PaperModels.pl

Pełna wersja: Crusader III z MM
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam kolegów.
Chciałbym poinformować, że w dniu dzisiejszym zakończyłem zmagania z "Crusaderem". Wyszło jak sami zobaczycie, na chwilę obecną nie jestem w stanie nic więcej "wyciągnąć" z tego opracowania. A oto fotki

[Obrazek: 65b5728bd5c869cbm.jpg] [Obrazek: 97a2a32ed01a0de7m.jpg] [Obrazek: 58c57b0d2f87bab7m.jpg]

[Obrazek: 7a73de38272b1fccm.jpg] [Obrazek: 40ae533cd7b204f9m.jpg] [Obrazek: 3c767b4f4716e6eam.jpg]


[Obrazek: 7bb58de0f9303a50m.jpg] [Obrazek: 1bf530b0147b614em.jpg] [Obrazek: a4077b9476ebae4bm.jpg]

[Obrazek: a88f38d6a47281a6m.jpg] [Obrazek: 842c93bad5b975b4m.jpg]


i takie małe retro

[Obrazek: 2f72c7d580771849m.jpg] [Obrazek: e8079d028ee8cb6dm.jpg] [Obrazek: 3870088237b005c5m.jpg]

Teraz zakonserwuje "Angola", na błotnik przykleją szczura i na półkę, wtedy jeżeli koledzy sobie życzą zamieszczę parę fotek. Jeżeli chodzi o sam model, to opracowanie nie jest złe, ale bardzo ubogie. Nadaje się do poćwiczenia "paluszków", ale żeby przypominało "Crusadera" trzeba się trochę przyłożyć. W budowie podpierałem się wyd. Armor Photo Gallery nr.6, oraz zdjęciami z netu. Pułk pancerny rośnie w siłę, kolej na następną "ofiarę".
Pozdrawiam Egon
Model jest teraz przygotowywany do "leżakowania", po zakończeniu przygotowań będzie galeria końcowa i krótkie sprawozdanie z całości budowy.
Drogi Janku "Tygrys P" leży na półce i cierpliwie czeka. Niestety straciłem serce do "czarnych krzyży". Tak sobie siedziałem z kolegą, przy bezalkoholowym i wysłuchiwałem jego pochwał sprzętu Panzerwaffe. Ma na tym punkcie ma chyba jakiegoś bzika, jego kolekcja to same Niemiaszki (plastykowe). Nic do gościa nie trafiało, to co z krzyżem ponad wszystko. Tak mnie to wk.., zdenerwowało, że obiecałem sobie - przez jakiś czas nic niemieckiego. Dlatego też, "Tygrysek" poczeka jeszcze chwilę, aż mi przejdzie ta złość na faszystów. Zapewniam Cię Janku, że skończę go na pewno.
Pozdrawiam Egon
Witam kolegów.
Prace nad "Crusaderem" zostały ostatecznie zakończone. Model został zagruntowany i przygotowany do leżakowania na półce. Model został pomalowany półmatowym lakierem w sprayu, może się trochę błyszczy, ale bardzo dobrze się go odkurza. Najbardziej "lubię" przyklejać drobne elementy, które mają brzydki zwyczaj urywać się przy odkurzaniu. Jak sobie zafunduję oszkloną gablotkę tylko dla blaszaków, to wtedy wystarczy pełny mat. Zresztą przemalować matem model nie jest wielkim wyzwaniem. Teraz galeria końcowa

[Obrazek: 7980f585423f6764m.jpg] [Obrazek: eb656ebe161d78c6m.jpg] [Obrazek: c5bc91cd4569689dm.jpg]


[Obrazek: f62920d08439dd13m.jpg] [Obrazek: cb004719729a37a1m.jpg] [Obrazek: 87275ae7b49252e6m.jpg]


[Obrazek: fc91344bfef4fe1fm.jpg] [Obrazek: 7b95de337b195a29m.jpg] [Obrazek: f5dfae21a94e8740m.jpg]


[Obrazek: 7f73157ccb0f171fm.jpg] [Obrazek: 2cee0b132cbdaa2bm.jpg] [Obrazek: e2c2db957791d574m.jpg]


Zdjęcia rodzinne braci"szybkich"

[Obrazek: eb8a0a1e86c7992am.jpg] [Obrazek: 183cdb2939a8b58em.jpg] [Obrazek: 4efe3ea9339c27bbm.jpg]


i na koniec "Pułk Pancerny Egona" rośnie w siłę

[Obrazek: 4366e11fd12362a7m.jpg]

Jak pisałem już wcześniej, przy moich umiejętnościach, nic więcej nie potrafię wycisnąć z tego modelu. Wyszedł jak widzicie sami, może trochę nieskromnie powiem, ale podoba mi się. Lubię na niego popatrzyć, trochę zdrowia mi zeżarł.
Samo opracowanie jest bardzo ubogie i jak widzicie, trochę go podpracowałem. Nity są wycinane klasycznie igłą lekarską, śruby i gąsienice wycinane laserem Draf-Model. Koła jezdne, zaadaptowane z "Cromwella" tyle, że węższe o ok. 1mm i wybite w bandażach otwory. Koła napinające i napędowe to również "Cromwell" . Szkielet kadłuba i zawieszenie są również przerabiane na wzór "Cromwella". Tył kadłuba po oklejeniu szkieletu i wklejeniu żaluzji coś mi nie pasowało. Po oglądnięciu zdjęć wyrzuciłem taką małą wręgę, chyba W9 i wtedy było o niebo lepiej. Płyta nadsilnikowa robiona na podstawie zdjęć, praktycznie od ołówka, bo oryginał w trakcie obróbki rozlazł się. Zbiornik robiony z planów 1:35 i zdjęć.
Osłony przeciwpiaskowe oryginalne, rozcinane i uzupełnione o nity. Wieża szkielet trochę przerobiony, zrobiony na "pełno", żeby poszycie się nie zapadało i było do czego przyczepić drobne elementy. Lufa zwijana z papieru milimetrowego, nasączona SG i szlifowana.
Całość malowana jest Humbrolem H 63 rozjaśnionym H 34, plamy Humbrol H 33. Po wyschnięciu przetarte Model Master, "Steel" symbolu nie pamiętam oraz akrylem Metallic-Anthrazit. Na to suche pastele rozprowadzane pędzelkami. Może trochę dużo tego metalicu, ale wymyśliłem sobie, że czołg walczył na pustyni, gdzie piasek niesiny przez wiatr, burze piaskowe działały jak papier ścierny. Nie używałem rdzy bo w tym klimacie o rdzę trochę trudno.
Zdjęcia są w większej rozdzielczości, ale obiecuję poprawę.
Przepraszam za przynudzanie, już kończę zapraszam do oglądania.
Pozdrawiam Egon