PaperModels.pl

Pełna wersja: Mieszanie farb - akcesoria
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam,

W wielu przypadkach zdarza się potrzeba wymieszania farb coby odpowiedni kolor np do retuszu uzyskać. Od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie co by tu takiego wygodnego użyć do tego celu. Jedni stosują kapsle inni nakrętki od butelek czy inne "naczynka". Właśnie natrafiłem w Castoramie na tzw. "folię kubełkową" stosowaną do izolacji i osuszania budynków:

[Obrazek: th_FliaKubelkowa01.jpg]

Kosztuje coś takiego około 5zł za 1m bieżący takiej foli i taki 1m posiada całe mnóstwo 8mm głębokości "kubełków" . Pociąłem to sobie na paletki 4x4 i tym sposobem mam "kubełki" do rozmieszania małej ilości farby. Można od góry zakleić taśmą klejącą aby zabezpieczyć rozmieszany kolor przed wyschnięciem jeżeli jest taka potrzeba.

[Obrazek: th_FliaKubelkowa02.jpg]

Dla mnie bomba.
Znam folię kubełkową która jest powszechnie spotykana w budownictwie. Ale Twoja myśl innego jej wykorzystania jest przednia. No i brawo za pomysłowość.
Można jeszcze mieszać farbki w opakowaniu po tofifieTongue
Ja tam pozostaję wierny kapslom (które posiadam w sporej ilości) lub blistrom od leków. Ale pomysł niegłupi.
A ja z korków po Powerade hehehhe przygotowuje się do zawodów w kolarstwie górskim także się ich troszkę zbiera heh
Tofifi  PDT_Armataz_01_11  PDT_Armataz_01_34

Dodam jeszcze co mnie najbardziej do tych "kubełków" przyciągło. Za kawałek 60cm x 150cm dałem parę złotych, po rozcięciu mam tego tyle że już nic więcej nie potrzebuję no i ta folia ma świetną wytrzymałość.  Nie da się tak po prostu zgnieść takiego "kubełka na folii" czyli folia jest bardzo wytrzymała. Przy zaklejaniu taśmą będzie to przydatne.

Czyli co kto woli. Do rozmieszania farb mamy:
Opakowania po tofifi, kapsle, blistry po lekach, korki po powerade, porozcinana budowlana "folia kubełkowa",
No dobra, a jak zachowuje się po potraktowaniu jakimś agresywnym rozpuszczalnikiem? Olejów wodą nie rozcieńczę Smile Łosz z terpentyną tez mam nadzieję nie spłynie z kubełkiem... Mógłbyś zrobić taki eksperyment? Smile
Z tego co doczytałem folia ta jest wykonywana z HDPE czyli polietylenu o wysokiej gęstości.
Cytat:właściwości chemiczne: odporna na związki chemiczne, grzyby, bakterie, wrastanie korzeni, nieszkodliwa dla wody pitnej

Pomysł dobry. Sam jestem ciekaw. Dzisiaj wieczorem potraktuję to czym mam czyli ksylen, aceton, benzyna, terpentyna, propanol itp. ale jeżeli to jest HDPE to nie przewiduję dużych sensacji  PDT_Armataz_01_01
"Kubełki" namoczone Smile :

Terpentyna, Rozcieńczalnik Wamod -  do rozcieńczania olejnych emalii modelarskich takich jak Humbrol, Model Master, Revel itp, itd  -  ODPORNE

Nitro - do rozcieńczania nitrocelulozowych lakierów i farb (np. Capon)- ODPORNE

Aceton, Propanol - najlepszy środek do odtłuszczania np drutologi przed malowaniem, klejeniem czy lutowaniem - ODPORNE

Akryl - Lakiery, farby wykorzystujące żywice poliakrylowe jako spoiwa - ODPORNE

Woda - ODPORNE  Big Grin  - nie ma tendencji do rozlewania się po tym tworzywie, tworzą się krople ze względu na małą zwilżalność tego tworzywa w stosunku do wody.

To chyba najciekawsze dla modelarza ciecze.
A ja do mieszania farb używam pojemniczków po soczewkach kontaktowych. Można je zakręcić i farba również nie wysycha.  :mil11:
Pozdrawiam.
Puste blistry po tabletkach też się nieźle spisują, nie reagują z rozpuszczalnikiem do farb olejnych, a nitro chyba nikt nie używa. Można je też "zamknąć" zaklejając taśmą, ale nie na dłużej niż 2 dni, potem farba i tak zasycha.

Najlepszy jest jednak sposób, który zaproponował Piotreq PDT_Armataz_01_34, muszę koniecznie wypróbować.
Najlepsze są takie w białym kolorze lub neutralnym, po to by lepiej widzieć dany odcień koloru.
(07-09-2011, 10:26)Piotreq link napisał(a): [ -> ]A ja do mieszania farb używam pojemniczków po soczewkach kontaktowych. Można je zakręcić i farba również nie wysycha.  :mil11:
Pozdrawiam.
Też tego używam, tym bardziej że zbiera się zawsze z nowym płynem nowy pojemniczek. Co do wysychalności to po dłuższym czasie i tak zaschnie ale to zawsze dłużej w takich pojemniczkach jest.
I kolejne "naczynko" do mieszania farb. Pudełeczka po szkłach kontaktowych. Czy używacie tych szkieł i pudełeczka są pozostałością czy osobno, specjalnie kupujecie? Nie znam się na tym. Nigdy nie używałem szkieł kontaktowych.
Pojemniczki te są dodawane do płynów oczyszczających. A służą do przechowywania na noc szkieł. Nowy płyn, nowe opakowania.
Pojemniczki te są zakręcane i posiadają 2 komory.
Są jeszcze blisterki w które są pakowane szkła kontaktowe.
Pojemniczkido przechowywania wyglądają tak:
[Obrazek: microblock_case.jpg] [Obrazek: contacts_250x251.jpg]
A blisterki w jakie pakowane są soczewki tak:
[Obrazek: oasys_1.jpg]
Ta "folia kubełkowa" to się chyba fondalina nazywaSmile

Pomysł spoko.
Mam chyba gdzies troszkę takiej bo mi zostało po tym jak robiłem izolacje w majuSmile