PaperModels.pl

Witam kolegów,

Obecnie kleję Pz.Kpfw II Ausf C Halińskiego i kupiłem do niego zestaw wycinanych laserowo gąsienic. Wczoraj próbowałem je powycinać  i posklejać między sobą, ale natknąłem się na problem. Mianowicie karton jest nadzwyczaj delikatny, nawet przy próbach odcinania gąsienic od arkuszy skalpelem AK-4, często łamią się ząbki za wgłebieniami na drucik. Czy jest na to jakaś rada?



Zastanawiam się nad impregnowaniem arkusza z gąsnicami Caponem. Czy może ktoś już prówał? Jak efekty? Może są na to inne patenty?
Druga rzecz, bardzo trudno jest nie zalać szczelin do przewleczenia drutu, może też na to jest jakiś patent?

Tak, odpadają te fragmenty ogniwek. Mając doświadczenie ze sklejania podobnych ogniwek do SU-101 proponowałbym przed wycięciem zaimpregnować te ogniwka klejem wodnym, np. wikolem lub BCG. Klej ten ładnie wsiąknie w tekturkę, wzmocni te problematyczne fragmenty i nie zasklepi miejsca na drucik. Po wyschnięciu (dobrym wyschnięciu) i wycięciu można sklejać te dwie połówki. Ja je sklejałem wikolem. Sklejone połówki przez pewien czas były ściśnięte małymi ściskami http://www.modelemax.pl/product_info.php...ts_id=7174. I to wystarczyło.
Michał

Dzięki za odpowiedź, MichalR. Skoro BCG i wikol pasuje, to i capon będzie pasował Akurat mam go pod ręką. A jak dalej będzie odpadało, spróbujemy BCG lub wikol. Pozdrawiam