PaperModels.pl

Dosyć długi czas siedzę w Blenderze i postanowiłem połączyć to z modelarstwem.
Na próbę postanowiłem wziąć B-2 Spirit.
Na razie widać koślawość projektu, ale jest to spowodowane ciągłymi zmianami krztałtu kadłuba(skrzydła?), ponieważ nie mogę znaleźć żadnych przekrojów tylko same schematy.
Wbudowana w Blendera opcja rozkładania siatek, po kilku próbach z prostymi bryłami zakończyła się sukcesem, także tutaj nie powinienem mieć problemów.
Oczywiście na razie skala 1:33 nie wchodzi w grę, ponieważ chciałbym poćwiczyć,wypróbować i zobaczyć czy pomysł użycia Blendera w ogóle jest do zrealizowania.

Jak dobrze pamiętam to w Modelarzu był artykuł o B2 i były tam w miarę przyzwoite plany.

sam nie potrafię projektować, ale gdyby się ukazał ten model w 1:33 to od razu bym go kupił.

Całkiem fajnie wygląda, jedynie mam wątpliwości co do kształtu "kadłuba" i osłon silników patrząc z góry, ale to może tylko na renderach tak się wydaję :neutral:.

TadeoS- znajdź kogoś kto by zechciał wydać taki model :roll:... i objętościowo i tematycznie .

(22-03-2011, 12:53)Krystian link napisał(a):Całkiem fajnie wygląda, jedynie mam wątpliwości co do kształtu "kadłuba" i osłon silników patrząc z góry, ale to może tylko na renderach tak się wydaję :neutral:.

O zdjęciach na początku już można zapomnieć, dzięki pomocy Mariusza mam plany wraz z przekrojami kadłuba i wszystko ruszyło od samego początku  ;-)
Mam nadzieję, że teraz krztałt całego samolotu będzie bardziej wiarygodnie wyglądał.

Mimo, że z modelowaniem w Blenderze nie mam większych problemów, to projektowanie wszystkiego pod kątem rozwijalnych powierzchni potrafi napsuć trochę krwi :-P

Niedługo wstawię zdjęcia szkieletu i poszczególnych elementów  poszycia.

Walcz, walcz, też bym był zainteresowany taką maszyną

Trzymam kciuki!

To będzie prawdziwe wyzwanie taki model w skali 1:33 , 1,57m pod sufitem będzie się prezentować jak nalezy

Z braku czasu na razie sam szkielet:


W takiej postaci na pewno nie jest możliwe uzyskanie skali 1:33 - za duże elementy nawet jak na rozmiar A3, no i oczywiście ubogi szkielet, na którym wszystko by się zapadało, ale jak wszystko się uda (oby) to na pewno będę dążył do tego by go przystosować do jedynej słusznej skali dla samolotów.