Kurna jak już się doczekałem to nie ta wersja co potrzeba :grin: Zdecydowanie wolę wersję z Afganistanu, z siatkami. Może się kiedyś doczekam.
Wydawca na fejsie zapewnia, że w przyszłości będzie również wersja z Afganistanu
(30-10-2012, 11:01)Navi link napisał(a):Miałem okazję prowadzić i Rosomaka i BWP-a. Jak napisałem Rosomak jest "ładny" a BWP skuteczny. Widział ktoś kiedykolwiek Rosomaka na piaszczystym polu taktycznym skręcającego pod kątem 90 stopni? i nie zobaczy, ponieważ w/w się po prostu zakopie .
Nigdy nie czytałem większej głupoty.....
(28-09-2012, 10:45)Navi link napisał(a):Rosomak jest "ładny",niektóre egzemplarze mają nawet toalety turystyczne. Faktycznie sprawdza się w Afganistanie,tylko dlatego że nie ma konkurencji,gdyby Talibowie posiadali BWP-py odbyła by się tam "rzeź niewiniątek"
(30-10-2012, 01:31)Navi link napisał(a):Nie tylko o właściwości jezdne chodzi BWP bije Rosomaka siłą ognia, no i trafienie bewupa z odległości 1000 metrów stanowi spore wyzwanie
(30-10-2012, 02:25)Navi link napisał(a):Ja bym liczył na siebie już raz nas kooperanci (że tak zażartuję) z zachodu wsparli niejakim offsetem .
Poczytaj o realizacji offsetu na F-16
Po za tym KTO ROSOMAK jest produkowany w Polsce na licencji fińskiej firmy Patria Vehicles Oy, i to nie Rosjanie zabiegają o sprzedaż tego produktu w Polsce tylko bezpośrednio od Finów. W dodatku ma być to zupełnie inna wersja totalnie nie związana z Polskim ROSOMAKIEM. Więcej na ten temat pisała NOWA TECHNIKA WOJSKOWA, w którym numerze jednak nie pamiętam.
Potrzebna nam ta pływalność baardzo...
Kroolo potrzebne choćby z jednego powodu, nasz kraj jest mocno zróżnicowany pod względem rzek i zbiorników wodnych. A nie wszędzie można zrobić przeprawę.
Tak, zgadza się. Tylko zawsze jest to okupione kastracja i znacznym pogorszeniem reszty parametrów jak pancerz i ładownoś, które potrzebne są zawsze, a płpływalnosc niekoniecznie.
Dopancerzenie okazało się potrzebne na misji, generalnie uzależnione jest od zadań. Ale to że nie pływają z dodatkowym pancerzem to bzdura puszczona przez media, podobnie jak to że nasz "Jastrzębie" to stare samoloty. Dysponujemy najnowocześniejszym sprzętem, a jak na nasze warunki aż za bardzo nowoczesnym
Patrząc na rzeczki kolo mnie, to zdolność głębokiego brodzenia by wystarczyła, choć i tak chyba nie dałby rady wdrapac się na brzeg, a chyba takich mamy najwięcej... A najlepiej jakby kupić dwa rodzaje :-D
Jastrzębie nowoczesnym sprzętem? Stare pudła kupione za niebotyczne pieniądze.
Nasze dzielne korwety otrzymane od Wielkiego Brata, totalnie nieudany gniot morski, który hamerykanie nam wcisnęli, remontują się u nich za kolejne góry dolarów.
I Ty piszesz Konradoo o nowoczesnej armii?
Może dlatego że pierwsze dokładne plany, jeszcze jako YF 16 zostały opublikowane w Modelarzu nr 11/76 ?
(23-05-2015, 12:19)Andrzej Px48 link napisał(a):Jastrzębie nowoczesnym sprzętem? Stare pudła kupione za niebotyczne pieniądze.
Nasze dzielne korwety otrzymane od Wielkiego Brata, totalnie nieudany gniot morski, który hamerykanie nam wcisnęli, remontują się u nich za kolejne góry dolarów.
I Ty piszesz Konradoo o nowoczesnej armii?
Nasze jastrzębie są fabrycznie nowe, w najlepszej wersji jako mają również amerykanie. Więc nie wiem o czym piszesz Andrzej, konstrukcja jest z lat się 70 ale jest coś takiego jak modernizacja. Myślę że nie rozumiecie pewnych spraw Panowie bo pisanie w ten sposób to zwykłe "biadolenie", podobnie jak bajka o ROSOMAK-u.
J. nie były fabrycznie nowe. odkupiliśmy je od armii USA. To że zmodernizowane nie zmienia faktu,że to stare pudła. Równie dobrze mogliśmy nafaszerować elektroniką MiG 21. Wyszłoby o wiele taniej.
A jak Ci udowodnię że są to na kolanach idziesz do Częstochowy?? Zgadzasz się ??
Mogę co najwyżej do monopolowego. Dysponujesz dokumentami w tym temacie?
Dysponuje zdjęciami z linii produkcyjnej gdzie jest pokazany etap montażu itp, są tam po kolei nr seryjne oraz lista w których roku zostały przekazane do Polski. Czekam tylko na przesłanie, podobnie kiedyś myślałem i ktoś wyprowadził mnie z tego błędu więc wybór należy do Ciebie. Nie zależy mi na udowadnianiu czego kolwiek, ale to co piszesz jest zwyczajnie nie prawdą wylansowaną przez media.
No to zostańmy przy swoich ustaleniach.
Oki, ale jakbyś chciał to odezwij się na priv
Konrado, jesteś pewien ze to są zdjęcia linii produkcyjnej?
Spotkałem się z informacjami, że w chwili wygrania przetargu na F-16 dla Polskiej Armii Lockheed-Martin już zdemontował linię produkcyjną F-16 zastępując ją linią do produkcji F-22. Nie było w interesie Amerykanów wznowienie produkcji samolotu który odszedł już do lamusa. Wzięli stare skorupy F-16 wypatroszyli do końca, napchali świeżych zabawek i okrzyknęli mianem najnowszej wersji.
Ile w tym prawdy nie wiem, ale zarówno Ty jako żołnierz i ja jako składowa tego przypadkowego społeczeństwa nie jesteśmy od tego żeby poznać prawdę. Mamy jak indor łykać kluchy podrzucane przez władzę i cieszyć się że coś nam skapnie z pańskiego stołu.
Ceva mówiąc o samolotach "używanych" każdy ma chyba na myśli sprzęt używany regularnie przez Amerykanów i sprzedany Polakom. Mówiąc o fabrycznie nowych mówimy o takich które nie zostały używane więcej niż stanowi to resus na docieranie, podobnie jak w samochodach - jak to wygląda od strony technologicznej nie wypowiadam się bo nie wiem i nie chce strzelić gafy. Koncepcja aerodynamiczna jest sprzed 30 lat, ale nikt niby póki co nie wymyślił nic nowszego. Mając na myśli najnowszą wersje chodzi o najnowocześniejsze uzbrojenie, awionikę i wszystko co jest z tym samolotem związane (jest wiele artykułów które doskonale to opisują oraz to dlaczego został wybrany) Myślę że utrzymywanie stanowisko że są stare i rozmyślanie o tym nocami nie mam najmniejszego sensu. Fakt jest taki że mamy jeden z najlepszych samolotów na świecie i to z tego należy się cieszyć że się rozwijamy a nie cofamy. Ceva prawda jest zakłamywana przez media, masz przykład ostatni przetarg na CARACALE. A jak to jest od podszewki z drugiej strony nie dowiemy się chyba tego nigdy, jest wiele wątków opisujących co było nie tak oraz takich które to zaprzeczają ale myślę że to bardziej typowo Polskie gadanie niż prawda, wolna interpretacja dla każdego.
Navi jaja sobie robisz, a ludzie czytają i wierzą
Data opracowania płatowca ma niewiele do rzeczy, teraz całą robotę robią "wnętrzności".
Prezes, często remont i modernizacja zaczyna przewyższać koszt zakupu nowego sprzętu, poza tym dochodzi zmęczenie struktury i fakt że był to wyrób nie z zachodu. Ale jakby kupić nowe skorupki MiGa21, załadować mu nową awionikę i silniki - byłby to na pewno nadal całkiem niezły samolot. Proces budowy "naszych" eFów był chyba relacjonowany w Skrzydlatej Polsce, albo podobnym magazynie. Pamiętam fotki z początków budowy, wyposażania gotowego płatowca, malowanie, obloty chyba #4043 i #4044. Oczywiście - można było to sfałszować. Porażką F-16 to dla mnie brak realnego offsetu, brak dostępu do dokumentacji serwisowej oraz oprogramowania: z tym wszystkim jesteśmy skazani tylko na producenta. Teraz przetarg na śmigłowce - nagonka jest, bo temat chwytliwy. Wg mnie wygrała maszyna bardzo dobra, a gadanie o "polskości" konkurencyjnych produktów to już w ogóle chwytanie opinii publicznej przed wyborami. Cała nadzieja teraz w podpisaniu kontraktu, aby jak najwięcej zyskać na offsecie. A jak tak gadamy już o teoriach spiskowych, to co sądzicie o chemtrailsach? Nad lubelszczyzną ostatnio trochę latały samoloty, no i teraz jest pochmurno i pada deszcz... Coś w tym musi być.
