PaperModels.pl

Kolejna perełka opracowana przez Marka P.Ten myśliwiec jest  w barwach 307 Nocnego Dywizjonu LWOWSKIEGO.Wacław Król w swoim opracowaniu"Polskie Dywizjony Lotnicze w Wielkiej Brytanii 1940-1945;Wydawnictwo MON,W-wa 1976,wyd.I;nakład 20 000+350pisze j/n:

"Dywizjon został sformowany 24 sierpnia 1940 r. w Blackpool.Personel stanowili lotnicy z 5 i 6 pułków lotniczych.Nazwa angielskadywizjonu brzmiała: 307 Polish Night Fighter Squadron.Znakami rozpoznawczymi dywizjonu były litery EW malowane na kadłubach samolotów.

 Odznaką dywizjonu była kompozycja sowy puchacza,siedzącej na kadłubie samolotu,u góry w lewym rogu półksiężyc i u dołu pod kadłubem samolotu numer 307.

Święto dywizjonu przypadało 10 września.

Do stroju lotniczego załogi nosiły szaliki jedwabne koloru turkusowego."

Teraz ja :model wydany przez Answera.Kolor cdd(inaczej całkiem do d...ponieważ to jest jakiś tam-buraczkowo-czarny.Okładka barwna autorstwa niejakiego p.Wróbla kompletnie mnie wzburzyła-samolot prowadzi "zaciekły" ogień do enigmatycznego  n-pla z...anten radarowych.













Kąt natarcia usterzenia poziomego jest ujemny(w moim wykonaniu).Niejaki Mariusz G,coś na ten temat wie...

Niskie ukłony.A ha,wykonanie standard!!!

Bardzo fajnie, tylko czemu nie można powiększyć zdjęć, chciałbym sobie oglądnąć z bliska.
Pozdrawiam

Pora się ładnie uśmiechać to będzie nowiutki Piękniś w 1:33 za bardzo niską cenę, jaką tylko można osiągnąć przy chęci choćby drobnego zysku.

  Pan, panie oldboy to potrafi zaskoczyć... - pozytywnie również!
  A'propos okładki, to odpuść Pan sobie: pan Wróbel duży talent do rysowania i malowania posiada. To rzecz oczywista.
  Ale: czy, jako artysta musi wiedzieć, z czego i jak się strzela? Większość artystów pacyfistami wszak jest...
  Pozdrawiam, gratuluję, i czekam, czym poczęstuje nas Pan, panie oldboy w najblższym czasie...
                                  - ZbiG -

(13-07-2011, 03:58)Marek P. link napisał(a): [ -> ]Pora się ładnie uśmiechać to będzie nowiutki Piękniś w 1:33 za bardzo niską cenę, jaką tylko można osiągnąć przy chęci choćby drobnego zysku.

W takim razie nie pozostaje nic innego jak:  :mil11:

Ps. Model ciekawy i fajny. Gratuluję wykonania

A mnie się wydaje, że autorem okładki jest Pan Henryk Rzeźniczek . Modelik wyszedł bardzo przyzwoicie, też go kleiłem zaraz po wydaniu i w przyszłosci planuję znów go skleić. Najgorzej wspominam karton... i to samo zrobiłem z nosem .

pozdrawiam

Cieszę się,że  "bofajter"się podoba.Zdjęcia powiększyłem.Zawsze twierdziłem i dalej to czynię,że modeleMarka P. mają niepowtarzalny urok.Co zaś można z nimi zrobić wystarczy oglądnąć chociażby dokonania Guciu.

Ceny-KEL("WIR") zawsze był i jest nadzwyczaj atrakcyjny cenowo.Nieco gorzej bywało,gdy konstrukcje Marka P.,były publikowane przez innych wydawców ale nie było przymusu kupowania!Niestety,jak długo żyję ceny raczej rosły i czynią tak dalej.Pardon,w 1970 po drastycznym wyśrubowaniu norm wzrosły w podobny sposób ceny żywności ale spadły ceny:zapałek,szyn kolejowych i lokomotyw!

Co do autora okładki mogę się mylić,w związku z czym serdecznie przepraszam p.Wróbla!

Ostatnie zawirowania atmosferyczne połączone z nadzwyczajną jonizacją powietrza doprowadziły do tego,że "ulung"(to była kiedyś marka herbaty) mi się jakowyś potwór straszliwy,przedpotopowy.Oj co to będzie!?



Drżąc ze strachu oczekuję ciągu dalszego.Ukłony.

O szykuje się piękny Horten Ho 229 ! :milbravo:

i to z mojego ulubionego wydawnictwa czekam na kolejne materiały

Zapraszam więc na 'Pokaż nam co budujesz"...