PaperModels.pl

Pełna wersja: [R] Piper L-4H "Cub" Kartonowa Kolekcja 1-2/2011
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam wszystkich.

Nie będzie to mój pierwszy model jednak, po raz pierwszy będę dokonywał tak daleko idących modyfikacji. Model nieduży ale ja dla mnie bardzo zgrabny i ciekawy. Do waloryzacji zainspirowali mnie koledzy Paweł i Tomasz z forum. Gdyby nie oni z pewnością by się skończyło na standardzie Smile.

[Obrazek: dsc07585zmienazw.jpg]

Jak na razie większość czasu to przyglądanie po 100 razy na zdjęcia i dokumentację oraz wychwycenie uproszczeń zastosowanych przez autora wycinanki. Część elementów musiałem "zaprojektować" od podstaw. Do tego użyłem programu GIMP. Do zaprojektowania zegarów program Inkscape.

Na dzień dzisiejszy powstały:

orczyki:

[Obrazek: dsc07587zmienazw.jpg]

gaśnica pod fotel przedni oraz siłowniki Scotta hamulców:



[Obrazek: dsc07586zmienazw.jpg]

[Obrazek: dsc07352zmienazw.jpg]

Początek prac nad fotelem:

[Obrazek: dsc07394zmienazw.jpg]


Powstały także zegary. Zupełnie trzeba je było zaprojektować od podstaw. Tarcze powstały metodą naświetlania.
Na żywo wyglądają o wiele lepiej. Niestety mój aparat (oświetlenie) nie do końca sobie z nimi radzi Sad

[Obrazek: dsc07581zmienazw.jpg]
Witam :-)
Zapowiada się ciekawa relacja, zasiadam w widowni i kibicuję.
Mam nadzieje ,że poradzisz sobie z oszkleniem kabiny . nooo chyba ,że posiadasz gotową wytłoczkę.
Pozdrawiam.
  Czapki z głów, panowie. Czapki z głów... - detalizacja wprost genialna!
[Obrazek: welcome.gif]
Czołem Łukasz!
Przecieraj szlaki  :mrgreen:

Gotowych zegarów jeszcze nie miałem okazji obejrzeć, więc z tym większym zaciekawieniem przyglądam się. Mimo Twojego narzekania na zdjęcia, tablice zegarów robią spore wrażenie. Super to wygląda!
Widzę, że robiłeś obręcze zegarów z drutu. Poeksperymentuj kolejnym razem z rozciągniętą ramką modelu plastikowego (jeżeli nie masz to zawsze możesz poprosić o jakieś resztki naszych kochających inaczej kolegów). Po nawinięciu rozciągniętej ramki na odpowiedniej średnicy walec, można utrwalić jej kształt we wrzątku. Przewaga takiego podejścia jest taka, że takie obrączki łatwiej się klei, maluje i nie ma obaw, że się je odkształci tak jak w przypadku drutu. Rutek na KnW pokazywał to przy okazji Jedenastki. Tutaj masz artykuł Rato Marczaka po angielsku, ale z bardzo obrazowymi zdjęciami.


Witam.
Brawo Łukasz !!! tak jak pisał Tomek przecieraj szlaki my niebawem do Ciebie dołączymy tylko się za bardzo nie oddalaj z robotą bo jak mi Cię przyjdzie gonić to zadyszki dostanę. To co pisze Tomek z ramką plastikową to fajna sprawa.

Pozdrawiam.
Paweł O.
Witaj,
Chodzą słuchy o jakimś mini-projekcie "PiperoCubowym"... Strasznie mi się podoba samolocik i  model .Widzę że sporo pracy włożysz w niego. Bardzo chętnie przyłączę się jak skończę "paszczę rekina". Powodzenia w budowie.
Pozdrawiam
Zabawa trwa dalej Smile

Powstały zalążki burt. Jest to element który mi spędza najwięcej snu z powiek. Pomagam sobie Gimpem.

[Obrazek: gimpburtywork.jpg]

[Obrazek: dsc07588zmienazw.jpg]

Podłoga dostała podstawkę aby trzymać odpowiednią krzywiznę a także zapewni odpowiedni naciąg cięgieł sterów i hamulców.

[Obrazek: dsc07609zmienazw.jpg]

[Obrazek: dsc07612zmienazw.jpg]

Pierwsza przymiarka na sucho:

[Obrazek: dsc07613zmienazw.jpg]

[Obrazek: dsc07614zmienazw.jpg]

Dobranoc Wink  PDT_Armataz_01_36
Przymiarki na sucho wyglądają świetnie! Aż samemu chce się zabrać za ten modelik - bardzo motywujące!
Rozumiem, że nie będzie przemalowywania kokpitu, a raczej waloryzowany standard?

ps. gołąb pocztowy przyniósł mi dzisiaj niespodziankę  :wink:. Super!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tak wyglądają z grubsza przygotowane burty.

Początkowo zastanawiałem się czy malować wnętrze. Teraz już nie ma odwrotuSmile

[Obrazek: dsc07608zmienazw.jpg]

Cytat:ps. gołąb pocztowy przyniósł mi dzisiaj niespodziankę  . Super!!! 

Będzie jeszcze errata  PDT_Armataz_01_25
He He He
Witaj  Wink
Zapowiada się bardzo CIEKAWIE PDT_Armataz_01_34
Trzymam kciuki  PDT_Armataz_01_34
Im dalej w las...

Praca mozolnie ale idzie do przodu.
Burty praktycznie już przygotowane do malowania:

[Obrazek: dsc07789l.jpg]

Pierwsze zabawy z aerografem blok silnika pryśnięty podkładem aby uwidocznić niedociągnięcia. Całość zamocowana na prowizorycznym stelarzu. Posłuży on także do montażu kratownicy mocującej silnik do ściany ogniowej.

[Obrazek: dsc07786h.jpg]

[Obrazek: dsc07787j.jpg]

Gaśnica już gotowa:

[Obrazek: dsc07788y.jpg]

Zbiornik paliwa już w całości:

[Obrazek: dsc07790o.jpg]

Drobnica (elementy mocowania oparcia obserwatora):

[Obrazek: dsc07791a.jpg]
  ... na gaśnicy nie ma daty gwarancji...  PDT_Armataz_01_23
  A w zbiorniku - przegród przelewowych!  :mil1:
A ja jak zwyklę nie umiem ocenić wielkości elementu na fotce więc napisze to co mi się rzuca w oczy (chociaż bardzo możliwe ze to bardzo małe elementy i wcale tak nie jest). Niepodoba mi się ta chropowata powierzchnia malowana na butli i zegarach, musisz chyba używać rzadszej farby. Reszta superBig Grin
Witam.
No to widzę że pierwsze koty za płoty, aerograf nie taki straszny jak go malują  :mrgreen:. Humbrol nr1 bezlitośnie wyciągnał wszystkie babole ale przecież poto on i jest, grunt to się nie załamywać szpachla w dłoń i do ideału naprzód marsz czego Ci życzę.

Pozdrawiam.
Paweł O.
Faktycznie ; trochę kosmato to wygląda po malowaniu.
Pozwól się namówić na taki "myk":
Po sklejeniu części leciutko ją trzeba oszlifować i pomalować lakierem bezbarwnym ( ja jestem uzależniony od lakieru nitro-takiego zwykłego do drewna-uważam że nie ma nic lepszego :rollSmile.Jak wyschnie jeszcze raz lekko szlifujemy drobnoziarnistym papierem i malujemy "kolorem".
W ten sposób pozbywamy sie najlepiej "kosmatości" papierowego elementu.
Wiele osób wyklucza lakier nitro ze swojego "arsenału", bo śmierdzi...Ale  używając go do naszych drobnych elementów i tak używamy go krótko i w ilości mniejszej niż 1 ml...To da sie przeżyć :mrgreen:
Zadziwia mnie szczególnie stanowisko kolegów,którzy z większym upodobaniem smarują duże powierzchnie  klejem cjanoakrylowym ( Superglut,Kropelka) i szlifują - to dopiero jest toksyczne... PDT_Armataz_01_32

P.S.
Myślę,że istotna jest jeszcze jedna uwaga ; lakier nitro jest świetny, ale wyłącznie w przypadku kiedy klei sie klejami rozpuszczalnymi w nitro- polimerowe,kiedyś hermol.Świetnie to widać,jak się taki klej lekko rozmaże po poszyciu ; pomalowanie lakierem nitro niweluje takie wpadki.
W przypadku klejów kauczukowych ( butapren, pattex do butów) już nie jest tak fajnie. Nitro nie rozpuszcza powierzchownej warstwy takich klejów i nie wygładza powierzchni...
Podobają mi się Twoje przeróbki :-)
Wspominają  mi się nie raz i moje przygody  z kartonówkami np. z Małego Modelarza :-)
...bump...

Nie jesteś już sam, Łukasz  :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
nooo...

znając twoje tempo zaraz mnie wyprzedzisz Wink
Wstępna przymiarka kadłuba po I malowaniu.

Niestety połączenie części kadłuba nie wyszło zadowalająco. Retusz który wydawał mi się ok ściemniał :/ ...
Ma ktoś może pomysł co z tym zrobić?
[Obrazek: dsc07958900.jpg]

[Obrazek: dsc07959900.jpg]
  Witam. Nie rozmię - cóż tu malować? Pozdrawiam. ZbiG.
Witam.

Łukaszu, jeżeli jest to jeszcze możliwe spróbuj obie burty wyczyścić ,, wełną polerską ,, tylko jak najdrobniejszą a potem psiknij fiksatywą albo lakierem do włosów. Powinno wygładzić powierzchnię, co się tyczy koloru możesz spróbować suchego pędzla. Oczywiście najpierw testowanie.

Pozdrawiam.
Paweł O.
Trochę wyszły paprochy na burcie, Łukaszu. Może na pierwszą wastwę staraj się użyć bardziej rozcieńczonej farby - nie bój się położyć ich nawet kilka - pierwsze nie będą dobrze kryć, ale za to powinieneś uzyskać dużo lepszą powierzchnie. Paweł dobrze radzi, żeby przed kolejną warstwą jeszcze troche popracować.

Wreszcie ostatnio udało mi się trochę przysiąść nad planem zabawy w Pipera i poczytałem trochę na temat malowania wnętrza kabiny. Grzebałeś coś w tym temacie? tj. w jaki sposób dobierałeś farbę do malowania?
Z tego co rozumiem były dwie możliwości: Dark Olive Drab 41 lub farba wg. nowego standardu, który wszedł w życie w 1944 ANA 613. Nie podchodzę do tematu dogmatycznie (bo tak się nie da Wink), ot po prostu chodzi mi bardziej o kierunek w wyborze farby.

Jeszcze jedno, zdajesz sobie sprawę, że Paweł i ja dzięki Twojej pracy (nawet błędom!) będziemy tyle mądrzejsi? Niewdzięczne zadanie, będę starał się coś nadgonić, żeby Ci jakoś odpłacić.
Tomku racja - wyszło trochę paprochów jednak głownie w miejscach żłobień którymi zaznaczyłem gdzie przykleić elementy wyposażenia. Papier 1000 już załatwił sprawę. Przy okazji nabędę też wełnę jak radzi Paweł.  Moim głównym błędem było to iż burty nie utwardziłem odpowiednio choćby SG.  Jest to też moja pierwsza zabawa z aerografem.  Smile

Z pewnością będzie jeszcze co najmniej jedna warstwa farby.

Co do farby zastosowałem Humbrol 226  - bodajrze interior green. (dla wnętrz  [us] samolotów)

Witam.

Co się tyczy farby Tomku,to co piszesz Ciemna oliwka 41 jest tylko na zewnątrz. Farba o numerze 613 została wprowadzona już po narodzinach naszego Piperka. 226 który zastosował Łukasz  trzeba tylko odpowiednio podrasować i będzie  PDT_Armataz_01_36.
Ale tez jeszcze jestem na etapie chłonięcia wiedzy i podpytywania Łukasza.

Pozdrawiam.
Paweł O.
Te moje wiadomości o farbie wzięły się z tego artykułu IPMS Stockholm "Interior Colours of US Aircraft, 1941-45", gdzie autor wspomina użycie OD w kabinach L-4 i P-39. Według tego artykułu standard ANA 613 został ustalony jeszcze w 1943 (co nie znaczy wszedł w życie, bo nadal używano przez jakiś czas OD 41). Wydaje mi się, że na forum J-3 Cub też widziałem kiedyś informację o kolorze OD w kabinie (czyli taki sam jak kolor poszycia).
Jeszcze raz, nie traktuje tej sprawy dogmatycznie, po prostu ciekawi mnie jak to było/mogło być. Czekam nadal na książkę, która powinna być w miarę autorytatywna w tych sprawach (za takiego przynajmniej uchodzi autor - Ken Wakefield  :rollSmile

A ty mógłbyś podać swoje źródła wiedzy?
Stron: 1 2 3