Cześć !
W drugim swoim wątku na tymże forum chciałbym zaprezentować moje ostatnie dzieło , czyli transporter SKOT w wersji dowodzenia R3M. Model z wyd. Orlik , opracowany przez Szymona Kołka w skali 1:25. Moim skromnym zdaniem , trudny jak wszyscy diabli , albo jeszcze trudniejszy , że o detalizacji nie wspomnę , niemniej udało mi się go skleić z , w miarę , przyzwoitym efektem , niestety drobnych błędów się nie ustrzegłem. Tak to wyszło :
Mam nadzieję , że w miarę sie podoba :mrgreen:
pzdr
Marcin
Gratulacje :milbravo:
Modelik pierwsza klasa
-Łukasz
Widać że duzo pracy kosztował a efekt jest rewelacyjny - Gratuluje
Wykonanie świetne jak zwykle zresztą ! Gratulacje !
Bez urazy ale ja mały kamyczek do ogródka wrzucę:przerób mu anteny prętowe,w oryginale mają 2,6m więc w modelu powinny mieć 10,4 cm,zresztą to coś podłużne na lewej burcie nad kołami to właśnie pokrowiec na anteny.Poza tym "spoko" :mil11:
Dzięki wszystkim za dobre słowo . Co do anten , to wiem , że powinny być dłuższe , ale wtedy SKOT nie zmieści mi sie na półce , dlatego są takie krótkie. Jak będę kiedyś robił przemeblowanie na półkach i model wyląduje na samej górze to założe mu dłuższe. Inna sprawa , że możnaby w ogóle anteny zdjąć , że niby są w pokrowcu , ale wtedy wyglądałby tak łyso :mrgreen: Uznajmy , że to exponat muzealny i anteny ma przycięte :mrgreen:
pzdr
Jest wyjście:niektóre wozy dowodzenia(np.ADK 11)mają ruchome gniazda antenowe pozwalające opuścić anteny do pozycji marszowej tj.oko 45 stopni.W SKOT-ach stosowane było wyjście bardziej prymitywne,mianowicie do końcówki anteny wiązano kabel telefoniczny a koniec tegoż przywiązywano do czegokolwiek wystającego z pancerza.
Szczerze mówiąc , to nie za bardzo widzi mi się nakładanie tam jakis kabli , ale
Navi , dla czystego sumienia , zrobie te anteny dłuższe :mrgreen: :mrgreen: , może jutro.
EDIT :
Navi specjalnie dla Ciebie poprawione anteny :
Zdjęcia troche kiepskie , bo robione na szybko , ale meritum chyba widać :mrgreen:
pzdr
Model prezentuje się świetnie,wykonanie też na wysokim poziomie,ale właśnie ale, trzonki łopat robią wrażenie za grubych,chyba,że to ja odnoszę takie wrażenie.Jednak za całość należą Ci się wielkie brawa. :milbravo: :milbravo:
Dzięki Jowisz , trzonki zrobiłem z wykałaczek , które lekko przeszlifowałem i szczerze mówiąc nie zagłębiałem się już w dokładne wymiary , więc istotnie mogą być za grube , ale przynajmniej są dobrze widoczne :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: