PaperModels.pl

Pełna wersja: [Relacja/Galeria] Kawasaki Ki-61 "Hien" Kartonowy Świat
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam
Mam 15 lat i chciałbym podzielić się z wami moją budową modelu Kawasaki Ki 61 "Hien" z wydawnictwa Kartonowy Świat. Model jest w skali 1:50 i nie wydaje się trudnym modelem na początek.

Kilka zdjęć z budowy:
Pierwszy segment został zbudowany z wielkimi oporami były z nim małe problemy i trochę go klejem pobrudziłem ale go klejem ubrudziłem. Za to z drugiego segmentu jestem zadowolony.
[Obrazek: gh72_Kawasaki-Hien-005.jpg] [Obrazek: bd371_Kawasaki-Hien-012.jpg] [Obrazek: oo373_Kawasaki-Hien-011.jpg]
Budowałem go, ale niestety wpadłem na pomysł walnięcia foliopisem środka kabiny i przeszło mi na wylot, co mnie zniechęciło do kontynuowania budowy. Ale jeszcze go skleję.
Pierwszy segment w tym modelu trochę nie pasuje - ja skleiłem pierwsze kilka segmentów tymczasowo na taśmę maskującą Tamyi i jednym (albo dwoma) cięciami dało się to skorygować.
Popróbuj klejenie BCG - nie śmierci i nie brudzi.

W każdym razie masz we mnie wiernego widza Wink
Cześć Hoki
To dobrze, że pokazujesz swój model na forum, być może będziemy mogli coś Ci doradzić.
Na początek powiedz w jaki sposób skleiłeś te segmenty - czy oklejałeś wręgi poszyciem, czy skleiłeś pierścień z poszycia a następnie wkeiłeś weń wręgi?
Drugi sposób jest właściwy, w przypadku gdy wręga jest za mała trzeba okleić ją paskiem papieru, gdy jest za duża należy zeszlifiwać nadmiar. Wręg nie należy wciskać do segmentów na siłę, bo spowoduje to nieładne spuchnięcie segmentu przy wrędze i powstaną nieładne "żebra". Dodatkowo należy pamiętać o tym, żeby wręgi sąsiadujących segmentów pasowały do siebie - dzięki temu unikniemy schodków na łączeniach segmentów.

Powodzenia w dalszej budowie!
We mnie też masz widza. :wink:
Sam jak zaczynałem, to podobne rzeczy kleiłem, ale w moim pierwszym modelu nie było wręg. :-P  Będę kibicował!



pozdrawiam, maniek
Są małe postępy. skleiłem część 3 i zrobiłem żłobienia na karabiny. Na razie część 3 jest połączona na sucho. Tuco dzięki za radę. Tak naprawdę kleiłem te dwa segmenty pół na pół ale teraz będę się starał według twojej rady.

A teraz zdjęcia ''postępów"
[Obrazek: qa190_Kawasaki-Hien-019.jpg] [Obrazek: co197_Kawasaki-Hien-022.jpg] [Obrazek: db817_Kawasaki-Hien-023.jpg]
Oj oj oj coś mi się zdaje, że wręgi dalej wciskasz trochę na siłę (wychodzą "krowie żebra"). Ponadto zwróć uwagę, żeby wręga idealnie zgrywała się z krawędzią segmentu (patrz wręga D) - inaczej łączenie dwóch segmentów nigdy nie wyjdzie poprawnie. No i czy mój monitor "cygani" czy retuszujesz na czarno?
(05-12-2012, 10:24)Bartko28 link napisał(a):No i czy mój monitor "cygani" czy retuszujesz na czarno?

Jeśli Twój cygani, to mój też  PDT_Armataz_01_14 Ale lepszy retusz na czarno, niż żaden ;-)
Hoki Zapamiętaj 2 zasady, które zawsze się sprawdzą - pierwsza i chyba najstarsza mówi : Trzy razy ( lub więcej ) przymierz, raz przyklej, a druga mówi, że zawsze dopasowujemy wręgę/szkielet do poszycia, a nie na odwrót.
Proponuję Ci najpierw skleić poszycie segmentu, a potem dopasowywać wręgę. Jeśli będzie za duża, przeszlifuj ją dookoła i znów przymierz. Powtarzaj tą czynność, aż wręga sama "wskoczy" do uformowanego i sklejonego segmentu. Ale pamiętaj  :!: Luz nie może być za duży.
Kolejny segment sklejony i zrobione karabiny i to coś po prawej stronie to coś co łapie powietrze. A co do retuszu to ja nazwałbym to tylko próbą.  :-P

[Obrazek: eh207_Kawasaki-Hien-031.jpg] [Obrazek: ae272_Kawasaki-Hien-034.jpg] [Obrazek: bs527_Kawasaki-Hien-035.jpg]
Trochę będę się powtarzał ale co tam...

Najpierw sklej jeden segment poszycia do kupy (ukształtowany) a dopiero potem pasuj w niego wręgi. Szlifuj je tak długo (parami!) aż będą wchodziły w poszycie bez oporów (jeśli takowe będą to zaraz krowie żeberka powychodzą).
Dokładnie, szlifowanie wręg to naprawdę dobra rzecz. Wpychanie ich na siłę bardzo odkształca segmenty i uwidacznia łączenia. Wręgi najlepiej sobie skseruj - jak coś zepsujesz, to będziesz miał kopię zapasową.
Cieszę się, że modelu przybywa Wink

mamt1971

Hoki posłuchaj rady kolegów bardziej doświadczonych, dobrze radzą. Ja tez na początku nie dawałem sobie rady, ale to czasy odległe. Wierzę, że dasz radę. Nie poddawaj się. Powodzenia
mamt1971
Staram się stosować do Waszych rad, ale i tak słabo mi to wychodzi.  :-\ Mam nadzieję, że tak jak Ty będę radził sobie lepiej.
Hoki  na pewno dasz radę .Trening czyni mistrza.
(12-12-2012, 08:27)Hoki link napisał(a):mamt1971
Staram się stosować do waszych rad ale i tak słabo mi to wychodzi.  :-\ Mam nadzieje że tak jak Ty będę radził sobie lepiej.
Pamiętaj, że nie od razu Kraków zbudowali, jak to mawiają. Cierpliwie klej, staraj się "wprowadzać w życie" rady Kolegów a zobaczysz, że z modelu na model będzie coraz lepiej. :-D
Jak na razie już widać postępy. Ostatni wklejony segment nie ma już takich krowich żeber, wygląda lepiej.  PDT_Armataz_01_34
Aktualizacja :
[Obrazek: b1b7f7aafe0ad.jpg]
[Obrazek: 8043561ac1a1c.jpg]
[Obrazek: c52e5328848de.jpg]
[Obrazek: 45b4ccf595ea9.jpg]
I tu mam pytanie. Część 10a jest do steru wysokości, a jest tu dopasowana do steru kierunku, a znalazłem część 8a (zdjęcie niżej) i to chyba nią mam do części 8 przykleić ???

[Obrazek: d1b7b4e4e1b28.jpg]

Może wy coś wykombinujecie.
Dobrze kombinujesz - część 8a musisz wkleić w środek części 8 (poszycie statecznika pionowego) jako jego szkielet. W rysunku zestawieniowym jest błąd i dźwigar statecznika poziomego jak i szkielet pionowego mają oznaczenie 10a (a ten numer dotyczy tylko dźwigara statecznika poziomego).
P.S.
Montując usterzenie pamiętaj, żeby pionowe było w pionie a poziome w poziomie :-) - inaczej koślawiec będzie strasznie "po oczach dawał" :-)
Stateczniki i skrzydła gotowe.

[Obrazek: yn563_Kawasak-001.jpg] [Obrazek: mh291_Kawasak-002.jpg] [Obrazek: zj656_Kawasak-004.jpg] [Obrazek: hk847_Kawasak-007.jpg] [Obrazek: xg87_Kawasak-008.jpg]

Wygląda na to, że odcisnął Ci się szkielet na usterzeniu. Następnym razem postaraj się bardziej uformować części przed sklejeniem. Poza tym wygląda na to (statecznik pionowy), że zbyt "szeroko" posmarowałeś klejem krawędź spływu i przez to jest chyba zupełnie "płaski" w przekroju. Klejąc krawędzie spływu klej nakładaj maksymalnie blisko krawędzi części, łatwiej uzyskasz dzięki temu właściwy profil. A tak ponadto to  :milbravo: - teraz silnik, śmigło, podwozie i... lot próbny  PDT_Armataz_01_34
Wydaję mi się, iż wzięło się to stąd, że posmarowałeś klejem wręgę usterzenia. Przez to, przykleiła się ona do poszycia i zostawiła ślad.
Nie żebym Cię pouczał, bo nie ja jestem od tego PDT_Armataz_01_01 ale następnym razem nie smaruj wręgi w poszyciu, tylko przy krawędzi natarcia.


pozdrawiam, maniek
Prace trwały i teraz będę brał się za podwozie  :-P

[Obrazek: 6e4afe1c8c7f7fa4m.jpg] [Obrazek: ebcd22be96534d30m.jpg] [Obrazek: 94e48a20571f7bf4m.jpg] [Obrazek: 7589ac717e8dcc71m.jpg] [Obrazek: 9ca0ebc72776d364m.jpg] [Obrazek: a879577ca3bba755m.jpg]



pozdrawiam  Hoki
Nie mógłbyś wstawić miniaturek? Znacznie lepiej się to ogląda.
Cieszę się, że idzie naprzód. Najgorzej chyba wyszły te przednie segmenty - potem szło Ci już lepiej. Oby ta tendencja się utrzymała Wink
Hoki
Poprawiłem zdjęcia w Twoim poście, teraz są miniaturki. Jak załadujesz zdjęcia na serwer, to klikaj " miniaturka na forum ( zdjęcie otworzy się w pełnym rozmiarze) " Te kody wstawiaj po " spacji ", a nie po " enterze ", w tedy będzie się bardzo przyjemnie oglądało relację.
Pozdrawiam, i trzymam kciuki za dalszą budowę.
Misiek
Model skończony!!!
Zrezygnowałem z zrobienia podwozia, bo z jednego obrazka mało co zrozumiałem, a po za tym model już lata pod sufitem :-D

[Obrazek: 6e02602203c76b54m.jpg] [Obrazek: d04b394687beaefem.jpg] [Obrazek: e041b50de6c4a9a9m.jpg] [Obrazek: 03f83e30db4fc137m.jpg] [Obrazek: ea10a2d509658bfem.jpg]
No i gratuluję ukończenia modelu! Fajnie, że dałeś miniaturki - jeżeli dasz pomiędzy linkami spację, a nie enter, to ułożą się w poziomej linii - cztery czy pięć wejdzie - i potem enter.
Widać, że musisz więcej przymierzać wręgi do poszyć. Z przodu widać, że wybrzuszyły Ci poszycia - trzeba byłoby w tych miejscach wręgi przeszlifować, żeby wchodziły gładko. Krawędzie natarcia skrzydeł najlepiej od wewnątrz pociągnąć BCG w przejechać od wewnątrz jakimś walcem - np okrągłym ołówkiem czy pisakiem - nie będą takie załamane. Listki takie jak na kołpaku czy zbiornikach paliwa też najlepiej "na mokro" formować i kleić. Te "listki" są trudnym elementem i najlepiej je sobie skserować i poćwiczyć parę razy.
Teoretyk ze mnie niezły, gorzej z praktyką - mam tego świadomość Wink
No to "pierwsze koty za płoty".  :milbravo:
Udało Ci się ukończyć model więc za to plus. Pewnie sam widzisz, że musisz jeszcze sporo popracować nad jakością klejenia, ale spokojnie - to przyjdzie z czasem. Najważniejsze to kleić, kleić i raz jeszcze kleić a przy okazji starać się słuchać i stosować w praktyce rady, których udzielają forumowicze.
Co następnego masz w kolejce do zbudowania?
Stron: 1 2