PaperModels.pl

Pełna wersja: [P] aerograf + mini konpresor
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam kolegów modelarzy. Mam pytanie odnośnie mini kompresora do aerografu :
<a href="http://allegro.pl/zestaw-do-malowania-aerograf-kompresor-pompa-nowy-i4711225487.html">link</a>
Czy ktoś spotkał się z takim kompresorem i używa go ? Czy warto zakupić tego typu kompresor ?
Proszę o poradę na temat takiego nimi kompresora i aerografu. Z góry dziękuję za pomoc.
Moim zdaniem nie warto, lepiej dołożyć i kupić coś takiego:

http://allegro.pl/kompresor-do-aerografu...80945.html

Polecają też różne osoby z agregatu z lodówki własnoręcznie zrobiony, ale na temat tego się nie mogę wypowiadać. Taki jak ten z linku miałem i sprawdzał się znakomicie, nie potrzebnie go sprzedałem.
Mam teraz taki sam z tym że bez butli, i też daje rade
Aeorograf na początek może i dobry, ale kompresora bym poszukał innego. Chyba ze tego chcesz używac tego do dmuchania kurzu z modelu. To wtedy się nada. ;-)
(29-10-2014, 11:25)Grzegorz1982 link napisał(a): [ -> ]....Polecają też różne osoby z agregatu z lodówki własnoręcznie zrobiony, ale na temat tego się nie mogę wypowiadać.
"Lodówkowiec" ma same zalety, z których najważniejszą jest to, że praktycznie go nie słychać. A budowa "lodówkowca" naprawdę nie jest trudna - sprężarkę z lodówki dosyć łatwo jest zdobyć (zresztą nawet nowa nie jest droga), zbiornik można zrobić np. ze starej gaśnicy a do kupienia zostaje Ci trochę złączek, wężyk i grupa bezpieczeństwa (czyli zawór bezpieczeństwa z prosostatem) - takie coś razem z manometrami i reduktorem można kupić za kilkadziesiąt złotych.
Bizon, dlaczego uważasz że tego typu kompresor nadaje się tylko do zdmuchiwania kurzu z modelu? Uzasadnij proszę.
(29-10-2014, 03:53)Lesio73 link napisał(a): [ -> ][quote author=Grzegorz1982 link=topic=13632.msg157794#msg157794 date=1414574704]
....Polecają też różne osoby z agregatu z lodówki własnoręcznie zrobiony, ale na temat tego się nie mogę wypowiadać.
"Lodówkowiec" ma same zalety, z których najważniejszą jest to, że praktycznie go nie słychać. A budowa "lodówkowca" naprawdę nie jest trudna - sprężarkę z lodówki dosyć łatwo jest zdobyć (zresztą nawet nowa nie jest droga), zbiornik można zrobić np. ze starej gaśnicy a do kupienia zostaje Ci trochę złączek, wężyk i grupa bezpieczeństwa (czyli zawór bezpieczeństwa z prosostatem) - takie coś razem z manometrami i reduktorem można kupić za kilkadziesiąt złotych.
[/quote]
Zebym oczywiscie zle zrozumiany nie byl :-) nie mialem takiego dlatego sie nie wypowiem :-)