Witam
Chciałbym przedstawić kilka modeli, które popełniłem wiele lat temu. Doskonale zdaję sobie sprawę, że jest to amatorszczyzna, więc proszę nie traktować tego jako temat do opinii, ale ciekawostkę archeologiczną, którą wykonał człowiek wolący kleić modele, niż oglądać jakiś głupi film w telewizji. Kurz widoczny na zdjęciach nie da się już usunąć, gdyż wgryzł się w modele. Niektóre z nich mają blisko 40 lat od momentu ukończenia. Przepraszam, że wpycham się ze swoją tandetą do grona zawodowców i pozdrawiam
Jurek
,URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b946a993f2c7647f]
[/URL],
,URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d221fae05eb50ca6]
[/URL],
,
,
,
,
Przypominają mi się moje modele klejone w połowie lat '90-tych :mil11: ileż to wtedy było radochy
Te są jeszcze wcześniejsze
No to jeszcze przykurzony odpowiednio "opuszczony hangar" dla nich zrobić i będzie wyglądało, jakby taki był zamysł :lol:
No wreszcie Jurku pokazałeś co tam skrywasz na półkach :milbravo:
Stare modele mają swój urok
Fajna ta stara pancerka, ma swój urok
W FT-17 pomalowałeś słynne fioletowe gąski? A ta armata w T-70 to pewnie niejednego Tygrysa by wystraszyła
Te fioletowe gąski już takie były. Zgadza się, w T-70 pomyliłem się i w nie tym kierunku zwinąłem lufę, tak że kiedyś straszył Tygrysy, a teraz na galerii
Hehe, fajne modele
Fajnie popatrzeć na takie starocie
PS. Skąd ten nick "Hovet"??
Tak nazywa się firma, w której pracuję
Rozumiem
Z tego co się orientuję, to właściciele to moja rodzina ;]
Hej! Łezka w oku kręci się. Mamci tamci i ja kilka z tych staroci.
Kolekcyjka sentymentem człowieka napełnia: to już tyle lat?... Tak niedawno przecie tego, czy tamtego papierniaka robiłem...
Pozdrawiam - ZbiG.
Piękne ,,dziadki".I nie żadna tandeta.Wtedy każdy upolowany w kiosku i sklejony w domu model dawał radochę i dumę,oraz zazdrość kolegów z bloku.
Witaj! Fajni seniorzy :-) Szczególnie podoba mi się SKYHAWK z GPM-u. Możesz coś powiedzieć, o ile pamiętasz na temat pasowania części itp?
Pozdrawiam Tadek!
Witaj. Model żadnych problemów nie stwarzał. Dzięki wszystkim za miłe słowa.
"Jak potok płynie czas". No zobacz co zrobiłeś-wspomnienia wracają. Chyba na modelu SKOTa zaczynałem ołówkiem robić retusz. A jaki byłem szczęśliwy, gdy w tym zielonym Zero w żółte pędraki udało mi się wymyślić i zrobić składane podwozie. Czy to te modele stare, czy to nam lat przybyło???
Pozdrawiam
To chyba modele się starzeją. My pozostajemy piękni i młodzi, bo nie na nas kurzu i dalej kleimy. Dzięki za list
Zaprawdę powiadam - zacna i dostojna kolekcja. Fajnie, że mimo upływu czasu modele nadal się trzymają.
Nie to, co u mnie - większość mojej kolekcji z lat 80. i 90. przepadła.
Miło spotkać na forum kogoś z moich rodzinnych stron.
Pozdrawiam.
Piotreq hehe i do mnie też masz w sumie nie daleko heh :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: