PaperModels.pl

Pełna wersja: Ciasne zwijanie kartonu.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

daszbor

Witam,
jestem bardzo początkujący w klajeniu modeli z kartonu. Do tej pory udało mi sie skleić do tylko jeden model ( Hawker Hurricane MK.I z MM) kto wie, może sie kiedyś odważe i pokaże go na forum  Smile Moich błędów i niedociągnięć było co niemiara, ale cóż takie bywają początki. Najpoważniejszy problem stanowło zrobienie goleni, a dokładnie ciasne zwiniecie kartonu. O ile zwijanie na druciku poszło jako-tako (szału brak), o tyle zwinięcie samego kartonu to porażka. Czy ktoś bardziej doświadczony mógłby coś poradzić w tym temacie ? Zwijać "na sucho", nawilżyć bcg ? A może nie ma złotego środka i "TO" przychodzi z czasem (wraz z doświadczeniem)?
I jeszcze jedno pytanie. Czy na początek warto wybrać jakiś konkretny obszar działania (samoloty, okręty, pancerka) czy lepiej próbować wszystkiego, a potem okaze sie co najlepiej leży?
Pozdrawiam
Na pierwsze pytanie Ci nie odpowiem, zostawiam to bardziej doświadczonym.

Na drugie natomiast ja Ci powiem tak: ja ogólnie interesuję się historią. Najbardziej II wojna światowa. Z tego okresu pasjonuje mnie technika, militaria. Dokładniej to lotnictwo, a jeszcze dokładniej - samoloty myśliwskie napędzane silnikami tłokowymi. I tylko to wyłącznie sklejam. No nie powiem, próbuję sił z innymi modelami, zdarzyło mi się czasem złożyć jakiś samochód, bądź bawię się z okrętem. Ale jednak lotnictwo mnie pasjonuje najbardziej i w tej tematyce siedzę  Smile

Wybierz to, co Ci najbardziej odpowiada. W końcu się liczy to, co najbardziej Ci pasuje, a nie to co najlepiej idzie... wtedy nie ma takiej satysfakcji.

Pozdrawiam.
Do zwijania prętów z kartonu najlepiej uprzednio go zaimpregnować caponem ( w jakimś stopniu zabezpieczy druk przed wpływem palców i zespoli karton ), potem od środka posmarować BCG i gdy już BCG zacznie wysychać zacząć zwijać na grubszym pręcie ( drucie stalowym ) przechodząc stopniowo do mniejszej średnicy. Na koniec zwijać na igle do zastrzyków lub szpilce krawieckiej ( długa z łepkiem ). A potem to już tylko palce.

daszbor

Wojtku, dziekuje za odpowiedź. Mam jeszcze pytanie co do caponu. Czy wystarczy jedna warstwa od strony druku, czy konieczne jest zalakierowanie po obu stronach ? Rozumiem też, ze capon pozwoli uniknac rowarstwiania sie kartonu podczas zwijania. Jeszcze raz dzieki.

Pozdrawiam.
Biegły w tych sprawach nie jestem, ale jak zacaponujesz też od strony niezadrukowanej to bcg nie wiele da bo po prostu nie wsiąknie w papier.

Dyaus

Absolutnie najwyżej jedna strona może być pocaponowana, myśle, że ważne też jak rozcieńczony jest ten capon, jak gruby papier i jak głęboko wsiąknie.
Warto też dodać, że im cieńszy papier tym mniejszej średnicy rurki możesz z niego zrobić. I wyposaż się też w jakąś miekką podkładkę do kształtowania, np. gumkę do ołówka lub jakąś starą podkładkę pod myszkę lub coś podobnego, ale nie może być zbyt miękka ani zbyt twarda.
Na razie powinno wystarczyć, ale może jeszcze kiedyś w przyszłości przyda ci się taki sposób Syzyfa:
http://www.konradus.com/forum/read.php?f...=3&page=19

Doświadczenie, wprawa, precyzja też są ważne, zawsze można na jakimś zbędnym kartonie lub bloku technicznym narysować sobie jakieś rzeczy i pocwiczyć.