18-07-2013, 08:50
Powitać
Fokker E.V to mój ulubiony samolot, nie mogłem więc odpuścić sobie sklejenia tego modelu. Docelowo miała to być maszyna Stefana Steca, jednak skopałem bok kadłuba i trzeba było zmienić plany. Chciałem się trzymać standardu, ale jak zwykle nie wyszło w 100%. Dołożyłem kilka drucików w kabinie, lufy firmy Master, opony z oringów, śmigło strugane z drewna. Tak więc po nieco ponad miesiącu klejenia mam w kolekcji kolejnego Fokkera. I nie powiedziałem jeszcze w tym temacie ostatniego słowa;-)
Zapraszam do oglądania.
---edit---
Kilka lepszych zdjęć:
Fokker E.V to mój ulubiony samolot, nie mogłem więc odpuścić sobie sklejenia tego modelu. Docelowo miała to być maszyna Stefana Steca, jednak skopałem bok kadłuba i trzeba było zmienić plany. Chciałem się trzymać standardu, ale jak zwykle nie wyszło w 100%. Dołożyłem kilka drucików w kabinie, lufy firmy Master, opony z oringów, śmigło strugane z drewna. Tak więc po nieco ponad miesiącu klejenia mam w kolekcji kolejnego Fokkera. I nie powiedziałem jeszcze w tym temacie ostatniego słowa;-)
Zapraszam do oglądania.
---edit---
Kilka lepszych zdjęć: