglądam bo przez przypadek też mam ten model starsze wydanie oddałem dla brata niech potrenuje. Teraz widzę uroki szkieletu w samolocie a nie jak w moim Su-27 tylko po dwie wręgi a papier się fałduje.

cotlet te czasy na pewno już minęły,jeśli w ogóle takowe były.Czasem jednak lubimy podokuczać "leniuchom" co nie stanowi z naszej strony
żadnej złośliwości.Laser nie tylko ułatwia pracę,ale często pozwala zaoszczędzić czas co w przypadku Ravena ma pewnie niebagatelne znaczenie.
Raaven do BCG trzeba się przyzwyczaić,zwróć uwagę na to żeby był odpowiednio gęsty i będzie OK.Powodzenia

A ja tak z ciekawości zapytam - czy te elementy widoczne na 2-gim zdjęciu będą w ogóle widoczne? Nie znam wycinanki więc z góry przepraszam, jeśli pytanie było głupie.

Witam.

Bartku jak chcesz to służę swoim zero do wglądu. Generalnie nic jednak nie widać  :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiam.

Paweł O.

No pięknie, będzie na co popatrzeć. Życzę powodzenia.
Jak by co może ci się przyda
http://www.papermodels.pl/index.php?topic=2538.0

Witam,
zacznę od końca,

(12-02-2013, 08:54)Piter link napisał(a):No pięknie, będzie na co popatrzeć. Życzę powodzenia.
Jak by co może ci się przyda
http://www.papermodels.pl/index.php?topic=2538.0

Piter, przeglądam, przeglądam, przyda się na pewno.

Bartko28 tak jak pisał Paweł O, widoczne nie będą, zresztą w tym modelu jest masa elementów kabiny która "zniknie" po przyklejeniu poszycia, ale i tak zamierzam je zrobić. Tak dla zasady. Poza tym widać na zdjęciach,  :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Co do laserów, swego czasu kopiłem w Stegnie hurtowo kilka modeli, wszystkie z laserami, to trzeba wykorzystać. Jeśli zaś chodzi o Zero, to ~1/3 wręg jest w kolorze tak więc trochę trzeba po dziergać (zdj, nr.1). No i tak jak pisze jowisz32:

(12-02-2013, 07:02)jowisz32 link napisał(a):Laser nie tylko ułatwia pracę,ale często pozwala zaoszczędzić czas co w przypadku Ravena ma pewnie niebagatelne znaczenie.

przy dwójce dzieci w domu, każda minuta się liczy.
A BCG już zagęszczony, poeksperymentujemy 

(12-02-2013, 05:10)seb545 link napisał(a):Eeeee Leniwiec  ... Lasery.

Seb,  :mrgreen: :mrgreen:

Fajnie panowie, że jesteście
pozdrawiam,
Paweł

Raven wybacz moje pytanie pod offtop'a zalatujące. Było troszkę 'tendencyjne" w kontekście wypowiedzi o "oszczędzaniu czasu" dzięki laserom. ;-) Teraz już siadam cichutko do podglądania i uczenia się - max_detal_cud_Hal to dla mnie zdecydowanie za wysoka liga, umiejętności nie te. Siadam, oglądam i podziwiam. POWODZENIA!

W takim razie czekam na dalsze postepy hmmm możesz zapożyczyć klapy hamulcowe z tego Zielonego Zera od Hala nooo ja bym tak zrobił na Twoim miejscu przemyśl to a model zyska więcej...
Pozdrawiam.    :mrgreen: :mrgreen:

(13-02-2013, 07:31)seb545 link napisał(a):możesz zapożyczyć klapy hamulcowe z tego Zielonego Zera od Hala

CZe Sebastian,
Niestety nie mam w planach, tak drastycznych kroków.  :twisted:
Po pierwsze nie mam, zielonego Zera, od Hala,
Po drugie nie bardzo mam czas na takie zabawy, modele ze stegny są dla mnie skomplikowane i czasochłonne w wystarczającym stopniu.
po trzecie, nie jestem fanem, otwierania (czego się tylko da) w samolotach, w tym klap.

pozdrawiam,
Paweł

Hm... Zapowiada się ciekawie. Ktoś ma prażoną kukurydze albo fistaszki? Jeśli jednak się zdecydujesz na otwarte klapy to mogę zorganizować skany z zielonego ZERA ale dopiero po weekendzie. Pozdrawiam.

Witam wszystkich,
Ostatnio cierpię na permanentny brak czasu na klejenie, dlatego relacja taka powolna.
Model sklejam już miesiąc, a jeszcze z kokpitu nie wyszedłem,  :evil:
Mimo wszystko wrzucę fotki z postępu prac.
Szablony L i K to jakaś masakra ale jakoś je skleiłem. Tylko z te butle w tylnej części mi jakoś nie wyszły najlepiej, 

Zapraszam do oglądania.

    
pozdrawiam,

I co z tego, że trwa to już miesiąc. Ważne że do przodu. Co do modelu sama kabinka fajnie, a butle faktycznie troszkę koślawe, ale i tak po zamknięciu kabiny nie będzie ich widać. Powodzenia w dalszym dłubaniu.

Cześć Paweł .
A czy tu chodzi o szybkośc ? Wcale nie... Ja moje Zero kleiłem chyba 4 miesiące...
Fajnie Ci wychodzi, butlami sie nie przejmuj...
Pozdrawiam.

  Będziesz rozcinał poszycie, aby ukazać te "spieprzone", Twoim zdaniem butelki? Nie? To nie rób jaj z pogrzebu... Jeśli nikomu nie powiesz, iż one, te butelki tam są, to nikt nawet wiedział o nich nie będzie...
  No, chyba że jesteś taka "męczydusza", co byle g-ównem się przejmuje.
  Piękne to wyposażenie kokpitu. Trzydzieści tysięcy części! To robi wrażenie.

Oj chyba mniej części wycinanka posiada. Heh 
Pozdrawiam.

Przypadkiem nie wkleiłeś odwrotnie drążka sterowego?

(04-03-2013, 07:57)ZbiG link napisał(a):... Trzydzieści tysięcy części! To robi wrażenie.

Zbig, jak tam by było 30 000 części, to ja bym tą kabinę 5 lat sklejał.  :mrgreen:

(05-03-2013, 09:39)Arovist link napisał(a):Przypadkiem nie wkleiłeś odwrotnie drążka sterowego?

I tak, i nie.
Drążek w tym modelu jest symetryczny, wiec można go wkleić  "szwem" z przodu lub z tyłu. Ja zrobiłem z przodu bo tak tego "szwa" nie widać.
Pozdrawiam

Witam po Przerwie,
Przybyło kilka elementów kabiny oraz fotel pilota, teraz czas na burty.


Pozdrawiam,
Paweł

Cześć,

Ładnie wychodzi.
Zero to jeden z moich ulubionych samolotów (ze względu na sylwetkę).Sklejałem kiedyś to wydanie, co prawda nie dokończyłem, ale mam zamiar pociąć je raz jeszcze.
Powodzenia i podglądam dalej.

Fajnie i czyściutko . Mogłeś się pokusić o wycięcie chociaż tych otworów w fotelu pilota.