PaperModels.pl

Pełna wersja: Rewelacyjny film o autobusie SAN-01
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
http://moto.onet.pl/8516659,0,4,filmy.html?node=28
Miło popatrzeć że jednak są ludzie którym się chce zachować dla potomnych ikony polskiej motoryzacji.
    Łezka w oku kręci się - wszak najpierw star55 (czy 56?) i san 01 były autobusami, które woziły mnie do szkoły, ze szkoły, po mieście, między miastami, a, jako zakładowy autokar socjalny - na wycieczki i na grzyby!
    Szkoda, iż nasza polska myśl techniczna w dziedzinie motoryzacji (i nie tylko!) skutecznie udupiana była przez ówczesnego "wielkiego brata" i skostniałą biurokrację...
    Dziękuję za przypomnienie tematu - ZbiG.
    PS: - Może któregoś z Panów Autorów zainteresuje ten ciekawy, chociaż może "niszowy" temat?
 
Robi się trochę inny model SAN-a.
http://www.konradus.com/forum/read.php?f...r=1&page=1
Myślę że Mesio jako fan wszystkiego co polskie pociągnie temat dalej.
Być może.... na razie "kupa" innych obowiązków skutecznie utrudnia mi pracę przy Sanie i przy innych modelach/projektach. A film się przyda. W końcu San H-25/27 to modernizacja San-a H-01. Wnętrze było w zasadzie takie samo.

ZbiG- ten Star o którym wspominasz to 52 - piękna bestyja, naprawdę.
O takie coś: http://www.mzk.grudziadz.pl/syspir/86-30...2_1959.jpg
  ... - strzałki (a nie światła!) kierunkowskazów oraz ich działanie były w tych autobusach po prostu arcydziełem! Nie wiem, jak egzemplarze przedstawione na zdjęciu, ale były wresje z otwieranymi dwudzielnymi drzwiami na tylnej ścianie. Ojciec jednego z moich kolegów, który był mechanikiem w warsztatach ówczsnych zakładów komunikacyjnych twierdził, iż to dla wygody przy remontach wnętrza i wymiany jego wyposażenia. Chyba coś w tym jest...
  W "naszych", gdańskich autobusach nie było tablic nad przednią szybą. Blaszane numery wstawiał kierowca za prawą przednią szybą - z przodu, a z tyłu - również za szybą.
  Długo te wozy nie pojeździły. Były za "miękkie" i mało pojemne.
  Eeehhh... - wspomnień czar...
  Pozdrawiam - ZbiG.