PaperModels.pl

Pełna wersja: Witam i proszę o pomoc
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

EkMav

Witam wszystkich Forumowiczów

Chciał bym zadać kilka pytań dotyczących technik w modelarstwie kartonowym, które zawsze mnie intrygowały ale nigdzie nie znalazłem na nie konkretnych odpowiedzi. Od razu napiszę, że celowo zadaję owe pytania ta tym forum, gdyż na forum konkurencyjnym został bym odesłany do tak zwanego działu „ABC”, w którym to dziale oprócz informacji w stylu „jak zrobić przybornik na pędzelki z rurki po rolce papieru toaletowego” nic ciekawego nie ma

A o to frapujące mnie od dawna kwestie:

1) jak wycinać wręgi kadłubów modeli samolotów i jak w ogóle sklejać kadłuby modeli samolotów tak by miały jednolity gładki kształt i nie wyglądały jak dżdżownica?
2) jak (i czym) wycinać tak zwane kratki, czyli np. ramki kabin samolotów, by krawędzie wewnętrzne owych ramek były gładkie, a nie postrzępione?
3) jak radzic sobie w przypadku konieczności wycięcia dużej ilości kółek, zwłaszcza małych (o średnicy poniżej 15 mm przy której legendarny nóż cyrklowy OLFA staje się bezużyteczny), tak by owe kółka były jak najbardziej jednakowe?
4) może to banalne ale – czy zwykłe, tanie, proste akwarelki firmy KOH-I-NOOR nadają się do retuszu? 

Za wszelkie komentarze i porady bardzo serdecznie dziękuję.

Modelarstwem kartonowym zajmuję się (tak można to określić) od mniej więcej roku. Jak dotąd udało mi się zniszczyć cztery modele (trzy samoloty i jeden czołg). 

Serdecznie pozdrawiam

- Artur C. z Warszawy
Cześć nowy kolego;-)

Generalnie, odpowiedzi na pytania, które zadałeś znajdziesz w relacjach na forum. Zdaję sobie sprawę, że czasami ciężko znaleźć odpowiedź na pytanie w setkach relacji, więc odpowiem w skrócie.

ad 1. Nie ma złotego środka, są różne sposoby, zależne od indywidualnych preferencji. Ja robię tak. Załóżmy, że mam dwa sąsiednie segmenty: nr 1, "zatykany" wręgami 1a z jednej strony, 1b z drugiej strony i analogicznie 2 + 2a,2b. Zwijam oba segmenty w rulonik i sklejam, ale nie wklejam jeszcze w nie wręg. Sklejam ze sobą sąsiadujące wręg, czyli w naszym przypadku 1b+2a. Segment nr 1 "zatykam" z jednej strony wręgą 1a, a z drugiej strony wręgą 1b+2a tak, aby wręga 2a wystawała z segmentu. Na tę wręgę nasuwam segment nr 2.
Jeśli mój bełkot jest niejasny, to dodatkowo masz rysunek, który powinien rozwiać Twoje wątpliwości.
[Obrazek: th_wrega.jpg]

ad 2. Ostry skalpel i metalowa linijka/pewna ręka - tutaj nie ma żadnej filozofii.

ad 3. Ja wycinam takie kółka skalpelem lub nożyczkami, nasączam krawędzie superglue i nierówności równam drobnym papierem ściernym. Ewentualnie można kupić wycinaki, chociaż w moim przypadku nieszczególnie się sprawdzają.

ad 4. Przez długi czas retusz robiłem akwarelkami za 3 zł z kiosku. Nadają się, ale trzeba uważać, bo potrafią ciemnieć pod wpływem lakieru akrylowego.