daszbor
07-12-2010, 10:36
Witam,
jestem bardzo początkujący w klajeniu modeli z kartonu. Do tej pory udało mi sie skleić do tylko jeden model ( Hawker Hurricane MK.I z MM) kto wie, może sie kiedyś odważe i pokaże go na forum Moich błędów i niedociągnięć było co niemiara, ale cóż takie bywają początki. Najpoważniejszy problem stanowło zrobienie goleni, a dokładnie ciasne zwiniecie kartonu. O ile zwijanie na druciku poszło jako-tako (szału brak), o tyle zwinięcie samego kartonu to porażka. Czy ktoś bardziej doświadczony mógłby coś poradzić w tym temacie ? Zwijać "na sucho", nawilżyć bcg ? A może nie ma złotego środka i "TO" przychodzi z czasem (wraz z doświadczeniem)?
I jeszcze jedno pytanie. Czy na początek warto wybrać jakiś konkretny obszar działania (samoloty, okręty, pancerka) czy lepiej próbować wszystkiego, a potem okaze sie co najlepiej leży?
Pozdrawiam
jestem bardzo początkujący w klajeniu modeli z kartonu. Do tej pory udało mi sie skleić do tylko jeden model ( Hawker Hurricane MK.I z MM) kto wie, może sie kiedyś odważe i pokaże go na forum Moich błędów i niedociągnięć było co niemiara, ale cóż takie bywają początki. Najpoważniejszy problem stanowło zrobienie goleni, a dokładnie ciasne zwiniecie kartonu. O ile zwijanie na druciku poszło jako-tako (szału brak), o tyle zwinięcie samego kartonu to porażka. Czy ktoś bardziej doświadczony mógłby coś poradzić w tym temacie ? Zwijać "na sucho", nawilżyć bcg ? A może nie ma złotego środka i "TO" przychodzi z czasem (wraz z doświadczeniem)?
I jeszcze jedno pytanie. Czy na początek warto wybrać jakiś konkretny obszar działania (samoloty, okręty, pancerka) czy lepiej próbować wszystkiego, a potem okaze sie co najlepiej leży?
Pozdrawiam