PaperModels.pl

Jak zwykle wręcz genialne opracowanie p.Marka Pacyńskiego,tym razem w "Kartonowym Świecie" nr 14,rok I, 26 listopada 2003.Malowanie spodu typu Papegai Staffel miało chronić samoloty przed ogniem własnego Flaku-u.12 zdobytych przez sowietów FW 190 D9 w Marienburgu(Malbork) zasiliło(po domalowaniu gwiazd na oryginalnym niemieckim kamuflażu) niezwyciężony krasnoznaznamiennyj wozdusznyj bałtijskij fłot.





















https://lh5.googleusercontent.com/_MDWjF...70.JPG/img][img]https://lh3.googleusercontent.com/_MDWjF...CN0771.JPG" alt="[Obrazek: DSCN0771.JPG]" class="mycode_img" />

Panie Marku P.Szanowny-MiG-a 21bis z Malborka by mi chciało!!!Pozdrawiam!

Witam... Fw-190D - to było jedno z moich ostatnich opracowań modeli metodą oklejania szkieletu kalką techniczną i ręcznego rozrysowywania. Co do MiG-21bis. Trzeba będzie pomyśleć nad nowym opracowaniem tego modelu, bo te pamiętające jeszcze XX wiek mi się nie podoba.

    Rzecz jest piękna. I z dobrych rąk pochodząca: Pan oldboy to firma uznana powszechnie za bardzo solidną. I, jakkolwiek pochwały dla Pana Autora tego opracowania uważam za stosowne, to nawiązując do nieszczęsnego PZL-62 zmuszony jestem cośkolwiek te pochwały ostudzić. Ale tylko troszeczkę. Albowiem.
    Wystarczy łyżka dziegciu, aby zepsuć smak całej beczki miodu...
    I ja chętnie sklejałbym bezproblemowe modele; aliści takie moje zakichane szczęście, iż nawet u tak wspaniałego Pana Autora, jakim jest niewątpliwie Pan Marek - trafił mi się fatalny kiks. Otuż.
    Ale to tak na nawiasie. I przepraszam za wtręt.
    Panie oldboy.
    Widzę, iż jest Pan modelarzem wszechstronnym. I wspaniale wszystko Panu wychodzi.
    Niech żyje stara gwardia!
                                        Pozdrawiam - ZbiG -

   

Noooo ! Nie powiem nawet ladnie nawet bardzo ladnie ,
A kabinka gdzie ?
:milbravo:

Mikołaj opowiedz ZbiGowi jak to było z tymi wręgami PZL-62 Jak się kłóciliśmy... i wyszło na moje, że nie trzeba było zmieniać. Od tej pory nie daję się namawiać na zmiany

Z tymi wręgami to tak ze testowałem chyba ze 4 komplety .
Jak w rejonie silnika i ogona było ok, to z kolei nie chciały pasować w okolicy kabiny i na odwrót  . Sam na koniec już zdurniałem 
Jakieś fatum ,Marek poprawiał kombinował i poszło do druku .

to są zdjęcia wersji pierwszej


jako tako sobie poradziem

jak widać ja miałem wręgi za male. Ale powoli powoli .

Przepraszam za ten OT.

Wymądrzać to ja się mogę,czasami lubię ale po co to wszystko.Każda osoba,która zapoznała się z "ideologią" p.Marka P.zauważy,że jego konstrukcje mają przesłanie nieco szersze niż wyuzdanie,obecnie momentami mocno przesadzane.Poza tym zakres tematyczny jest nadzwyczaj unikalny.Chociażby "loon":lotniskowcowy fizler,czy PK-G kpt.E.Horbaczewskiego.O Mig-u 15bis ppor.Jareckiego już nie wspomnę a był to jeden z "najgłośniejszych" migów.Oczywiście,konstrukcje polskie tak poboczne dzisiaj w opracowaniach.Swojego czasu zamawiając u p. Marka parę modeli otrzymałem paczkę opakowaną w model wybrakowany"not for sale".Hmm,no i co zrobiłem-zrobiłem model z "opakowania".

I oto on,wykonanie standard,trochę"lewą ręką":





A że wnętrza kabin momentami nie ma,to nie brak, to założenie wydawcy!!!Panowie,czytać wstępniaki i instrukcje!!!Nie ma takiej rury na świecie,której się nie da przetkać.P.Marku P.pozdrawia ex krótkotrwały mieszkaniec białych koszar w Gołdapii.

Teraz w koszarach w Gołdapi, w starej ujeżdżalni jest piękny basem. Znam dobrze burmistrza Gołdapi
Jak patrzę na te starocie, które projektowałem kilkanaście lat temu to przerażenie mnie ogarnia. Jak ja mogłem coś takiego robić?
Za parę dni ruszam z drukiem moich modeli. Miałem parę kłopotów i problemów... ale część załatwiłem, a część przesunąłem na potem.
Miło wspominam tego CSS-10. Nie mogę pojąć jak ja go zaprojektowałem w 8 godzin... teraz się chyba starzeję, albo za dużo problemów.